Reklama

Kościół

Śp. Arcybiskup Henryk Hoser: kapłan, misjonarz, lekarz, wielka postać Kościoła

Wczoraj wieczorem odszedł do Pana abp. Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski senior, pallotyn, wieloletni misjonarz, sekretarz pomocniczy Kongregacji Ewangelizacji Narodów a obecnie wizytator apostolski o charakterze specjalnym w Medjugoriu. Wielka postać Kościoła w Polsce i Kościoła powszechnego.

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

Fot. E. Bartkiewicz/www.episkopat.pl/photo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieciństwo i młodość

Henryk przyszedł na świat 27 listopada 1942 r. w Warszawie w słynnej rodzinie Hoserów, znanych ogrodników od sześciu pokoleń. Jego ojcem był Janusz Hoser a matką Halina z Zabłońskich. Ojciec został rozstrzelany, gdy syn miał niecałe 2 lata podczas rzezi Woli w czasie Powstania Warszawskiego. W ogrodzie przy willi Hoserów przechowywany był magazyn powstańczej broni. Wychowywała go matka, która była kobietą bardzo wykształconą, znała kilka języków obcych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młody Henryk uczył się w liceum im. T. Zana w Pruszkowie i już w szkole średniej zdecydował, że chce studiować medycynę. Jak zaznacza, interesował się biologią, a przy tym większość jego kuzynów wybierała studia związane z tą dziedziną wiedzy. W 1960 r. rozpoczął naukę na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Studia lekarskie ukończył w 1966 r. i na kolejne dwa lata pozostał na uczelni jako asystent w Zakładzie Anatomii Prawidłowej. W 1969 pracował jako lekarz prowadzący oddziału internistycznego w szpitalu rejonowym w Ziębicach.

Boże wezwanie

O powołaniu kapłańskim mówi, że spadło na niego niespodziewanie, było nagłym olśnieniem. „Ujawniła się wówczas cała różnica między wyborem zawodu a powołaniem – tłumaczy abp Hoser. – Do pierwszego dochodzi się przez porównawczą analizę różnych alternatywnych możliwości, z uwzględnieniem upodobań, zdolności, talentów i przykładów. Powołanie do kapłaństwa i życia konsekrowanego przychodzi zaś z zewnątrz, z góry i staje się wewnętrznym imperatywem – życiową koniecznością. Można ją odrzucić, ale intuicja podpowiada, że odmowa ta nie byłaby szczęściodajna”.

Odpowiadając na Boże wezwanie, w 1969 r. jako lekarz medycyny wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Księży Pallotynów w Ołtarzewie, gdzie ukończył studia z filozofii i teologii. 8 września 1970 złożył pierwszą profesję zakonną i został członkiem Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotynów). Jako alumn był współtwórcą Grupy Misyjnej (istniejącej w seminarium pallotyńskim do dziś). Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1974 z rąk bp. Władysława Miziołka.

Reklama

Na misjach w Afryce

Na misje do Rwandy ks. Henryk Hoser wyjechał rok po święceniach. Wcześniej we Francji przygotowywał się do pracy misyjnej w Afryce. W Paryżu jednocześnie zaliczył kurs języka francuskiego w Alliance Francaise i kurs medycyny tropikalnej w CHU Pitie-Salpetriere i w szpitalu Claude Bernard.

„Nigdy nie żałowałem, że zostałem lekarzem i nigdy nie miałem wątpliwości co do mojego powołania kapłańskiego i do życia konsekrowanego” – mówił abp Hoser w wywiadzie dla KAI. Choć dodaje, że „obydwie te dziedziny są 'zachłanne' i 'zazdrosne', domagają się wyłączności i nie sposób im się oddawać we wzajemnej separacji”. Przez 21 lat na misjach w Rwandzie i Zairze ks. Hoser starał się je jednak łączyć. Rozpoczynał jako wikary w Kigali, pracował też w szpitalu rejonowym w Kabgayi i w szpitalu uniwersyteckim w Butare.

W 1978 założył w Kigali Centrum Zdrowia Gikondo, którym kierował przez 17 lat i Rwandyjską Akcję Rodzinną dla upowszechniania naturalnych metod planowania rodziny. Stał też na czele Stowarzyszenia Ośrodków Lekarskich w Kigali i kierował ośrodkiem monitoringu epidemiologicznego AIDS. Jednocześnie był proboszczem, organizatorem duszpasterstwa rodzin oraz sesji formacyjnych dla apostolstwa świeckich i środków przekazu. Przez kilka lat był sekretarzem komisji ds. zdrowia tamtejszego episkopatu, a także komisji ds. rodziny.

W 1981 ks. Hoser został przełożonym Delegatury Misyjnej Księży Pallotynów w Rwandzie, a siedem lat później został pierwszym superiorem nowo utworzonej regii pallotyńskiej, obejmującej Rwandę, Zair i Belgię (1988-1991). Był także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonnych w Rwandzie.

Reklama

W czasie krwawej wojny domowej w Rwandzie między plemionami Hutu i Tutsi, której największa eskalacja nastąpiła w kwietniu 1994 r. abp Hoser nie był tam obecny. Na początku września 1993 r. wyjechał z Rwandy aby odbyć rok formacyjny. Przebywał w Jerozolimie, następnie na stażu ultrasonografii w Warszawie, a wreszcie w Rzymie uczestniczył w Synodzie Specjalnym dla Afryki rozpoczętym w kwietniu 1994 r. Zbiegło się to w czasie z masowymi zbrodniami ludobójstwa w Rwandzie. Na synodzie był jedynym przedstawicielem tego kraju, gdyż biskupom stamtąd nie udało się dojechać. Jego rolą – jako misjonarza, który spędził tam 20 lat - było wyjaśnianie o co rzeczywiście chodzi.

Podczas działań wojennych zabitych zostało trzech biskupów, a czwarty wyjechał do Konga i nie mógł powrócić. Cztery na dziewięć diecezji były zatem wakujące. Do wyjazdu został zmuszony także nuncjusz apostolski Giuseppe Bertello.

Do Rwandy ks. Hoser powrócił na początku sierpnia 1994 r., kiedy fala ludobójstwa już tam wygasła. Przybył tam z Rzymu ze specjalną misją wizytatora apostolskiego, którego celem była pomoc w odbudowywaniu tamtejszego Kościoła: wizytował diecezje, mianował administratorów apostolskich na wakujące diecezje, pomagał biskupom i klerowi organizować na nowo pracę duszpasterską. Pod koniec 1994 obok ks. Hosera ustanowiono chargé d’affaire nuncjatury, którego rolą było śledzenie spraw społeczno-politycznych w Rwandzie, natomiast zadaniem ks. Hosera było prowadzenie spraw duszpasterskich. W 1996 został wreszcie mianowany nuncjusz apostolski – został nim abp Juliusz Janusz.

Ks. Hoser pozostał jeszcze przez kilka miesięcy w nuncjaturze jako doradca i współpracownik nuncjusza. Po zakończeniu misji wizytatora wyjechał z Rwandy.

Oszczercze i całkowicie nieprawdziwe były wysunięte przez polski „Newsweek” w 2013 r. zarzuty, jako abp Hoser, "pełniąc rolę nuncjusza apostolskiego w Rwandzie milczał wobec dokonywanego tam na masową skalę ludobójstwa w 1994 r."

Reklama

W wywiadzie dla KAI arcybiskup wyjaśniał: "Ta informacja jest nieprawdziwa, jak zresztą większość zawartych w tym tekście. Pani Pawlicka pisze jakobym w czasie ludobójstwa w Rwandzie pełnił funkcję nuncjusza apostolskiego. Tymczasem - podczas ludobójstwa, które trwało w Rwandzie od początku kwietnia do lipca 1994 r. - w ogóle mnie tam nie było. Na początku września 1993 r. wyjechałem z Rwandy, aby odbyć tzw. rok formacyjny. Przez pierwsze trzy miesiące przebywałem w Jerozolimie, następnie na stażu ultrasonografii w Warszawie w Szpitalu Bródnowskim, a wreszcie w Rzymie na intensywnym kursie języka włoskiego. Do Rwandy powróciłem dopiero na początku sierpnia 1994 r., kiedy fala ludobójstwa wygasła. Poza tym nigdy nie byłem nuncjuszem apostolskim."

Te fikcyjne zarzuty zostały postawione prawdopodobnie w związku z krytyką metody "in vitro" jakiej dokonywał wówczas arcybiskup jako przewodniczący Zespołu Bioetycznego KEP, dlatego trzeba była nań znaleźć jakiegoś "haka".

Powrót do Europy

Po powrocie do Europy był przełożonym Regii Miłosierdzia Bożego księży pallotynów we Francji (1996-2003) i członkiem Rady Misyjnej Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonnych w tym kraju. W tym czasie, z ramienia Kongregacji Ewangelizacji Narodów, kilkakrotnie wizytował seminaria duchowne w krajach misyjnych. W Paryżu współprowadził także słynne pallotyńskie Centre du Dialogue, które odegrało ogromną rolę wobec polskiej emigracji.

W 1998 prowadził czterodniowe rekolekcje dla polskich biskupów na Jasnej Górze. Od 2004 był przełożonym pallotyńskiej prokury misyjnej w Brukseli i duszpasterzem w strukturach Wspólnoty Europejskiej.

Duchowny współzałożył w 2001 r. Afrykańską Federację Akcji Rodzinnej i został jej sekretarzem. Opracował także, we współpracy z Georgetown University w Waszyngtonie, poszerzoną metodę laktacji LAM–9.

Reklama

Sekretarz kongregacji misyjnej Stolicy Apostolskiej

22 stycznia 2005 r. Jan Paweł II mianował ks. Henryka Hosera sekretarzem pomocniczym Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, która koordynuje całość działalności misyjnej Kościoła powszechnego oraz przewodniczącym Papieskich Dzieł Misyjnych. Nadał mu jednocześnie godność arcybiskupa tytularnego Tepelte.

Nominacja została ogłoszona w uroczystość założyciela zakonu św. Wincentego Pallottiego, a ks. Hoser jest pierwszym polskim pallotynem, który został podniesiony do godności arcybiskupa. Sakrę biskupią przyjął w Rzymie 19 marca 2005 r. Jako dewizę biskupią obrał słowa z pierwszego listu św. Jana: „Maior est Deus” (Większy jest Bóg). Jak wyjaśnił, „Bóg jest większy niż kryzysy naszej ludzkiej tożsamości, większy niż nasza słabość również wtedy, gdy my wątpimy w samych siebie. Bóg jest większy niż zło i Zły”.

Oprócz funkcji zastępcy sekretarza Kongregacji Ewangelizacji Narodów był z urzędu przewodniczącym Papieskich Dzieł Misyjnych. Ta instytucja zajmuje się animacją i współpracą na rzecz misji ad gentes. Na PDM składają się: Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary, Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła, Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci i Papieska Unia Misyjna. Abp Hoser był drugim Polakiem w Kongregacji na tak wysokim stanowisku, po kard. Mieczysławie Ledóchowskim (w latach 1892-1902 prefekt tej kongregacji).

Biskupstwo na stołecznej Pradze

Benedykt XVI 24 maja 2008 r. mianował abp. Henryka Hosera biskupem warszawsko-praskim. W strukturach Konferencji Episkopatu Polski abp Hoser wszedł w skład Komisji Duszpasterstwa, Komisji ds. Misji i Rady ds. Rodziny. W 2014 jako biskup diecezjalny został wybrany do Rady Stałej KEP. Objął też funkcję członka Rady Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia".

Reklama

Styl zarządzania abp. Hosera Kościołem lokalnym oparty został na współpracy, harmonii i odpowiedzialności. Jako pasterz diecezji podkreślał, że ważne jest rozwinięcie działań skierowanych do człowieka, zaś realizacje materialne ważne są o tyle, o ile służą właśnie konkretnemu człowiekowi.

Nie pozostał obojętny na swoje dotychczasowe doświadczenie medyczne, misyjne i duszpasterskie. Zdynamizował działalność duszpasterstwa służby zdrowia, organizując cykliczne konferencje naukowe z udziałem kapelanów szpitalnych, lekarzy, zgromadzeń zakonnych posługujących wśród chorych.

Bardzo wiele uwagi poświęcał rozwojowi duszpasterstwa rodzin. Wskazywał pilną potrzebę podjęcia systemowej pracy formacyjnej z małżeństwami. Osobiście zaangażował się w nauczanie i przygotowanie nowej kadry formatorów rodzinnych.

Arcybiskup dużą wagę przywiązywał do współpracy ze świeckimi i nowymi ruchami apostolskimi. Nawiązał m. in. współpracę z ewangelizacyjną Wspólnotą Chemin Neuf, powierzając jej prowadzenie dwóch parafii: w Warszawie-Wesołej oraz Mistowie. Erygował Zakon Rycerzy Jana Pawła II, który jest nowo powstałą wspólnotą ludzi świeckich.

Za rządów abp. Hosera w diecezji warszawsko-praskiej powstał Międzyuczelniany Akademik Praski dla 130 studentów, który otwiera perspektywę formacji młodego pokolenia ludzi z wyższym wykształceniem. Diecezja wybudowała również siedzibę Seminarium Propedeutycznego w Urlach dla kleryków obydwu warszawskich diecezji, co jest przejawem konkretnej i owocnej współpracy z Archidiecezją Warszawską.

Hierarcha troszczył się o rozwój diecezjalnych mediów i przyczyniając się do powstania grupy medialnej, z tygodnikiem "Idziemy", Radiem Warszawa i internetową telewizją Salve TV na czele.

2021-08-14 10:23

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Hoser do neoprezbiterów

[ TEMATY ]

abp Henryk Hoser

święcenia

Artur Stelmasiak

Przywracajcie ludziom sens życia, pomagajcie im odkrywać Chrystusa – zaapelował abp Henryk Hoser do przyszłych kapłanów, podkreślając, że siłą napędową ich życia i posługi powinna być miłość do Jezusa. W bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika siedmiu diakonów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej przyjęło święcenia prezbiteratu.

W homilii abp Hoser podkreślił wagę więzi łączącej kapłana z Jezusem Chrystusem. – Starajcie się być tak blisko Niego jak umiłowany uczeń Jan podczas ostatniej wieczerzy. Niech to będzie głęboka przyjaźń. Tylko wówczas przezwyciężycie wszystkie kryzysy które wpisane są w każde powołanie – przekonywał kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję