W ubiegłym roku w serii Biblioteka „Niedzieli” ukazała się m.in. książka pt. Sto lektur Biskupa Romana. Czytając ją, na stronie 77. znalazłem takie oto słowa: „Wielu nie zdaje
sobie sprawy z tego, że i dotąd w licznych rodzinach kalendarz jest jedyną książką, jaką jeszcze spotkać można, jest «encyklopedią» dla młodzieży i starszych”.
Miło mi jest poinformować Czytelników Niedzieli, że ukazał się właśnie i jest do nabycia w katolickich księgarniach, na pocztach, a także w kancelariach
parafialnych
„Kalendarz Rolników na rok 2004”. Jest to już trzynaste wydanie tego wartościowego i bardzo poczytnego poradnika. W jednej z ubiegłorocznych recenzji Kalendarza
Rolników wyczytałem takie zdanie: „... na polskim rynku nie ma lepiej zredagowanego, bardziej praktycznego, ciekawszego, a zarazem taniego poradnika”.
Moim zdaniem - i nie tylko - tyle samo, a może jeszcze wiele więcej ciepłych słów należy powiedzieć o najnowszym „dziecku” Wydawnictwa Duszpasterstwa
Rolników, któremu przy tej okazji składam zasłużone gratulacje za tę następną, bardzo dobrą pozycję. Z zawodowego obowiązku śledzę kolejne książki wydawane przez tę młodą, ale bardzo
prężną firmę wydawniczą. Zdecydowana większość z nich to cenne pod względem treści, a zarazem dostępne na ubogą kieszeń czytelników książki. Zainteresowanym podpowiadam, że ich krótką
prezentację znajdą na końcowych stronach omawianego Kalendarza Rolników, który składa się - co jest charakterystyczne dla tej publikacji - z ośmiu rozdziałów (tak jest od początku
i taki układ aprobują wierni, by nie powiedzieć - zagorzali jego czytelnicy i wielbiciele). Są to: Kalendarium; Nie samym chlebem; Kościół w Polsce; Co Ty na to?;
Dom, nasze posiłki, nasze zdrowie, nasze otoczenie; Chlebem i miodem; Człowiek, świat, przyroda; Humor.
Powinienem omówić treść każdego z rozdziałów. Z braku miejsca ograniczę się tylko do podania informacji tylko o pewnych artykułach.
I tak: w Kalendarium, poza tzw. kalendarzem biodynamicznym, czyli podaniem korzystnych i niekorzystnych dni siewu, zbioru i innych prac w polu, sadzie,
ogrodzie czy pasiece, przy każdym z miesięcy Czytelnik znajdzie informacje o najważniejszych wydarzeniach, które miały miejsce danego dnia w naszej historii. Oczywiście,
miesiąc - to dni, tygodnie, imiona, godziny wschodu i zachodu Słońca i Księżyca, przysłowia.
W rozdziale II, zatytułowanym Nie samym chlebem - znajduje się wiele wspaniałych artykułów przygotowanych przez znakomitych autorów, m.in.: Wierni Bogu, honorowi i Ojczyźnie -
o daninie krwi chłopskich synów w walce o wyzwolenie Polski - bp. gen. S. L. Głódzia. Polska musi istnieć dalej - artykuł zmarłego 7 lipca br., złożony tuż
przed niespodziewaną śmiercią, wieloletniego duszpasterza polskiej wsi - śp. bp. Romana Andrzejewskiego.
W rozdziale IV - Co Ty na to? znajdziemy pośmiertne wspomnienie o bp. Adrzejewskim zawarte w artykule Witaj, o śmierci. W tym rozdziale zamieszczona
jest również frapująca relacja o przychodzącej do żyjącej córki jej zmarłej mamie, o opętaniach przez złego ducha pióra egzorcysty - ks. A. Kowalczyka, a także informacje
o stygmatach, czyli ranach na rękach i nogach, podobnych do tych, jakie zadano Chrystusowi, a którymi Bóg obdarzył jedną z sióstr, niedawno zmarłą w pobliżu
Warszawy.
W rozdziale Dom, nasze posiłki, nasze zdrowie, nasze otoczenie - m.in. takie artykuły: Jak przywrócić zdrowie dietą warzywno-owocową - dr E. Dąbrowskiej; Schorzenia gruczołu piersi -
dr. J. Pytla, a także Co nieco o radiestezji - Z. Niemca, Dobrzy i źli sąsiedzi wśród roślin - U. Haśkiewicz itd., itd. Nie sposób wymienić wszystkich tytułów,
a cóż dopiero omówić ich treść. Omówienie zresztą to nie to samo, co przeczytanie czy posiadanie tego bardzo przydatnego, wręcz niezastąpionego w życiu codziennym kalendarza-poradnika.
Cokolwiek napisałbym o tym kalendarzu, kalendarza to nie zastąpi, tak jak nie zastąpi filmu opowiadanie o nim nawet najbarwniejszymi słowami. Dodam, że wśród osób, które zdążyły
zaopatrzyć się już w ten kalendarz, nie spotkałem nikogo, kto żałowałby wydania 16,00 zł za 256 kolorowych stron (treść artykułów czy porad jest bogato ilustrowana - tak zdjęciami,
jak i trafnie dobraną piękną poezją, co jest dodatkowym walorem kalendarza).
Dla Czytelników mieszkających w miastach i miasteczkach, a nie będących rolnikami Wydawnictwo przygotowało tzw. mutację miejską Kalendarza Rolników, czyli „Kalendarz”.
Różni się on od Kalendarza Rolników niektórymi rozdziałami, które „mieszczuchów” raczej nie interesują, oraz okładką.
Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników wydaje także wiele innych praktycznych pozycji. Zaliczyć do nich należy również trzy kalendarze ścienne na rok 2004. Są duże (24 x 34 cm), by z daleka,
nawet z kilku metrów, bez trudu można było odczytać miesiąc, tydzień i każdy z jego dni, kolorami wyeksponowano w nich niedziele, święta i tzw. półświęta,
w tym dzień modlitw za Ojca Świętego, co - naśladując kalendarze WDR - zaczęły ostatnio stosować także i inne wydawnictwa. Kalendarze te różnią się jeszcze
od innych tym, że piękne zdjęcia o określonej treści są profesjonalnie dobrane do tytułów kalendarzy. A tytuły mówią same za siebie: „Ojciec Święty i dzieci”
(3,00 zł), „Ojciec Święty i przyroda” (3,00 zł) oraz „Kalendarz z wzorami wieńców dożynkowych” (2,50 zł).
Kalendarze te, podobnie jak książkowe kalendarze-poradniki, można kupić w katolickich księgarniach, kancelariach parafialnych i na pocztach. Można też zamówić listownie pod adresem:
Wydawnictwo Duszpasterstwa Rolników, ul. Modra 23, 87-807 Włocławek; lub telefonicznie: (0-54) 413-27-88, (0-54) 235-52-61; fax (0-54) 235-59-65 (telefon czynny całą dobę); bądź e-mailem: wydrolnikow@diecezja.wloclawek.pl
Zamówione pozycje Wydawnictwo wysyła za zaliczeniem pocztowym najpóźniej w ciągu tygodnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu