„Ta nowa nazwa lepiej oddaje misję nawrócenia ekologicznego, która charakteryzuje nasz ruch i jest czymś więcej niż tylko walką ze zmianami klimatycznymi” – mówi Radiu Watykańskiemu Tomás Insua. Jest on założycielem i dyrektorem wykonawczym Ruchu Laudato sì, który zrzesza ponad 800 organizacji na całym świecie, w tym także w Polsce.
„Wszystkie nasze działania wypływają z encykliki «Laudato sì». Właśnie jej wydanie przed sześciu laty było inspiracją do powołania naszej organizacji. Od samego początku ta encyklika stanowiła fundament wszystkich naszych działań. Organizowaliśmy m.in. tygodnie «Laudato sì» i formowaliśmy animatorów «Laudato sì» – mówi Tomás Insua. – W temacie ekologii jest naprawdę wiele do zrobienia. Towarzyszymy m.in. dwóm wielkim oenzetowskim szczytom na temat klimatu i bioróżnorodności. O tym, że trzeba większej troski o wspólny dom mówi nam sama przyroda. Wystarczy popatrzeć na ostatnie pożary na Sardynii, przerażające w swych skutkach powodzie w Niemczech czy ogromną suszę na Madagaskarze. Krzyk ziemi i wołanie ubogich są coraz mocniejsze. Trzeba konkretnych działań. My realizujemy obecnie petycję «Zdrowa planeta, zdrowi ludzie», którą kierujemy na oenzetowski szczyt klimatyczny”.
Założyciel Ruchu Laudato sì wskazuje, że aby uratować świat przed katastrofą ekologiczną, w działania na rzecz środowiska muszą zaangażować się także członkowie Kościoła katolickiego. Podkreśla, że temat ekologii integralnej musi być obecny także w życiu parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu