Reklama

Niedziela w Warszawie

Dzwon, który budzi sumienia

Dziś intensywniejsza jest empatia wobec zwierząt i planety, a jakże brakuje jej wobec małego, bezbronnego człowieka – powiedział w czasie Mszy św. w intencji obrony życia w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu ks. dr Marcin Szczerbiński, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin archidiecezji warszawskiej. Po Eucharystii po raz pierwszy w Polsce zabił dzwon „Głos Nienarodzonych”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu ks. Szczerbiński podkreślił, że dzwon „Głos Nienarodzonych” nie tylko brzmi, ale przemawia. – W tym szczególnym miejscu wzywamy wstawiennictwa bł. ks. Jerzego, który wielokrotnie przypominał, że życie dziecka zaczyna się pod sercem matki – zaznaczył kapłan i wskazał, że jedynym, który może decydować o życiu człowieka jest Bóg.

- Sprawa obrony życia to nie kwestia wiary w jego wartość, ale to konieczność, która narzuca się naszemu rozumowi. Od momentu poczęcia dany jest cały materiał genetyczny człowieka, który posiada już swoją niezbywalną godność – przypomniał ks. Szczerbiński i dodał, że nawet jeśli rozum wątpi w to, zawsze należy wybierać życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walka przeciw życiu jest ciemna i podstępna. – Zwolennicy aborcji przeciwstawiają ludzkiemu życiu niekomfortowe warunki życia, czy sam fakt narodzin i stawiają na szali emocje – chłód i agresję. Dziś intensywniejsza jest empatia wobec zwierząt i planety, a jakże brakuje jej wobec małego, bezbronnego człowieka – podkreślił kaznodzieja.

Reklama

Ks. Szczerbiński zauważył także, że negatywne nastawienie do życia poczętego rodzi się u wielu wysoko usytuowanych w hierarchii społecznej i na innych płaszczyznach sympatycznych ludzi. – Módlmy się za nich. Święty spokój ze świętością nie ma nic wspólnego. Naszym największym orężem jest miłość na wzór Jezusa – zaapelował i zachęcił do modlitwy przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki, aby ci, którzy otrzymuje Boże łaski w kwestii obrony życia - przyjęli je.

W Eucharystii uczestniczyły osoby zaangażowane w ruchy pro-life i obronę życia w Polsce – m.in. prof. Bogdan Chazan, Kaja Godek, Darek Malejonek i Bogdan Romaniuk. Po Mszy św. i różańcu w tej intencji zabił po raz pierwszy w Polsce, pobłogosławiony miesiąc wcześniej przez papieża Franciszka, dzwon „Głos Nienarodzonych”. Ojciec św. powiedział wtedy: „Niech głos tego dzwonu pobudzi sumienia tworzących prawo w Polsce i na całym świecie”. – Chciałbym uprzedzić, że uderzenie w ten dzwon zobowiązuje uderzającego do obrony życia nienarodzonych. Jestem przekonany, że każdy z obecnych tutaj chętnie takie zobowiązanie złoży – powiedział prof. Chazan, który jako jeden z pierwszych poruszył serce dzwonu.

„Głos Nienarodzonych” zabrzmiał przy sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w przeddzień podjęcia przez Trybunał Konstytucyjny decyzji w sprawie życia nienarodzonych dzieci podejrzewanych o chorobę lub wadę genetyczną.

2020-10-21 22:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Jest to walka z Kościołem i normalnością”. Zbierają podpisy pod obywatelskim zakazem marszów równości „StopLGBT”.

[ TEMATY ]

obrona życia

pikiety

#stoplgbt

Łukasz Duda

Zbiórka podpisów 16 września w Żywcu.

Zbiórka podpisów 16 września w Żywcu.

– Podczas parad równości dochodzi do ekshibicjonizmu, publicznego zgorszenia, profanacji, prowokacji, lżenia symboli katolickich, kleru i świeckich wiernych oraz do ośmieszania godła, flagi i innych symboli narodowych. Jest to walka z Kościołem i normalnością. W trakcie parad dochodzi też do rekrutacji dzieci i młodzieży do politycznego ruchu LGBT, a same parady są zawsze źródłem niepokojów społecznych – wyjaśnia Łukasz Duda z Fundacji Życie i Rodzina region Podbeskidzie, który aktywnie włącza się w zbiórkę podpisów pod nową inicjatywą ustawodawczą Fundacji Życie i Rodzina: „StopLGBT”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję