Reklama

Onegdaj na Święta…

Niedziela wrocławska 15/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARTA PIETKIEWICZ: - Czas świąteczny zawsze łączył się i wciąż się łączy z konkretnymi zwyczajami, obrzędami. Zanim wspomnimy niektóre z nich, odpowiedzmy na pytanie: czy znamy znaczenie gestów, które wykonujemy?

DOROTA JASNOWSKA: - Współcześnie święta przeżywamy nieco inaczej. Poddajemy się atmosferze oczekiwania na coś niezwykłego. Powtarzamy gesty, słowa i czynności, które znamy i nadal odczuwamy potrzebę odwoływania się do przeszłości. Ale tradycję często traktujemy już powierzchownie, odnosimy się do niej z pewnym dystansem. Zapominamy o sensie i treści dawnych świąt - zatracając ich istotę. Tym samym skazujemy też wiele zwyczajów i obrzędów na powolny zanik.

- Są jednak takie tradycje, o których dziś już nie pamiętamy, a dawniej miały bardzo duże znaczenie. Sięgnijmy do Wielkiego Tygodnia - co wtedy działo się na polskich wsiach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wielki Tydzień to czas szczególnie bogatej obrzędowości. Jest to przy tym obyczajowość zainspirowana przez religię katolicką i bardziej niż kiedy indziej związana z obrzędami kościelnymi, choć sporo w niej zwyczajów i obrzędów ludowych. Jeszcze do niedawna w wielu miejscach Polski miały miejsce różne zwyczaje, mające nie zawsze charakter religijny. Wiemy, że w Wielki Czwartek nie używa się dzwonów w kościołach, mówi się, że te dzwony zostają związane, używa się już tylko drewnianych kołatek. Niewielu z nas jednak zapewne pamięta, że te same kołatki po Mszy św. były wykorzystywane w celach bardziej zabawowych. Młodzież wybiegała z nimi na wieś, hałasując, oznajmiając w ten sposób, że zbliża się koniec postu i czas najwyższy zakończyć chude jedzenie. Mimo iż Triduum Paschalne ma raczej dramatyczną wymowę, to w tym czasie zdarzały się właśnie także tego typu weselsze akcenty. Znany był także zwyczaj wieszania, palenia lub topienia Judasza - kukły wyobrażającej zdrajcę Jezusa. Ze słomy i starych ubrań robiono wielką kukłę, którą następnie wleczono na łańcuchach po całej okolicy. Gapie okładali kukłę kijami. Na koniec wrzucano „zdrajcę” do stawu lub bagienka. Wymierzanej w ten sposób sprawiedliwości stawało się zadość. Wierzono także, że w Wielki Czwartek domy odwiedzają „ubożęta”, życzliwie opiekujące się przez cały rok chatą i obejściem. Zostawiano im na stołach okruchy chleba. Uważano, że w tym dniu zamieszkują one w piecach, podobnie jak dusze zmarłych przodków. Nie wolno było więc tego dnia piec chleba, ani palić w piecu, by nie skrzywdzić dobrych dusz. Jeżeli ktoś złamał ten zakaz, zobowiązany był do zamówienia Mszy św. za dusze zmarłych.

- W Wielki Czwartek kapłan podczas liturgii obmywa nogi - ten motyw też znalazł swoje odzwierciedlenie w obrzędowości?

- Tak. Tu chciałabym zwrócić uwagę na sam symbol wody i obmycia. W nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, na pamiątkę przejścia Chrystusa przez potok Cedron, w Polsce Południowej nie tylko myto nogi, ale wchodzono do rzek, stawów, żeby się obmyć. Wierzono bowiem, że ta woda ma niezwykłe właściwości: kobietom doda urody, wszystkim zapewni zdrowie i powodzenie. Zwyczaj ten korzeniami sięga czasów przedchrześcijańskich, bowiem rytualne obmywanie znane było we wszystkich kulturach, od czasów starożytnych.

- A Wielki Piątek? To już dzień typowo pokutny?

- Wiele osób, szczególnie tych bardziej religijnych, w tym czasie zasłaniało w domu lustra, zatrzymywało zegar. Tego dnia obowiązuje również ścisły post - niektórzy tego dnia nic nie jedli. Podobnie jak w Wielki Czwartek, także i w Wielki Piątek pojawiały się jednak także momenty weselsze. Szczególnie młodzież, zmęczona już 40-dniowym postem, urządzała tzw. wieszanie żuru, czy pogrzeb żuru i śledzia - potraw, które gościły przez cały post na stołach. W garze mieszano żur z plewami, śmieciami, a na patyku niesiono śledzia z drewna lub tektury. Wybierano najmniej zorientowanego w tym zwyczaju kawalera, by powiesił żur, a następnie wylewano na niego zawartość gara.

Reklama

- Najbardziej znanym symbolem Świąt Wielkiej Nocy jest niezaprzeczalnie jajko…

- Zgadza się - i to nie tylko w naszej kulturze. Jajko na całym świecie odgrywa ogromną rolę, jest znakiem początku i płodności. Zdominowało ono oczywiście Wielkanoc - podczas tych świąt na naszych stołach goszczą kolorowe pisanki. Wzory i znaki rysowane na nich miały potęgować ich magiczną moc. Ich skorupki rozrzucano w sadzie, żeby zapewnić lepsze zbiory.

- Możemy pochwalić się „pisanką dolnośląską”?

- Jeśli chodzi o samo zdobienie, to w wielu regionach mamy charakterystyczne pisanki, natomiast tutaj na Dolnym Śląsku sytuacja jest bardzo ciekawa: przez lata nie wykształciła się jeszcze pisanka dolnośląska i pewnie długo jej jeszcze nie będzie. Ludzie zdobią bowiem jajka według tradycji wołyńskich, rzeszowskich, itd. To jest siła naszego regionu: bogactwo technik i wzorów, reprezentujących miejsca, z których wywodzą się nasze korzenie oraz opowiadających o naszych losach.

- Czy to, że tak wiele z dawnych tradycji umarło, że nie kontynuujemy tradycji naszych dziadków, świadczy o tym, że jesteśmy ignorantami?

- Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Z jednej strony przemijanie pewnych tradycji i tworzenie się nowych jest rzeczą naturalną. Z drugiej nasze uczestnictwo w obrzędowości zależy wyłącznie od nas samych. Patrząc na dzisiejszych Polaków już można powiedzieć, że tworzą się kolejne tradycje.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: dwie Msze żałobne w trzecią rocznicę śmierci Benedykta  XVI

W trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera będą sprawowanie w Watykanie dwie Msze św. żałobne. We wtorek 29 grudnia Mszę św. w języku angielskim odprawi w Bazylice Świętego Piotra kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Następnego dnia, 30 grudnia, kardynał Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan odprawi Mszę żałobną w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI.

Benedykt XVI był 265 głową Kościoła od 19 kwietnia 2005 roku do 28 lutego 2013 roku. Po rezygnacji zamieszkał w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie, gdzie zmarł 31 grudnia 2022 roku w wieku 95 lat.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję