Reklama

„Ocalić rodzinę = ocalić przyszłość”

Niedziela rzeszowska 15/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taki tytuł w tym roku miała V Europejska Konferencja z cyklu „Rodzina polska poza granicami kraju”, która odbyła się na Uniwersytecie Rzeszowskim. Uczestniczyli w niej autorytety Europy - duchowni i świeccy, naukowcy i publicyści, a także ojcowie i matki, którzy swoim autorytetem mówią o największej wartości, jaką jest rodzina i którzy stają w obronie rodziny i jej praw. Obrady Konferencji wiążą się z obchodzonym 24 marca Narodowym Dniem Życia i 25 marca Dniem Świętości Życia. Uczestnikom konferencji towarzyszy zawołanie sługi Bożego Jana Pawła II: „Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę”, które najlepiej wyraża sens spotkania osób z krajów Europy Wschodniej i Zachodniej.
Organizatorami Konferencji byli: Polska Rada Duszpasterska Europy Zachodniej, senator Kazimierz Jaworski - wiceprzewodniczący Komisji Rodziny i Spraw Społecznych Senatu RP, przy współpracy z ks. dr. Piotrem Steczkowskim i Jackiem Kotulą, Uniwersytet Rzeszowski, Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego, Instytut Polski Akcji Katolickiej w Wielkiej Brytanii, Stowarzyszenie Polskich Rodzin Katolickich w Austrii.
Pieczę naukową sprawowali: ks. prof. dr hab. Mieczysław Ozorowski - UKSW w Warszawie, ks. prof. dr hab. Ryszard Sztychmiler - UWM w Olsztynie, dr Grażyna Koszałka - Polska Misja Katolicka w Niemczech, dr Małgorzata Słowik - katedra Nauki o Rodzinie ASW w Gdańsku. Komitet Honorowy tworzyli: bp Wojciech Polak - delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji i bp Kazimierz Górny - Pasterz Diecezji Rzeszowskiej, przewodniczący Rady ds. Rodzin KEP oraz o. Bogusław Augustowski CSsR - dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin w Warszawie. Patronat honorowy sprawował abp Józef Michalik - przewodniczący KEP, Mirosław Karapyta - marszałek województwa podkarpackiego, prof. dr hab. Stanisław Uliasz - rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Konferencję zainaugurowała Msza św. w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rzeszowie-Zalesiu koncelebrowana przez biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego, bp. Wojciecha Polaka i kapłanów uczestniczących. W kazaniu Biskup Rzeszowski zwrócił uwagę na rolę rodziny na emigracji i w ojczyźnie. Rodzina zawsze pielęgnowała wiarę i miłość do Ojczyzny. O próg rodzinnego domu rozbijały się wszelkie ideologie. Niech symbioza wiary i miłości będzie zawsze nam bliska. To spotkanie niech umacnia wiarę i miłość, niech napełnia nadzieją zwycięstwa. Zwycięstwo jest po naszej stronie, bo służymy najświętszej sprawie.
Uczestnicy konferencji brali udział w wykładach, a także w panelach dyskusyjnych. Próbowali szukać rozwiązania problemów, które dotykają rodzinę w różnych krajach. W szeroko rozwiniętych tematach uczestnicy sesji podejmowali tematy takie jak, np. „Polityka i prawo wobec małżeństwa i rodziny”. Tutaj referat wprowadzający przedłożyła Gabriele Kuby, socjolog i publicystka z Niemiec, powiedziała m.in. „Przyjechałam do Rzeszowa, aby mówić o zagrożeniach, związanych z tzw. rewolucją genderową, która niszczy rodzinę w Europie pod hasłami tzw. równości”. Obawy niemieckiej socjolog podzielali naukowcy także z innych krajów, czego wyraz dali w kolejnej sesji - panelu dyskusyjnym, prezentując problematykę polityczno-prawną odnośnie małżeństwa i rodziny w krajach, zwłaszcza z których przybyli. W kolejnej sesji rozważali temat: „Zamysł Boży wobec małżeństwa i rodziny”. Rodzina nie jest pozostawiona sama sobie, ani też zdana tylko na barbarzyńskie propozycje podsuwane z kręgów chcących zniszczyć tę największą wartość, jaką jest rodzina.
W kolejnej sesji „Udział nauki w pokonywaniu współczesnych problemów w rodzinie” swoją obecność zaznaczył abp Mieczysław Mokrzycki ze Lwowa. Białoruś reprezentował ks. Paweł Sałabuga z Grodna.
W sesji kończącej podkreślono rolę Kościoła w służbie małżeństwu i rodzinie, a także zadania poradnictwa rodzinnego w rozwiązywaniu problemów, jakie przeżywa rodzina.
Oprócz sesji naukowych był czas na modlitwę i spotkania integracyjne. W pierwszym dniu uczestnicy Konferencji mogli obejrzeć film „Syndrom” i spotkać się z reżyserem Lechem Dokowiczem. Drugi dzień uświetnili swoją obecnością Jan Budziaszek i Janusz Saługa z koncertem: „Posłuchajmy we dwoje”.
Warto zaznaczyć, że równolegle z konferencją w Rzeszowie w różnych krajach, w tym także i w Polsce, odbywało się wiele manifestacji i płynęło wiele modlitwy w intencji rodzin w świecie z racji Dnia Świętości Życia. Podejmowane są wszelakie działania, by rodzinę ustrzec przed złem czyhającym z wielu stron w postaci aborcji, eutanazji, by bronić rodziny ustanowionej zgodnie z prawem Bożym i bronić rodziny wielodzietnej. Obrońcy życia z ruchów pro-life mówili również o tym na konferencji.
Bp Wojciech Polak podkreślił, że problemy, z jakimi rodziny borykają się Polsce, towarzyszą także rodzinom na emigracji. Dlatego wszędzie, gdzie są Polacy, jest potrzebna pomoc rodzinom, odpowiednie wsparcie, także duchowe. Innym palącym problemem jest rozłąka rodziców, w poszukiwaniu pracy poza granicami ojczyzny. Taka sytuacja nie może się przyczyniać do rozbijania rodziny i krzywdy wyrządzanej dzieciom. Z Włoch uczestniczył w konferencji ks. dr Jan Główczyk, który przywiózł telegram od Ojca Świętego Benedykta XVI. Ojciec Święty w telegramie, skierowanym na ręce bp. Kazimierza Górnego, wyraził nadzieję, że konferencja odbywająca się w Rzeszowie przyczyni się do umocnienia roli rodziny we współczesnym świecie i w Kościele. Także Uczestnicy V Europejskiej Konferencji wystosowali do Ojca Świętego telegram z podziękowaniem za apostolskie błogosławieństwo z zapewnieniem, że są obrońcami na zawsze życia ludzkiego od poczęcia aż do śmierci oraz nierozerwalności małżeńskiej. Zaapelowali do władz polskich i europejskich, do polityków, naukowców i działaczy społecznych o szacunek dla rodziny i godziwe warunki życia dla wszystkich jej członków i należne jej właściwe miejsce w społeczeństwie.
Oficjalnie Konferencja zakończyła się Mszą św. z zawierzeniem polskich rodzin w kraju i za granicą Matce Bożej Niepokalanej, Rodzinie Świętej oraz przyrzeczeniem Duchowej Adopcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Mężczyzna szuka miejsca. Męskie forum w Częstochowie

2024-05-15 13:25

[ TEMATY ]

Częstochowa

forum

mężczyźni

Karol Porwich/Niedziela

„Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” – to hasło męskiego forum w Częstochowie. W trakcie tego wydarzenia każdy uczestnik otrzyma wskazówki pomagające w odnalezieniu swojego miejsca. Możliwa będzie również wymiana osobistych doświadczeń związanych z poszukiwaniem własnego miejsca w ramach panelu dyskusyjnego.

W kontekście powszechnej narracji o zagubieniu przez mężczyznę jego tożsamości oraz o tzw. kryzysie męskości i ojcostwa forum ma stanowić zachętę do podejmowania odpowiedzialnej aktywności mężczyzny oraz jego pełniejszej integracji z rodziną i społeczeństwem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję