Reklama

Wiara

Co ks. Twardowski pisał o miłości?

Ks. Jan Twardowski to ikona polskiej poezji. „Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” – ten fragment z twórczości ks. Twardowskiego zna praktycznie każdy. Co jeszcze ks. Jan pisał o miłości? Oto fragmenty kilku utworów tego wyjątkowego księdza-poety.

[ TEMATY ]

miłość

ks. Jan Twardowski

YouTube.com

Ks. Jan Twardowski

Ks. Jan Twardowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy twarze miłości

Święty Paweł pisze w liście do Galatów: „Owocem Ducha Świętego jest miłość, radość, pokój i cierpliwość” (por. Ga 5,22).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość obejmuje wszystko. Radość, pokój, cierpliwość są objawieniem się miłości w życiu. Radość, pokój i cierpliwość to trzy twarze miłości.

Kto żyje miłością jest jednocześnie cierpliwy, radosny i spokojny. Kiedy człowiek ma świadomość, że Bóg go kocha, wtedy jest radosny, spokojny, cierpliwy, że osiągnie jakąś wartość, udźwignie nawet największy głaz.

Czy modlimy się o prawdziwą radość, prawdziwy pokój duszy, prawdziwą cierpliwość?

Z dubeltówki

W języku polskim słowo „kochać” kojarzy się z uczuciem, całowaniem się z dubeltówki, albo z zakochaniem. Po hebrajsku nie miało ono nic wspólnego z emocjonalnością, oznaczało odpowiedzialność za kogoś. Czy można przyrzekać na wieki miłość uczuciową? Przecież to nonsens.

Miłość jest czymś tak tajemniczym, ulotnym. W małżeństwie ludzie zobowiązują się do wspólnej odpowiedzialności za siebie, do troski, do tego, że nie opuszczą się aż do śmierci.

Miłość małżeńska to nie jest zakochanie, to jest ciężka i wspaniała praca. Miłość jest odpowiedzialnością. I czymś więcej niż uczucie. Trzeba się jej stale uczyć, by nie była tylko wzruszeniem, zakochaniem się.

Miłość jest służbą, ale jeżeli jest tylko służbą, to jest jak herbata, z której uciekł aromat.

Bezinteresownie

Mówimy: kochaj, bądź usłużny, pomagaj, uśmiechnij się. Robimy z miłości gładką, grzeczną, ulizaną cnotę. Gdyby miłość była tylko otwarciem się na drugiego człowieka, byłaby uprzejmością. Gdyby była tylko sielanką, radością, szczęściem, byłaby miłością opłaconą od razu. Pan Jezus uczy nas miłości jako dramatu.

Co to znaczy: „Kochajcie się tak, jak Ja was umiłowałem”? Pan Jezus oddał życie z miłości do ludzi, więc czy to znaczy, że mamy rzucać się w paszcze, całkowicie przekreślać siebie, iść na krzyż z miłości dla drugiego człowieka? Jednak prawdziwa miłość to ta, która naprawdę boli, bo jest zupełnie bezinteresowna.

Reklama

Można mówić o trzech rodzajach miłości: grzesznej, dobrej, prawdziwej. Grzeszna jest wtedy, kiedy ktoś miłość wyzyskuje dla siebie. Dobra, kiedy kocha, ale pragnie też miłości dla siebie. Kocham, ale uśmiechnij się do mnie; kocham, ale i ty mnie kochaj.

Prawdziwej miłości uczy sam Jezus. Miłość prawdziwa jest bezinteresowna. Rzucam się w paszcze drugich, przekreślam samego siebie, idę na śmierć dlatego, że kocham. Miłość, która jest bólem.

Jeżeli takiej miłości szukamy – szukamy samego Boga.

___________________________________

Artykuł zawiera fragmenty pochodzące z książki ks. Jana Twardowskiego "Dwanaście słów. Owoce Ducha Świętego"

2020-11-17 09:16

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Szustak: prawda, w której nie ma miłości, może zabić

O tym, że prawda wypowiedziana bez miłości może zabić oraz dlaczego łatwiej Jezusowi wskrzesić zmarłego niż pogodzić skłóconych małżonków – wyjaśniał podczas ostatniego dnia rekolekcji adwentowych w Andrychowie o. Adam Szustak. Kościół pw. św. Stanisława BM na andrychowskim osiedlu wypełniały szczelnie przez trzy dni (20-22 grudnia) rzesze ludzi z różnych zakątków diecezji bielsko-żywieckiej, Małopolski i Śląska.

Znany dominikanin przestrzegł przed mówieniem komuś prawdy bez miłości. „Co z tego, że mówisz prawdę? Prawda pozbawiona miłości jest do wyrzucenia. Ta prawda może kogoś absolutnie zniszczyć” – zaznaczył w piątkowej konferencji, dla której punktem wyjścia była opowieść ewangeliczna o uzdrowieniu teściowej Piotra. Na tym przykładzie rekolekcjonista zachęcał, by naśladować Jezusa i uczyć się od Niego, jak naprawiać relacje z innymi ludźmi.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

We wrześniu Festiwal Książki Katolickiej – podsumowanie XXIX Targów Wydawców Katolickich

2024-05-07 11:29

[ TEMATY ]

Targi Wydawców Katolickich

Ireneusz Korpyś/Niedziela

- Rekordowa pod względem frekwencji ostatnia edycja Targów Wydawców Katolickich w Warszawie udowodniła, że zainteresowanie polskich czytelników publikacjami o tematyce religijnej bynajmniej nie słabnie - informują organizatorzy wydarzenia. Dlatego zapowiadają planowany na wrzesień Festiwal Książki Katolickiej jako podsumowanie niedawnej imprezy wydawniczej.

Tegoroczne Targi odwiedziło ponad 40 tys. osób, zdecydowanie najwięcej w blisko 30-letniej historii tej imprezy. To kolejny dowód na istotną społecznie potrzebę kontaktu z wartościową literaturą i książkami, jaką gwarantuje to swoiste Święto Dobrej Książki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję