Reklama

Wiadomości

Rząd przygotuje program wsparcia dla matek w tzw. trudnych ciążach i wychowujących niepełnosprawne dzieci

Powstanie specjalnego zespołu, który opracuje program wsparcia dla matek w tzw. trudnych ciążach oraz wychowujących niepełnosprawne dzieci zapowiedział poseł Bartłomiej Wróblewski. Polityk PiS poinformował KAI, że zespół, który ma powstać w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, swoje propozycje przedstawi jeszcze w tym tygodniu.

[ TEMATY ]

pomoc

aborcja eugeniczna

pixabay.com/StockSnap

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Wsparcie dla kobiet w ciąży, których dzieci są zagrożone ciężką chorobą mógłby mieć formę znacznie podwyższonego zasiłku rodzinnego albo, jak proponuje wicepremier Jarosław Gowin, znacząco zwiększonego świadczenia pielęgnacyjnego. „To musi być wsparcie bardzo duże i bardzo konkretne, na miarę programu 500 plus, choć kwota powinna być wyższa” – podkreśla Bartłomiej Wróblewski.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W trakcie ubiegłotygodniowej rozprawy w Trybunale Konstytucyjnym przestawił on wniosek o zbadanie, czy przesłanka eugeniczna do dokonania aborcji jest zgodna z Konstytucją. Dziś poseł PiS powiedział KAI, że potrzebny jest mocny program wsparcia dla matek w trudnych ciążach i dla niepełnosprawnych. Zaznaczył przy tym, że już w 2017 r., na pierwszej konferencji prasowej zapowiadającej złożenie wniosku do Trybunału mówił, że obydwie kwestie trzeba rozpatrywać łącznie.

Reklama

Odnosząc się do fali protestów, jakie wybuchły w całym kraju po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, poseł zwrócił uwagę, że nim wniosek został złożony do tego organu, był szeroko dyskutowany politycznie, a także w środowiskach kościelnych, akademickich oraz organizacji pro life. Zapewnił, że nie było to działanie spontaniczne.

„Od początku zabiegaliśmy, żeby było poparcie dla tej sprawy z różnych stron, to znaczy aby był to wniosek ponadpartyjny, mających poparcie różnych środowisk” – mówi Wróblewski. Wskazuje też, że uzasadnienie wniosku skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego opiera się przede wszystkim na głosach prawników, konstytucjonalistów, cywilistów i karnistów, niemal bez wyjątku nie związanych z prawicą.

„Wniosek przygotowaliśmy 3 lata temu, natomiast nie mieliśmy żadnego wpływu ani na treść wyroku ani na termin jego ogłoszenia” – zaznacza Wróblewski.

Polityk wyraził ubolewanie, że przez trzy lata nikt z dzisiejszych krytyków wyroku Trybunału, nie odniósł się do niego merytorycznie. „Teraz natomiast skrajni liberałowie podgrzewają nastroje, zupełnie ignorując fakt, że wyrok Trybunału dotyczy wartości konstytucyjnej, jaką jest prawo do życia” – mówi poseł. Zwraca uwagę, że wyrok Trybunału jest tylko aplikacją wcześniejszego orzecznictwa tego organu.

Reklama

„Ci, którzy wcześniej powoływali się na Konstytucję, dziś mówią, że ona nic nie znaczy i prawo do życia dzieci chorych i niepełnosprawnych nie jest istotne – mówi poseł PiS. – Każdy, kto zapoznałby się z wnioskiem do Trybunału, a tym bardziej wyrokiem, zobaczyłby liczne odwołania do wyroków Trybunału z roku 1997, 2004 i 2008” – mówi poseł. Jak wyjaśnia, w tych orzeczeniach Trybunał stał na stanowisku, że prawo chroni życie także w okresie prenatalnym oraz ustanowił zasadę „in dubio pro vita humana”, to znaczy, aby w razie wątpliwości rozstrzygać na rzez życia ludzkiego.

Pytany o perspektywy spokojnej debaty społecznej wokół sprawy tak fundamentalnej jak szacunek dla ludzkiego życia, poseł Wróblewski stwierdził, że jest wręcz niezbędne. „To, co na pewno trzeba zrobić, to duże wsparcie medyczne, psychologiczne a przede wszystkim materialne dla osób niepełnosprawnych, ich matek i rodzin, bo to jest przecież ta grupa, której to orzeczenie bezpośrednio dotyczy” – stwierdził.

Jednocześnie wyraził opinię, że część motywacji protestujących jest głębsza i nie jest jedynie reakcją na wyrok Trybunału. „To była dla nich raczej okazja do wyrażenia swojego niezadowolenia, sprzeciwu i niechęci wobec tradycyjnych polskich wartości: Kościoła, chrześcijaństwa, patriotyzmu” – ocenił poseł dodając, że ataki na kościoły są zupełnie nieadekwatne do przedmiotu dyskusji, podobnie jak niezrozumiałe jest niszczenie pomników: Ronalda Reagana, Jana Pawła II czy poznańskiego pomnika XV Pułku Ułanów Wielkopolskich.

Polityk porównał obecne protesty w Polsce do rewolty, jaka wybuchła wiosną w Stanach Zjednoczonych, po zabójstwie czarnoskórego mężczyzny przez policję w Minneapolis. „To, co się dzieje się w Polsce, trzeba więc widzieć szerzej, jako element wojny kulturowej. Ten gniew jest skierowany przeciwko całej tradycji, a nie tylko przeciwko osobom czy instytucjom zaangażowanym w działania na rzecz respektowania ochrony życia.

Reklama

Poseł uważa też, że w sytuacji bezczeszczenia kościołów, a więc naruszania przepisów karnych, trzeba reagować bardziej stanowczo.

„Wolność słowa i demonstrowania są wolnościami gwarantowanymi konstytucyjnie ale nie mają charakteru bezwzględnego i nie mogą naruszać przepisów karnych, które chronią określone miejsca czy zgromadzenia, na przykład msze święte” – podkreślił Bartłomiej Wróblewski.

Warto wspomnieć, że orzekając o niekonstytucyjności przesłanki eugenicznej do dokonania aborcji, Trybunał Konstytucyjny stwierdził jednocześnie, że: „Ustawodawca nie może przenosić ciężaru związanego z wychowaniem dziecka ciężko i nieodwracalnie upośledzonego albo nieuleczalnie chorego jedynie na matkę, ponieważ w głównej mierze to na władzy publicznej oraz na całym społeczeństwie, ciąży obowiązek dbania o osoby znajdujące się w najtrudniejszych sytuacjach”.

2020-10-27 10:33

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielsko-Biała: dary serca dla chorych Etiopczyków

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

Archiwum s. Moniki Nowickiej

27 341,75 zł – czek na taką kwotę przekazał inicjatorom projektu „Oczy Etiopii” dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas Robert Kurpios. To swoiste podsumowanie koncertu i zbiórki, które odbyły się kilka tygodni temu w Bielskim Centrum Kultury, także przy wsparciu władz samorządowych. Wystąpiła Magda Anioł z zespołem. Z pozyskanych środków zostanie zakupiony specjalistyczny mikroskop do operacji oczu mieszkańców Etiopii.

„Dziękujemy z całego serca wszystkim zaangażowanym w organizację koncertu, wszystkim gościom na koncercie, organizacjom, które nam pomogły, partnerom i sponsorom” – podsumował efekty akcji Stanisław Kotlarczyk, pomysłodawca przedsięwzięcia. Przedsiębiorca od ponad 10 lat organizuje wyjazdy, w czasie których miejscowi etiopscy lekarze i pielęgniarze usuwają ubogim pacjentom kataraktę i leczą chirurgicznie zaawansowane przypadki zapalenia rogówki spojówek. W ciągu ostatniej dekady przeprowadzono 3 tys. takich operacji.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję