Reklama

Regionalne Spotkanie Szkolnych Kół Caritas w Biłgoraju

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju 23 lutego br. odbyło się Regionalne Spotkanie Szkolnych Kół Caritas. Organizatorem było Szkolne Koło Caritas działające przy Zespole Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju oraz parafia Wniebowzięcia NMP. Uczestników spotkania przywitał ks. prał. Józef Flis. Głównym punktem spotkania była wspólna Eucharystia, którą odprawił ks. dr Wiesław Banaś - dyrektor Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Po wspólnej modlitwie eucharystycznej uczestnicy spotkania przeszli do Domu Katechetycznego, gdzie po słodkim poczęstunku rozpoczęła się część merytoryczna.
W temat spotkania wprowadził Mirosław Kita - diecezjalny koordynator SKC, następnie głos zabrał ks. Wiesław Banaś. Mówił on o potrzebie mocniejszego zaangażowania na rzecz potrzebujących. Jako wzór podał przykład niepełnosprawnego Rafałka, który pisze płynnie stopami. Wymieniony chłopiec wraz z ks. Wiesławem brał udział w programie Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera” w TVP 1, gdzie opowiedział swoją trudną historię. W redakcji natychmiast rozdzwoniły się telefony. Z całej Polski zgłaszały się osoby, które chciały pomóc chłopcu i jego rodzinie. Dzisiaj Rafałkowi i jego rodzinie żyje się o wiele lepiej. Aby do tego doszło, trzeba było najpierw odnaleźć tego chłopca i umiejętnie przygotować dla niego pomoc. Oto tylko jedna z wypowiedzi pewnego młodego ojca: „Od czasu emisji filmu pani Wiesława i Rafał nie opuszczają moich myśli. Sam mam dzieci w wieku Rafałka, kilka dni temu postanowiłem pokazać im ostatni odcinek «Sprawy dla reportera» w internecie, nie mówiąc, o czym to będzie. Pierwsza reakcja to: «nudne», spodziewali się jakiejś rozrywki. Później cisza. Oczy coraz szerzej otwarte. Po zakończeniu zapytali, czy wyślemy Rafałowi pieniądze. Oczywiście, ale jeżeli chcecie się dołożyć, to też musicie z czegoś zrezygnować. Nie spodziewałem się aż takich deklaracji z ich strony (kino, basen, słodycze). Pozdrawiam”.
Ks. Wiesław poruszył też wiele innych cennych tematów, które dotyczyły ewangelicznej miłości bliźniego. Ważnym momentem spotkania było telefoniczne połączenie z ks. dr Marianem Suboczem - dyrektorem Caritas Polska, który skierował do młodzieży kilka ważnych słów. Podziękował za zaangażowanie w wolontariacie SKC i zaprosił na wspólną pielgrzymkę Caritas na Jasną Górę. Na koniec, po wspólnej modlitwie, pobłogosławił zebranych.
Podczas spotkania ks. Wiesław Banaś zaskoczył młodzież pięknym śpiewem i grą na gitarze. Była to okazja do nauczenia się kilku pieśni. Ostatnią część spotkania stanowiły prezentacje Szkolnych Kół Caritas w regionie biłgorajskim. Było ich osiem: SKC z Tereszpola - Zaorenda, Tereszpola - Kukiełki, Księżpola, Rakówki, Bukowy oraz trzy grupy z Biłgoraja (SKC z ZSBiO, ZSZiO oraz Gimnazjum św. Jadwigi Królowej). W sumie uczestniczyło ok. 80 wolontariuszy wraz z opiekunami.
Wolontariusze usłyszeli wiele cennych informacji na temat pozyskiwania funduszy na cele charytatywne. Zostali też zaproszeni na spotkanie SKC w Zamościu i na pielgrzymkę Szkolnych Kół Caritas na Jasną Górę. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjaźni, radości i życzliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję