Reklama

Homilie

Papież: gdy w Kościele brakuje proroctwa, to pojawia się klerykalizm

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w Kościele brakuje proroctwa, to brakuje mu życia samego Boga a przewagę zyskuje klerykalizm – powiedział podczas dzisiejszej Eucharystii papież Franciszek. Jak zwykle Ojciec Święty przewodniczył porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. "Niech się nie zamykamy w legalności zamykającej bramy! Wyzwól Panie swój lud z ducha klerykalizmu i dopomóż jemu przez ducha proroctwa»” - zachęcał Franciszek.

Ojciec Święty komentując dzisiejsze czytania liturgiczne zaznaczył, że prorok to człowiek słuchający Słowa Bożego, potrafiący dostrzec właściwą chwilę i spojrzeć w przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jeśli idzie o przeszłość, to prorok jest świadom obietnicy i nosi w swoim sercu Bożą obietnicę, żyje nią, pamięta o niej, powtarza ją. Następnie spogląda na chwilę obecną, spogląda na swój lud i odczuwa moc Ducha Świętego, który kieruje do niego słowo pomagające powstać, kontynuować drogę ku przyszłości. Prorok to człowiek trzech czasów: obietnicy płynącej z przeszłości; kontemplacji chwili obecnej; męstwa, aby wskazać drogę do przyszłości. A Pan zawsze strzegł swój lud przez proroków, w chwilach trudnych, kiedy lud był zniechęcony czy zdruzgotany, gdy nie było świątyni, gdy Jerozolima znajdowała się w mocy nieprzyjaciół, kiedy lud stawiał sobie pytanie: «ależ Panie, obiecałeś nam, a co się teraz dzieje?»” - powiedział papież.

Ojciec Święty zauważył, że pytanie takie stawiała w swym sercu pod krzyżem także Matka Boża. Zaznaczył, że w takich chwilach konieczna jest interwencja proroka, który nie zawsze jest przyjmowany – wręcz przeciwnie – wiele razy jest odrzucany przez swój lud. Sam Pan Jezus mówił faryzeuszom, że ich ojcowie zabijali proroków, bo mówili rzeczy, które nie były przyjemne: mówili prawdę, przypominali o obietnicy! „A gdy w Ludzie Bożym brakuje proroctwa, to brakuje życia Bożego, cała energia koncentruje się na kwestiach prawnych, zwycięża legalizm. Przykładem może być ewangeliczna scena, gdy kapłani poszli do Jezusa, domagając się, by wyjaśnił jakim prawem czyni cuda, a siebie samych uważali za właścicieli świątyni jerozolimskiej. Nie rozumieli proroctw, zapomnieli o obietnicy! Nie potrafili odczytywać znaków czasu, nie mieli ani przenikliwych oczu, ani też nie słuchali Słowa Bożego: mieli jedynie władzę!” - zauważył papież Franciszek.

Reklama

„Kiedy w Ludzie Bożym nie ma proroctwa, to istniejącą pustkę wypełnia klerykalizm: ów klerykalizm, który pyta Jezusa: «Jaką mocą czynisz takie rzeczy? Jakim prawem?». Wtedy pamięć o obietnicy i nadzieja, by iść ku przyszłości są sprowadzone jedynie do chwili obecnej: ani przeszłości, ani przyszłości budzącej nadzieję. Chwila obecna ma charakter prawny: jeśli dana sprawa jest legalna – idź naprzód” - powiedział Ojciec Święty.

Papież jednocześnie zauważył, że kiedy króluje legalizm, to nie ma miejsca na Słowo Boże, a wierzący Lud Boży płacze w swym sercu, bo nie znajduje Pana: brakuje mu proroctwa. Płacze jak Anna, matka Samuela, prosząc o płodność ludu, płodność pochodzącą z mocy Boga, kiedy On rozbudza w nas pamięć o Swojej obietnicy i popycha nas ku przyszłości naznaczonej nadzieją. Takim jest prorok! To człowiek o przenikliwym oku, który słyszy słowo Boże":

„W tych dniach, kiedy przygotowujemy się do narodzin Pana módlmy się, aby nie brakowało proroków w Ludzie Bożym. My wszyscy ochrzczeni jesteśmy prorokami. «Panie, niech nie zapominamy o Twojej obietnicy! Niech niestrudzenie idziemy naprzód! Niech się nie zamykamy w legalności zamykającej bramy! Wyzwól Panie swój lud z ducha klerykalizmu i dopomóż jemu przez ducha proroctwa»” - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

2013-12-16 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dialog Papieża z dziećmi z włoskiej Akcji Katolickiej

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Akcja Katolicka bez Jezusa jest do niczego. Byłaby jedną z organizacji pozarządowych, jakich wiele. Dlatego trzeba, by jej członkowie byli żywymi kamieniami zespolonymi z Jezusem - stwierdził Papież zwracając się do najmłodszych członków włoskiej Akcji Katolickiej, którzy przyszli do Watykanu ze świątecznymi życzeniami.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję