Reklama

Sport

LN siatkarzy - Polska - Brazylia 0:3

Polscy siatkarze przegrali z Brazylijczykami 0:3 (17:25, 26:28, 19:25) w meczu dziewiątej kolejki fazy zasadniczej Ligi Narodów w Rimini. Biało-czerwoni, dla których to druga porażka, stracili prowadzenie w tabeli na rzecz "Canarinhos", dotychczasowych wiceliderów.

[ TEMATY ]

siatkówka

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska - Brazylia 0:3 (17:25, 26:28, 19:25).

Podziel się cytatem

Polska: Fabian Drzyzga, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Damian Wojtaszek (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Maciej Muzaj, Wilfredo Leon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brazylia: Bruno Rezende, Wallace Souza, Joandry Leal, Ricardo Lucarelli, Isac Santos, Mauricio Soiza, Thales Hoss (libero) oraz Gabriel Kavalkiewicz, Alan Souza.

Reklama

W trzeciej serii spotkań fazy zasadniczej Polacy - przed porażką z Brazylijczykami - pokonali bez straty seta w środę Bułgarów, a dzień później Holendrów. Ich kibice czekali jednak od początku tygodnia na piątkowy szlagier.

Spotkaniom tych dwóch ekip od lat towarzyszą emocje. Zmierzyły się m.in. w finale dwóch ostatnich edycji mistrzostw świata i w obu tych meczach górą byli biało-czerwoni. Po raz ostatni aż do teraz zaś trafiły na siebie w Pucharze Świata sprzed dwóch lat i wówczas "Canarinhos" wygrali po tie-breaku. Wtedy po raz pierwszy w barwach dwóch innych reprezentacji zmierzyli się dwaj pochodzący z Kuby przyjmujący zaliczani do ścisłej światowej czołówki - występujący od dwóch lat w polskiej kadrze Wilfredo Leon i grający od tego samego czasu dla zespołu z Ameryki Południowej Joandry Leal.

Tym razem trudno mówić o ich pojedynku, bo o ile Leal rozegrał całe spotkanie, to Leon pojawił się na boisku tylko w drugim secie, wchodząc z kwadratu dla rezerwowych. W składzie biało-czerwonych znalazło się kilku podstawowych zawodników, jak np. kapitan Michał Kubiak, rozgrywający Fabian Drzyzga czy libero Paweł Zatorski, ale nie było w ogóle atakującego Bartosza Kurka. Trener Vital Heynen nie ukrywał jednak od początku, że tegoroczną LN, która wyjątkowo z powodu pandemii ma postać miesięcznego turnieju, traktuje jako sprawdzian przed igrzyskami w Tokio i sprawdza różne konfiguracje składu.

W konfrontacji z dobrze dysponowanymi Brazylijczykami zawodnicy posłani do gry w piątek okazali się słabsi. Początek inauguracyjnej odsłony nie wskazywał, że mogą nie zdobyć nawet seta. Toczyła się wówczas wyrównana walka, ale różnica w skuteczności ataku zrobiła swoje i rywale odskoczyli przy stanie 10:10 na pięć punktów. Polacy nie tylko nie byli w stanie tej straty odrobić, ale potem jeszcze się ona powiększyła.

Reklama

"Canarinhos" utrzymali dobrą dyspozycję w kolejnej partii, a biało-czerwoni - mimo problemów z zatrzymaniem ataków Wallace'a Souzy i przyjęciem zagrywek Leala - starali się im dorównać. Prowadzili jeszcze 20:19, ale potem znów prym wiedli rywale. Mistrzowie świata obronili trzy piłki setowe, ale przy następnej sędzia uznał, że Leon podczas akcji przełożył ręce na drugą stronę boiska i przeciwnicy zapisali na swoim koncie drugą odsłonę.

Ostatnia była popisem Wallace'a i Ricardo Lucarelliego, których uruchamiał często Bruno Rezende. Co prawda Polacy zaczęli lepiej sobie radzić w bloku, ale wciąż brakowało im skuteczności w ofensywie. Podobnie jak w pierwszym secie tak i teraz Brazylijczycy wypracowali kilkupunktową przewagę, co pozwoliło im kontrolować ze spokojem przebieg rywalizacji.

Podopieczni Heynena przed tym spotkaniem wyprzedzali ekipę z Ameryki Południowej dzięki lepszemu bilansowi setów.

Po trzydniowym odpoczynku rozpoczną czwartą turę rywalizacji meczem z Kanadyjczykami.

2021-06-12 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie siatkarki zdobyły brązowy medal Ligi Narodów

[ TEMATY ]

siatkówka

Adobe Stock

To największy sukces biało-czerwonych w historii tych rozgrywek. Dotychczas najlepszym wynikiem było piąte miejsce wywalczone w 2019 roku w chińskim Nankin.

Polska – USA 3:2 (25:15, 16:25, 25:19, 18:25, 17:15)

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję