Reklama

Znowelizowany Kodeks Etyki Lekarskiej przyjęty

20 września 2003 r., podczas Nadzwyczajnego VII Krajowego Zjazdu Lekarzy w Toruniu, przyjęto przytłaczającą większością głosów znowelizowany Kodeks Etyki Lekarskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dr Wandą Terlecką - przewodniczącą Komisji Etyki Okręgowej Rady Lekarskiej w Częstochowie i członkiem Zespołu ds. Nowelizacji Kodeksu Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej - rozmawia Lidia Dudkiewicz

Lidia Dudkiewicz: - W wywiadzie na temat projektu nowelizacji Kodeksu Etyki Lekarskiej, przeprowadzonym 7 września br., pytałam Panią Doktor, czy można mieć nadzieję, że przygotowany projekt zostanie przyjęty przez lekarzy. Znowelizowany Kodeks został przyjęty przytłaczającą większością głosów. Jak to się stało?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Wanda Terlecka: - Rzeczywiście, Zjazd lekarzy w Toruniu przyjął znakomitą większością głosów (251 za, 18 przeciw i 16 wstrzymujących się) znowelizowany Kodeks Etyki Lekarskiej. Rozstrzygnięciem tym polscy lekarze dali o sobie chlubne świadectwo. Dali publiczne świadectwo samym sobie i wszystkim innym, że za naczelną zasadę etyczną swego zawodu uznają niezmiennie szacunek dla człowieka i dla jego życia, że mają świadomość własnej ludzkiej i zawodowej tożsamości i godności oraz że są w stanie oprzeć się bardzo silnym, czasem aż haniebnym naciskom politycznym, ideologicznym i medialnym.

- Z różnych doniesień wiemy, że wiele trudności trzeba było pokonywać na drodze do uchwalenia znowelizowanego Kodeksu...

- Agresywne działania na rzecz odrzucenia Kodeksu były prowadzone w sposób zmasowany od czerwca br., kiedy to zbliżał się ostatni termin nadsyłania uwag podczas trwającej ponad rok dyskusji całego środowiska lekarskiego na temat zmian w Kodeksie. W działania te zaangażowali się m.in. ludzie, którzy już przed 13 laty usiłowali nie dopuścić do uchwalenia Kodeksu Etyki Lekarskiej w Bielsku-Białej (prawnicy, lekarze), a także formalni przedstawiciele Rządu i członkowie Parlamentu. Zorganizowano Konferencje i Sympozjum, na których większość prelegentów usiłowała zdeprecjonować, ośmieszyć i z różnych punktów widzenia skrytykować treści Kodeksu, żądając jego odrzucenia. Wobec przedstawicieli mediów ciskano na Kodeks sloganowe, fałszywe oskarżenia typu: „Hamuje postęp wiedzy”; „Chce położyć kres badaniom prenatalnym”; „Opóźnia integrację z Europą”; „Prezentuje światopogląd religijny” itp. Do wszystkich delegatów skierowano list otwarty, podpisany przez 27 lekarzy, także z tytułami profesorskimi, apelujący o odrzucenie przygotowanego Kodeksu. Podczas 2-dniowego Zjazdu wykorzystano wszystkie możliwości i triki proceduralne, aby nie dopuścić do głosowania nad Kodeksem. Zepchnięto nawet na margines Zjazdu kluczowe problemy istnienia i działania służby zdrowia w Polsce, przeciągając znacznie poza czasowe ramy programowe nieograniczoną, szczegółową dyskusję nad każdym punktem proponowanych zmian.
Również polskie media w większości stanęły w jednym szeregu z atakującymi. Ich przedstawiciele albo nie zapoznali się z treściami, na temat których mówili i pisali, albo świadomie a priori deformowali je. Charakterystyczne są np. tytuły publikacji z sierpnia i września br.: Etyka in vitro, Internauci bronią in vitro, Nasze dzieci z próbówki, Złagodnieli?, Dekalog dla medyków („Gazeta Wyborcza”), Metoda in vitro i badania prenatalne zagrożone, Na razie propozycje wirtualne, Kodeks niezgodny z Konstytucją? („Gazeta Prawna”), Ginekoetyka, Etykietki zamiast etyki („Polityka”), czy też: Po co medykom etyka, Etyka i lekarze („Rzeczpospolita”). Bodaj czy nie najwięcej obiektywizmu zachował program I Polskiego Radia, przeprowadzając dłuższy wywiad niemal bezpośrednio po Zjeździe z Prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej.

Reklama

- Jednak ostatecznie Kodeks uchwalono druzgocącą większością głosów.

- W trakcie nieograniczonej niczym dyskusji nad poprawkami zawartymi zarówno w przygotowanym na Zjazd projekcie, jak i nanoszonymi bez ograniczeń w czasie trwania Zjazdu okazało się, że większość lekarzy przyjmuje za własne treści i wartości wyrażone w Kodeksie. Spośród wielu problemów przedstawionych przez nieobiektywnych komentatorów jako kontrowersyjne tylko jeden nie doczekał się rozwiązania. Skreślono mianowicie artykuł 39 b o brzmieniu: „Lekarz dokonujący zabiegów medycznie wspomaganej prokreacji powinien uczynić wszystko, aby zminimalizować ryzyko dla poczętego dziecka i jego matki”. W zabiegach tych problemem otwartym pozostaje los poczętych „nadliczbowych”, niezaimplantowanych dzieci. W odniesieniu do wszystkich innych dylematów moralnych lekarze przyjęli rozwiązania proponowane przez Kodeks. Dotyczą one - ujmując rzecz możliwie skrótowo i najogólniej - informacji i świadomej zgody pacjenta, zakazu eutanazji i wspomaganego samobójstwa, problemów związanych z transplantacją, zakazu klonowania zarówno reprodukcyjnego, jak i tzw. terapeutycznego, eksperymentów medycznych na człowieku, również w stadium zarodkowym, kontaktów z przedstawicielami przemysłu medycznego - zwłaszcza farmaceutycznego - i wreszcie zachowań lekarzy wobec lekarzy, łącznie z działaniami w razie spostrzeżenia błędu spowodowanego przez innego lekarza.
Tak więc przyjęty przez delegatów środowiska lekarskiego znowelizowany Kodeks Etyki może służyć zachowaniu i rozwojowi godności każdego przestrzegającego go lekarza oraz prawdziwemu dobru każdego pacjenta. Cel Kodeksu zbiega się z życzeniami, jakie zawarł dla polskiego świata lekarskiego Ojciec Święty Jan Paweł II w liście z 18 września br., przysłanym na otwarcie Zjazdu.

- Nasza wspólna radość jest wielka. Polskie środowisko lekarskie skorzystało z prawa do aktywnego włączenia się w formowanie kodeksu etycznego i opowiedziało się za życiem, stając w obronie pacjenta. W imieniu pacjentów mówię: Bóg zapłać lekarzom, którzy tak wytrwale walczą o życie, zdrowie i godność każdego człowieka.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję