Reklama

Katechezy o Psalmach i Hymnach (32)

Dziękczynienie stworzenia za Bożą Opatrzność

Niedziela Ogólnopolska 11/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ps 65 [64], 2-3. 9. 12-13 - z Jutrzni na wtorek II tygodnia

1. Sięgając do różnych Psalmów z Liturgii Godzin, dochodzimy do hymnu, który w ostatniej swojej części urzeka przede wszystkim fascynującym opisem wiosny (por. Ps 65 [64], 10-14), sceną pełną świeżości, przyozdobioną kolorami i bogatą w okrzyki radości.
Psalm 65 [64] ma w rzeczywistości bogatszą strukturę, utworzoną z dwóch różnych ujęć: na początku pojawia się temat historyczny - przebaczenie grzechów i gościna u Boga (por. w. 2-5); następnie ukazany jest kosmiczny zakres działania Boga w odniesieniu do mórz i gór (por. w. 6-9a); wreszcie mamy rozwinięty opis wiosny (por. w. 9b-14): w słonecznej i suchej panoramie Bliskiego Wschodu żyzny deszcz jest wyrazem wierności Pana wobec stworzenia (por. Ps 103, 13-16). Według Biblii, stworzenie jest siedzibą człowieczeństwa, a grzech jest zamachem na porządek i doskonałość świata. Nawrócenie i przebaczenie przywracają więc jedność i harmonię wszechświata.
2. W pierwszej części Psalmu znajdujemy się wewnątrz świątyni na Syjonie. To tam przybywa lud z całym swym bagażem nędzy moralnej, aby błagać o wyzwolenie od zła (por. Ps 65 [64], 2-4a). Uzyskawszy rozgrzeszenie, wierni czują się gośćmi Boga, są Mu bliscy, gotowi zasiąść do Jego stołu i uczestniczyć w świętowaniu przyjaźni z Bogiem (por. w. 4b-5).
Pan, który obecny jest w świątyni, ukazany jest w perspektywie chwalebnej i kosmicznej. Mówi się bowiem, że jest On "nadzieją wszystkich krańców ziemi i mórz dalekich... swoją mocą utwierdza góry... uśmierza burzliwy szum morza, huk jego fal... przejęci są trwogą z powodu Jego cudów mieszkańcy krańców ziemi" ze Wschodu i Zachodu (w. 6-9) .
3. W ramach tej czci oddawanej Bogu Stwórcy spotykamy się z wydarzeniem, na które chcielibyśmy zwrócić szczególną uwagę. Pan potrafi uśmierzać także burzliwy szum morskich fal, które w Biblii symbolizują chaos przeciwstawny porządkowi stworzenia (por. Hi 38, 8-11). Jest to sposób wysławiania Bożego zwycięstwa nie tylko nad nicością, lecz również nad złem: dlatego do "szumu morza" i "huku jego fal" dołącza się "zgiełk ludów" (por. Ps 65 [64], 8), czyli bunt pyszałków.
Doskonale wyjaśnia to św. Augustyn: "Morze jest figurą tego świata: gorzkie od soli, wstrząsane burzami, gdzie ludzie ze swoimi przewrotnymi i nieuporządkowanymi żądzami stają się jak ryby, które pożerają się nawzajem. Patrzcie na to złe morze, to gorzkie morze, okrutne z powodu swoich fal! Nie postępujmy tak, bracia, ponieważ Pan jest nadzieją wszystkich krańców ziemi" (Esposizione sui Salmi, Rzym 1990, s. 475).
Wniosek, który podpowiada nam Psalm, jest łatwy: ten Bóg, który usuwa chaos oraz zło świata i historii, może przezwyciężyć i przebaczyć zło i grzech, jakie modlący się nosi w sobie i przedstawia w świątyni, mając pewność, że Bóg go oczyści.
4. W tym momencie wchodzą na scenę inne wody: życia i obfitości, które na wiosnę zraszają ziemię i uosabiają nowe życie rozgrzeszonego wiernego. Końcowe wersety Psalmu (por. Ps 65 [64], 10-14), jak powiedzieliśmy, kryją w sobie wielkie piękno i znaczenie. Bóg nasyca ziemię popękaną od suszy i zimowego mrozu, pojąc ją deszczem. Pan jest podobny do rolnika (por. J 15,1), który uprawia zboże i dzięki swej pracy pozwala rosnąć trawom. Przygotowuje glebę, nawadnia bruzdy, rozdrabnia skiby, zrasza każdą część swego pola. W opisie tego pełnego miłości działania Stwórcy w stosunku do ziemi, która przemienia się jakby w żywe stworzenie, Psalmista posługuje się słowami: " Łąki się stroją trzodami, doliny okrywają się zbożem, razem śpiewają i wznoszą okrzyki radości" (w. 14). Sugestywne w związku z tym są także słowa związane z symbolem ubioru: "Stepowe pastwiska są pełne rosy, a wzgórza przepasane weselem" (w. 13-14). Jest obraz łąki bielejącej owcami; są wzgórza przepasane winnicami będącymi znakiem radości z ich owoców - czyli wina, które "weseli serce człowieka" (Ps 103, 15); doliny odziane są złotym płaszczem żniw. Werset 12 mówi także o uwieńczeniu, co każe myśleć o wiankach ze świątecznych uczt, które zaproszeni goście wkładali sobie na głowę (por. Iz 28, 1.5).
5. Wszystkie stworzenia razem, jakby w procesji, zwracają się do swego Stwórcy i Pana, tańcząc i śpiewając, wielbiąc Go i modląc się. Jeszcze raz przyroda staje się wymownym znakiem Bożego działania; jest księgą otwartą dla wszystkich, gotową do ukazania orędzia pozostawionego w niej przez Stwórcę, aby "z wielkości i piękna stworzeń poznawać przez podobieństwo ich Stwórcę" (Mdr 13, 5; por. Rz 1, 20). W tej liryce zlewają się razem kontemplacja teologiczna i natchnienie poetyckie, stając się uwielbieniem i chwałą.
Psalmista ze swoją pieśnią dąży do głębszego spotkania, które łączy stworzenie i odkupienie. Jak ziemia na wiosnę powstaje przez działanie swego Stwórcy, tak człowiek powstaje ze swego grzechu przez działanie Odkupiciela. Stworzenie i historia znajdują się w ten sposób pod opatrznościowym i zbawczym okiem Pana, który zwycięża groźne i niszczycielskie wody, a daje wodę, która oczyszcza, nawadnia i zaspokaja pragnienie. Pan bowiem "leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany", ale także "niebo okrywa chmurami, deszcz przygotowuje dla ziemi, sprawia, że góry wypuszczają trawę" (Ps 146, 3. 8).
Psalm staje się w ten sposób pieśnią ku czci łaski Bożej. O tym transcendentnym i jedynym darze przypomina św. Augustyn, komentując nasz Psalm: "Pan Bóg mówi ci w sercu: Ja jestem twoim bogactwem, nie troszcz się o to, co obiecuje świat, ale o to, co obiecuje Stwórca świata! Uważaj na to, co Bóg ci obiecuje, jeżeli będziesz zachowywać sprawiedliwość; a gardź tym, co obiecuje ci człowiek, aby cię oddalić od sprawiedliwości. Nie troszcz się więc o to, co obiecuje świat! Zważaj raczej na to, co obiecuje Stwórca świata" (Esposizione sui Salmi, s. 481).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Towarzystwo Jezusowe oferuje zadośćuczynienie ofiarom ks. Rupnika

2025-03-28 07:30

[ TEMATY ]

Marek Rupnik

Karol Porwich/Niedziela

Choć jeszcze nie rozpoczął się proces kanoniczny ks. Marko Rupnika, oskarżanego przez ponad 20 kobiet o wykorzystanie seksualne, duchowe lub psychiczne, delegat generała Towarzystwa Jezusowego ds. domów i dzieł międzyprowincjalnych o. Johan Verschueren poinformował, że wysłał list do ofiar, wyrażając zamiar zadośćuczynienia. Ma ono być ukierunkowane na „uzdrowienie ran”.

To pierwszy krok ze strony Towarzystwa Jezusowego w kierunku zadośćuczynienia ofiarom kapłana. Jak informuje agencja Ansa, jezuici wyrażają „ufność, że proces uzdrowienia i wewnętrznego pojednania jest możliwy, pod warunkiem, że istnieje również ścieżka prawdy i rozpoznania z naszej strony”.
CZYTAJ DALEJ

Czy Pismo Święte jest prawdziwe?

2025-03-27 20:45

[ TEMATY ]

Pismo Święte

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś pytanie - czy Pismo Święte jest prawdziwe?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję