Reklama

Przystanek Jezus 2002 - "Młodzi - młodym"

Tworzyć środowisko wiary

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 29/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 czerwca Szkoła Nowej Ewangelizacji Wspólnota św. Tymoteusza z Gubina otrzymała w darze jeden z budynków po gubińskiej Jednostce Wojskowej. Czekają jeszcze tylko na oficjalną zgodę wojewody lubuskiego. W naprędce zaadaptowanych pomieszczeniach prowadzą już kursy dla ewangelizatorów. Właśnie tam, pomiędzy kursem "Sekret Pawła" przygotowującym do skutecznej ewangelizacji a kursem "Paweł" praktycznie przygotowującym do ewangelizacji pośredniej, rozmawiamy z Iwoną Stefańską, przewodniczącą Komitetu Organizacyjnego "Przystanku Jezus 2002", oraz ks. Arturem Godnarskim, odpowiedzialnym za Szkołę Nowej Ewangelizacji św. Tymoteusza.

BARBARA DZIADURA: - Jak przebiegają przygotowania do Przystanku Jezus 2002?

IWONA STEFAŃSKA: - Po pierwsze, w tym roku zawiązał się Komitet Organizacyjny składający się z młodych ludzi z różnych stron Polski: Zielonej Góry, Gdańska, Gliwic, Warszawy, Gubina. Dotychczas organizatorami Przystanku Jezus byli przede wszystkim księża, teraz przejęli to ludzie świeccy, młodzi ludzie. Formułą Przystanku Jezus jest bowiem hasło Młodzi - młodym. Po drugie, spotkaliśmy się z Jurkiem Owsiakiem. Ustaliliśmy, gdzie będzie stał namiot Przystanku Jezus, omówiliśmy kwestie bezpieczeństwa, dostaliśmy przepustki na wjazd dwóch samochodów na teren placu. Został też wybrany łącznik między Przystankiem Jezus a Przystankiem Woodstock ze względu na bezpieczeństwo ludzi, którzy tam będą. Za cały bowiem plac odpowiedzialny jest Jurek Owsiak. Potrzebna zatem była osoba, która będzie odpowiedzialna za kontakty i informowanie organizatorów Przystanku Woodstock o tym, co się u nas dzieje. Po trzecie, w lipcu został przeprowadzony kurs " Paweł", przeznaczony dla ewangelizatorów. W tej chwili jest on najlepszą formą przygotowania. Bezpośrednim przygotowaniem do Przystanku Jezus Żary 2002 będą rekolekcje na miejscu, w Żarach-Kunicach. To będzie taka nasza krótka formacja.

- Powiedziałaś, że w tym roku na polu namiotowym Przystanku Woodstock stanie namiot Przystanku Jezus. Co się będzie działo w tym namiocie? Na czym będzie polegać w tym roku ewangelizacja?

I. STEFAŃSKA: - Staramy się jako Komitet Organizacyjny zrobić wszystko, aby podnieść poziom spotkania z tymi młodymi ludźmi, żeby to nie była nieustanna bieganina po placu. Dlatego w tym roku stanie duży namiot. Będzie to miejsce na modlitwę, spotkania z młodymi ludźmi, koncerty. Ten namiot jest kolorowy i, mam nadzieję, dobrze wkomponuje się w pole Woodstocku, a być może zaintryguje młodych ludzi.

KS. ARTUR GODNARSKI: - Zaprosiliśmy Teatr "A" z Gliwic, dziecięcy teatr z Gubina, zespół teatralny z Poznania, będą też koncerty, plakaty, ulotki...

- A ilu ewangelizatorów się już zgłosiło? Skąd oni pochodzą?

KS. A. GODNARSKI: - Wysłaliśmy zaproszenia do wszystkich Szkół Nowej Ewangelizacji, do ruchów i stowarzyszeń katolickich, a także do seminariów duchownych. Na początku lipca mieliśmy ponad 300 zgłoszeń, ale wciąż napływają nowe, z całej Polski.

I. STEFAŃSKA: - Gdy są koncerty Przystanku Jezus, rekolekcje, spotkania, imprezy masowe, gdzie jest głoszone słowo Boże, pokazujemy, że jest potrzeba, żeby ewangelizować, że jest potrzeba, żeby rozmawiać z drugim człowiekiem, żeby się tego nie bać. Wielu ludzi odpowiada na nasz apel i przyjeżdża potem do Żar.

- Kto może zostać ewangelizatorem Przystanku Jezus?

I. STEFAŃSKA: - Od strony formalnej, przede wszystkim trzeba ukończyć 18. rok życia, potem wypełnić formularz zgłoszeniowy. Tam są wszystkie potrzebne informacje: z jakiej wspólnoty jest ta osoba, skąd pochodzi, z jakiej parafii, diecezji. Jest tam też poświadczenie duszpasterza. W biurze wszystkie zgłoszenia są przeglądane i potem informujemy taką osobę, czy została przyjęta. Dobrze jest, jeżeli jest to osoba zaangażowana w życie parafii, z której pochodzi.

TOMASZ BIEL: - Co można powiedzieć o młodych ludziach przyjeżdżających na ewangelizację?

KS. A. GODNARSKI: - Młodzi z Przystanku Jezus to ludzie, którzy kiedyś spotkali Jezusa, ich życie dzięki temu się zmieniło i teraz mają coś do zaoferowania innym młodym, którzy mówią: ja mam tego dość, chciałbym zatrzymać ten pociąg i z niego wysiąść, i pytają, jak żyć.

B. DZIADURA: - Dlaczego tak istotna jest obecność młodych chrześcijan na koncertach organizowanych przez Jurka Owsiaka?

I. STEFAŃSKA: - Skoro mówimy "młodzi - młodym", to nie może tam nas zabraknąć. My się z zasady niczym od nich nie różnimy. Żywimy się tym samym, chodzimy do tych samych uczelni. Różni nas może bogactwo i doświadczenie, które mamy. Każdy z nas miał spotkanie z Bogiem, które spowodowało, że nasze życie się przemieniło. I nie sposób jest o tym milczeć, nie sposób jest o tym nie mówić. Jeżeli ja spotkałam Kogoś, doświadczyłam czegoś, co jest takie cenne, to nie sposób zachować tego tylko dla siebie. Jeżeli ja mogę żyć na co dzień tak, że mam w sercu pokój, bo nie muszę się martwić o jutro, bo wiem, że jest Ktoś, kto się o to zatroszczy, to chcę, żeby inni też tego doświadczyli.

KS. A. GODNARSKI: - Kilka dni temu otrzymałem telefon od młodego człowieka, który na Przystanku Woodstock spotkał się z młodymi z Przystanku Jezus. Stwierdził, że bardzo piękne było to, co mówili, i bardzo zapragnął zmienić swoje życie i nadal bardzo chce. To było w 1999 r., a zadzwonił teraz. I powiedział: "Pomóżcie mi znaleźć takich chrześcijan, żebym mógł z nimi żyć, tak jak wy żyjecie". Dlatego młodzi ludzie z Przystanku Jezus są potrzebni na Przystanku Woodstock, bo oni tworzą środowisko wiary, bo pokazują Kościół nie jako instytucję, ale jako wspólnotę ludzi wierzących, gdzie jest pośród nich biskup, ale jest to Kościół, który żyje, który jest radosny, rozśpiewany, autentyczny. Nie ma tam udawania, bo po co udawać, każdy dzieli się tym, jak żyje, bo inaczej nie będzie się autentycznym, gdyby mówiło się co innego. I dlatego potrzebni są tam młodzi ludzie, bo oni mówią o nadziei, której dzisiaj młodym bardzo brakuje!

B. DZIADURA: - Wielu ludziom, także wierzącym, ewangelizacja kojarzy się z nawracaniem, pouczaniem, moralizowaniem. Czy o to chodzi w Waszym posługiwaniu?

I. STEFAŃSKA: - Ewangelizacja jest to prezentacja Jezusa. Jeżeli chcesz, to możesz to przyjąć, jeśli nie, to nie.

KS. A. GODNARSKI: - Ewangelizacja to nie jest żadne nawracanie. My jesteśmy ludźmi, którzy są formowani w kerygmatycznej szkole ewangelizacji. Tutaj liczy się konkret. Nie nazywa się ewangelizacją czegoś, co ewangelizacją nie jest. Gdy mówimy o ewangelizacji kerygmatycznej, to mówmy o działaniu poprzez obraz czy słowo, czy poprzez taniec, czy muzykę, czy poprzez jakąś formę twórczą, która przemawia do człowieka, powodując, że jest on postawiony wobec decyzji: Bóg dzisiaj składa mi swoją propozycję. Propozycją jest Jezus, który jest odpowiedzią na każdą trudność, na grzech, na desperację, na mój dołek, na niewydolność w mojej rodzinie, na brak pieniędzy. Odpowiedzią jest Jezus. Jan Paweł II bardzo mocno podkreśla, że nie można dla człowieka uczynić nic piękniejszego, jak podzielić się z nim Chrystusem. I to jest ewangelizacja. Chwycić człowieka za rękę i przyprowadzić go do Jezusa.

I. STEFAŃSKA: - Młodzież, która przyjeżdża do Żar, to są bardzo piękni, otwarci ludzie. Im się nic nie narzuca, sami przychodzą i pytają, bo mają problem, proszą: "Pomóżcie mi". Oni sami chcą, żeby z nimi rozmawiać, żeby do nich napisać, czasami żeby dać im chleb.

T. BIEL: - Skąd obecność w Żarach Przystanku Jezus. Dlaczego jeździcie właśnie tam?

I. STEFAŃSKA: - Zrodziła się taka inicjatywa dlatego, że jesteśmy blisko Żar. Skoro 60 km od nas jest wielu młodych, świetnych ludzi, których poznaliśmy, i możemy się z nimi podzielić tym, co mamy cennego, to dlaczego nie. Nie możemy być wszędzie, nie możemy robić wszystkiego, nie jesteśmy tu od tego, żeby zbawiać świat. Świat zbawia Chrystus.

T. BIEL: - Czy jednak taka jednorazowa akcja to nie jest zbyt mało? Czy to tym młodym ludziom wystarcza?

KS. A. GODNARSKI: - Dzisiaj Kościół nie potrzebuje akcji. To jest coś na krótkich nóżkach i daleko tak się nie zajdzie. O. Jan Góra, organizując Lednicę, również widzi, że trzeba ją wpisać w program pastoralny dla ludzi młodych w całej Polsce i szuka możliwości kontynuacji. Myślimy już o tym, żeby w ciągu roku przygotowywać spotkania pod szyldem Przystanku Jezus w różnych częściach Polski. Mamy już zaproszenie do diecezji tarnowskiej, gdańskiej, przemyskiej, warszawskiej. W archidiecezji poznańskiej powstał pierwszy oddział Przystanku Jezus, ewangelizatorów archidiecezji poznańskiej. Nie jest to zatem akcja jednorazowa, tylko ma swoją kontynuację, czyli przełożenie pastoralne na młodzież. Jesteśmy bardzo zainteresowani duszpasterstwem młodzieży, która nie ma odniesienia do swojej parafii, która nie zna nawet swojego proboszcza. Jeżdżąc po różnych parafiach, szkołach z rekolekcjami, staramy się tych ludzi odzyskać dla parafii. Nie tworzymy żadnych z góry narzuconych grup, ale oddajemy tych młodych ludzi, którzy chcą coś robić, duszpasterzom. Od nich zależy, co dalej z nimi zrobią, jak będą ich prowadzić.

B. DZIADURA: - Czy dom, w którym teraz rozmawiamy, ma właśnie temu służyć? Jaką funkcję ma docelowo spełniać?

KS. A. GODNARSKI: - Otwiera się możliwość zapraszania ludzi, których spotkamy w Żarach, z którymi spotykamy się na szkolnych rekolekcjach czy innych formach głoszenia słowa Bożego, i kontynuowania z nimi pracy. Otrzymałem niedawno wiadomość od wysoko postawionego urzędnika wojskowego z Warszawy, który był zdecydowanym komunistą, człowiekiem, który ideologicznie wychowywał swojego syna. Nagle syn zapragnął zmienić swoje życie i szuka takiego miejsca, w którym chciałby rzetelnie przygotować się do chrztu, Komunii św., bierzmowania. I to jest takie miejsce. Ten dom będzie temu służył. Tu są ludzie, którzy potem będą na Przystanku Jezus, to jest środowisko wiary.

- Dziękujemy za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję