Reklama

Mimo pandemii udało się ochronić to, co najważniejsze dla Jasnej Góry

Miliony duchowych pielgrzymów, stworzenie niezwykłej wspólnoty serc i ochronienie tego, co dla Jasnej Góry najważniejsze, czyli miłości do Eucharystii, Matki Najświętszej i bliskości, zwłaszcza Polaków, z tym świętym miejscem, to zdaniem paulinów najkrótsze podsumowanie minionego roku w częstochowskim sanktuarium.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

o. Michał Legan

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Michał Legan, rzecznik Jasnej Góry zauważa, że sanktuarium ani na chwilę nie zostało zamknięte dla pielgrzymów a paulini starali się służyć tak, jak to było możliwe. - Spędziliśmy ten czas, czekając w konfesjonałach na naszych wiernych i sprawując liturgię dla tych, którzy tylko mogli wejść. Myślę, że możemy bez szczególnych wyrzutów sumienia ten rok zakończyć ze świadomością, że posłużyliśmy wiernym na tyle, na ile się dało, jednocześnie z rozsądnym podejściem do epidemii, które nie pozwoliło nam szarżować, narażać niczyjego zdrowia ani życia - podkreśla paulin.

Zauważa, że zakonnicy bardzo starali się dbać o pielgrzymów. - To hektolitry przelanego płynu dezynfekującego, to zasługa i przeora tego miejsca, i kustosza Jasnej Góry, który przy pasie ma różaniec i urządzenie do monitorowania poziomu ozonu - opowiada żartobliwie o. Michał. Dodaje, że „obrazki ludzi stojących przed wejściem do kaplicy, panów mundurowych liczących wiernych i przypominających o zasadach bezpieczeństwa, już na zawsze pozostaną w pamięci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rok 2020 zmusił nas byśmy odkryli na nowo nasze pustelnicze, eremickie powołanie, co należy traktować jako szczególny znak w obchodzonym przez paulinów roku jubileuszowym, 750.rocznicy śmierci założyciela bł. Euzebiusza - dodaje rzecznik. Podkreśla, że być może po raz pierwszy w historii Jasna Góra stała się prawdziwą pustelnią, do której nawiązywał żartobliwie św. Jan Paweł II. - Papieżowi utkwił obraz Jasnej Góry jako miejsca, które ma być pustelnią paulińską, ale z natury rzeczy nią nie jest. Matka Boża nam te paulińskie plany „trochę popsuła” i Jasna Góra nigdy pustelnią nie była. Może jedynie przez pierwsze kilka miesięcy po przyjeździe tu węgierskich paulinów, ponad 680 lat temu, potem już zawsze była miejscem wypełnionym pielgrzymami i miejscem, gdzie trwała paulińska posługa - mówi o. Legan i dodaje, że w okresie pandemii, zwłaszcza w czasie wiosennych obostrzeń, w tych pustych murach, w tych przestrzeniach, gdzie wiernych nie było, jednak bardzo czuło się ducha Bożego.

Reklama

Odpowiadając na konkretne potrzeby w czasie epidemii paulini udostępnili Dom Pielgrzyma na Jasnej Górze, częstochowskim służbom medycznym. Miejsce nosi imię Jana Pawła II i jest trwałą pamiątką I pielgrzymki do Polski papieża z 1979 r.

Rzecznik zaznacza, że ten rok to na Jasnej Górze nadal czas przygotowania do beatyfikacji prymasa Wyszyńskiego i odkrywania jego maryjnej drogi do świętości a także przywoływania dziedzictwa Jana Pawła II w stulecie jego urodzin.

To był rok wyborczy dla Zakonu Paulinów. W marcu odbyła się kapituła generalna, podczas której ponownie, na kolejnych 6 lat, przełożonym generalnym został wybrany o. Arnold Chrapkowski. W 2020r. zakończyła się też druga kadencja przeora Jasnej Góry, o. Mariana Waligóry. Nowym przełożonym konwentu jasnogórskiego i „strażnikiem” Sanktuarium został mianowany o. Samuel Pacholski.

Jeszcze przed pandemią na Jasnej Górze zostały wymienione niemal wszystkie kamery i sprzęt audiowizualny, co paulini odczytują jako wyraźny znak Opatrzności, bo dzięki takiemu przygotowaniu możliwe są transmisje online, tak konieczne w zaspokajaniu duchowych potrzeb wiernych. - W sposób duchowy przybyła na Jasną Górę wielomilionowa rzesza wiernych, tworząc wspólnotę dotychczas nam nie znaną, wspólnotę serc przez bliskość z Matką Bożą, przez bliskość z ołtarzem, ale na odległość dzięki kamerom, dzięki mediom - zauważa o. Legan i podkreśla, że „udało się w ten sposób ochronić to, co na Jasnej Górze najważniejsze, to znaczy miłość do Eucharystii, do Matki Najświętszej i pielgrzymowanie czyli bliskość duchową Polaków i nie tylko Polaków, z tym miejscem”.

2020-12-30 16:40

Ocena: +5 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwiaty dla Matki

Niedziela toruńska 38/2015, str. 5

[ TEMATY ]

Matka Boża

odpust

Radosław Kołodziejski

Biskup Andrzej błogosławi dzieci

Biskup Andrzej błogosławi dzieci

Nieszporami do Najświętszej Maryi Panny 4 września rozpoczęliśmy w nowomiejskiej bazylice rekolekcje przygotowujące do odpustu Matki Bożej Łąkowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję