Reklama

Kościół

„Kawa z Łagiewnik” pomoże przetrwać Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Z powodu pandemii w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach jest o około 80% pielgrzymów mniej niż rok temu. Jednym z pomysłów sanktuarium na przetrwanie jest cegiełka w postaci „Kawy z Łagiewnik”.

[ TEMATY ]

Łagiewniki

kawa

okrakow.pl

Kawa z Łagiewnik

Kawa z Łagiewnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak opisuje rzeczniczka Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Małgorzata Pabis, działa ono normalnie i pomimo mniejszego ruchu pielgrzymkowego, na łagiewnickim wzgórzu dzieje się naprawdę dużo. - Przygotowujemy różne wydarzenia, jak choćby niedawne sympozjum o encyklice o Bożym Miłosierdziu czy wystawę na 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II. Planujemy kolejne akcje. Trwa normalna posługa w bazylice. Staramy się, by pandemia nam nie przeszkadzała, ale widzimy, że nasza sytuacja materialna z każdym dniem jest coraz trudniejsza - podsumowała.

Dodała, że oferta gastronomiczna pobliskiego Domu Duszpasterskiego wspomaga sanktuarium, ale brak pielgrzymów sprawia, że dzieje się to w sposób ograniczony. - Dlatego chcieliśmy przygotować taki produkt, który można kupić nie wychodząc z domu. I tak powstała właśnie „Kawa z Łagiewnik” - opowiada Pabis.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wskazuje ks. Mateusz Wyrobkiewicz, dyrektor Domu Duszpasterskiego, „Kawa z Łagiewnik” to pomysł na przetrwanie trudnego czasu pandemii. - Pomimo, iż pielgrzymów jest mniej, nie chcemy przestać pracować i inspirować innych. Dziękujemy wszystkim, którzy w taki sposób dołożą swoje ziarenko na wsparcie utrzymania miejsc pracy dla osób zaangażowanych od kilkunastu lat w funkcjonowanie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia - podkreśla, zachęcając do zakupu kawy dostępnej w formie mielonej lub ziarnach w ekologicznych opakowaniach.

Ziarna kawy pochodzą z Wietnamu. „Kawę z Łagiewnik” można wypić na miejscu w restauracji „Agape” Domu Duszpasterskiego łagiewnickiego sanktuarium bądź też zabrać ją do domu. Istnieje także możliwość jej zamówienia przez internet za pośrednictwem strony www.milosierdzie.pl.

Podziel się cytatem

2020-10-14 08:58

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Picie kawy chroni serce

[ TEMATY ]

kawa

Adobe.stock.pl

Picie dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie, również rozpuszczalnej i bezkofeinowej, wiąże się z dłuższym życiem i niższym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych w porównaniu z unikaniem kawy – wskazują nowe badania opublikowane w „European Journal of Preventive Cardiology”.

Niewiele dotąd opublikowano informacji na temat wpływu różnych rodzajów kawy na zdrowie serca i długowieczność. Teraz australijscy naukowcy zbadali powiązania pomiędzy rodzajami kawy a przypadkami arytmii, chorobami sercowo-naczyniowymi i zgonami, wykorzystując dane z brytyjskiego Biobanku, który rekrutował dorosłych w wieku od 40 do 69 lat. Pojęciem chorób sercowo-naczyniowych objęto chorobę wieńcową, zastoinową niewydolność serca i udar niedokrwienny.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję