Reklama

Wiadomości

Rosja/ Dziennikarka w Niżnym Nowogrodzie podpaliła się i zmarła

Rosyjska dziennikarka zmarła w piątek po podpaleniu się przed miejscowym oddziałem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w mieście Niżny Nowogród dzień po tym, jak jej mieszkanie przeszukała policja - poinformowała miejscowa redakcja, gdzie pracowała.

[ TEMATY ]

Rosja

dziennikarka

samospalenie

Twitter dziennikarki

Irina Sławina

Irina Sławina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed samopodpaleniem Irina Sławina napisała na swoim Facebooku: "Proszę winić o moją śmierć Federację Rosyjską".

Sławina pracowała jako redaktor naczelna lokalnego portalu Koza Press, który zapewnia, że "nie podlega cenzurze i nie przyjmuje rozkazów z góry".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed śmiercią dziennikarka napisała, że policjanci i śledczy przeprowadzili rewizję w jej mieszkaniu. "Zabrali, co znaleźli - wszystkie pamięci USB, mój laptop, laptop córki, komputer, telefony - nie tylko mój, ale także męża - kupkę notesów, w których mazałam podczas konferencji prasowych. Zostałam bez narzędzi do pracy" - napisała.

Reklama

W wywiadzie dla portalu The Insider powiedziała, że funkcjonariusze chcieli, żeby przekazała im drukowane materiały organizacji Otwarta Rosja Michaiła Chodorkowskiego, która jakoby finansuje protesty przeciw budowie parku "Szwajcaria" w Niżnym Nowogrodzie. "Oczywiście nie mogłam pomóc w śledztwie, bo nie jestem w żaden sposób związana z Otwartą Rosją" - podkreśliła.

Rosyjski Komitet Śledczy powiadomił, że wszczął wstępne śledztwo po samopodpaleniu kobiety w Niżnym Nowogrodzie. Miejscowy oddział Komitetu podał później, że samopodpalenie Sławiny nie miało związku z rewizją w jej mieszkaniu. Podkreślono, że była tylko świadkiem w sprawie karnej, w związku z którą przeprowadzono rewizję.

Przedstawiciele rosyjskiej opozycji twierdzą, że Sławina znajdowała się pod presją ze strony władz. "W ostatnich latach prokuratorzy poddawali ją niekończącym się szykanom z powodu jej opozycyjnej (działalności)" - napisał na Twitterze opozycyjny polityk Dmitrij Gudkow na Instagramie. (PAP)

mw/ kar/

2020-10-02 20:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nagroda dla dziennikarki

Reporterka tarnobrzeskiego Radia Leliwa Ewa Wójcik-Lis nagrodzona statuetką „Idol 2021”.

Uroczyste wręczenie nagrody odbyło się podczas konferencji pt. Reha for the Blind in Poland 2021 zorganizowanej w Centrum Nauki Kopernik. Wyróżnienia przyznawała Fundacja Szansa dla Niewidomych, która w tym roku świętuje jubileusz 30-lecia działalności. Ewa Wójcik-Lis, dziennikarka Radia Leliwa, odebrała statuetkę i dyplom za zajęcie pierwszego miejsca w ogólnopolskim konkursie Idol 2021 w kategorii Media. W trakcie gali uhonorowano osoby z całej Polski, które aktywnie wspierają środowisko słabowidzących i niewidomych. – Bardzo dziękuję Fundacji Szansa dla Niewidomych za nominację do konkursu oraz wszystkim, którzy oddali na mnie głos. Tę nagrodę odbieram jako dowód sympatii. Powtórzę też to, co powiedziałam w Rzeszowie, podczas rozstrzygnięcia etapu regionalnego konkursu Idol. Nie mam poczucia, że jako dziennikarka jestem wyspecjalizowana w dziedzinie problemów osób niepełnosprawnych, w tym osób z dysfunkcją wzroku. W swojej codziennej pracy reporterka zajmuję się sprawami z różnych dziedzin, z czego jedynie pewien procent dotyka problematyki jaką jest niepełnosprawność. – Ta nominacja i nagroda przypomina mi jednak, że to co robię i uważam za naturalne, dla innych może mieć ogromne znaczenie. To bardzo motywujące, dlatego jeszcze raz dziękuję – powiedziała Ewa Wójcik-Lis odbierając nagrodę. Honorowy patronat nad konferencją objęła małżonka prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda.

CZYTAJ DALEJ

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 1-10.

Poniedziałek, 22 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję