Reklama

Patrząc w niebo

Skorpion

Niedziela Ogólnopolska 28/2004

11 lipca godz. 22.00

11 lipca godz. 22.00

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skorpion jest gwiazdozbiorem trudnym do obserwacji w Polsce, ponieważ ciągnie się daleko na południe od ekliptyki. Dlatego pełną swobodą jego podziwiania cieszą się mieszkańcy krajów położonych bliżej równika. U nas bez przeszkód widać tylko kawałek Skorpiona. A ponieważ ten nasz kawałek jest bardzo ciekawy, warto bliżej poznać tę konstelację. Zwłaszcza że Skorpion jest ważnym, ósmym z kolei, gwiazdozbiorem zodiakalnym. Spójrzmy, jak szybko zachodzi teraz wielka zodiakalna konstelacja Lwa, za nią Panna, potem Waga i po północy właśnie Skorpion. Niewiele jest czasu na jego obserwacje.
Ten wyglądający jak haczyk na ryby gwiazdozbiór bardzo dobrze znają Nowozelandczycy. Jak głosi legenda, ich przodek Maui podczas łowienia ryb schwytał i wyciągnął z oceanu cały ląd, dając początek Nowej Zelandii. Haczyk zaś wyrwał z wyspy z taką ogromną siłą, że doleciał on aż do nieba, gdzie pozostał do dziś jako piękny gwiazdozbiór. W mitologii greckiej Skorpion miał dla odmiany paskudną reputację. Bogini Gaja kazała mu kiedyś zakłuć Oriona, którego potem przywrócił do życia uzdrowiciel Eskulap. Dlatego, gdy Skorpion wschodzi po jednej stronie nieboskłonu, Orion „umiera” po stronie przeciwnej. Ale sprawiedliwości wciąż staje się zadość i Skorpiona rozdeptuje na naszym niebie sąsiedni Wężownik. Na wielu wizerunkach wschodnia noga Wężownika wyraźnie celuje w gwiazdozbiór Skorpiona. Poza tym również pobliski Strzelec wycelował swoją strzałę wzdłuż ekliptyki wprost w Skorpiona.
Najjaśniejszą gwiazdą konstelacji jest czerwona Antares, którą w dużym uproszczeniu można nazwać: Przeciwmars. Ze względu na czerwone zabarwienie współzawodniczy ona bowiem z czerwoną planetą Mars, która po grecku nazywa się Ares. Antares jest nadolbrzymem o masie 15 razy większej od Słońca, ale o bardzo małej gęstości. Jasnością absolutną przewyższa nasze Słońce 9000 razy, lecz jej zewnętrzne warstwy mają dużo niższą temperaturę. W Skorpionie warto też zwrócić uwagę na dwie bledsze, ale przepiękne niebieskobiałe gwiazdki. Pierwsza to Acrab, która jest łatwą do rozdzielenia (za pomocą lunety) gwiazdą podwójną. Acrab leży tuż nad ekliptyką. Również niebieskobiała jest Dschubba, której nazwa oznacza czoło Skorpiona.
Konstelacja Skorpiona położona jest w obszarze Drogi Mlecznej bogatym w gwiazdy. Z tego powodu zawiera wiele ciekawych obiektów, które dostrzec możemy przy pomocy małej lunety. Ciekawa jest np. gromada otwarta M6, odległa od nas o ok. 2000 lat świetlnych. Również w tej części gwiazdozbioru znajdziemy podobną gromadę otwartą M7, odległą o 800 lat świetlnych.
Okazją do dokładniejszego przyjrzenia się Skorpionowi będą w najbliższym tygodniu bezksiężycowe noce. Poświata Księżyca, który jest częstym gościem w tej części nieba, znacznie utrudnia penetrację gwiazdozbioru. Jeżeli tylko niebo będzie bezchmurne, można również zachwycić się wspaniałą Drogą Mleczną, ciągnącą się wieczorem wyraźną piękną wstęgą wysoko od północnego do południowego horyzontu. W Drodze Mlecznej doskonale widoczne są zaś gwiazdozbiory: Perseusza, Kasjopei, Łabędzia, Orła i opisanego dziś Skorpiona. Planeta Wenus wschodzi teraz prawie dwie godziny przed Słońcem, powoli stając się piękną Jutrzenką. Pamiętamy ją jeszcze sprzed paru miesięcy jako Gwiazdę Wieczorną, która potem zniknęła w blasku Słońca. W tych dniach tuż przy Słońcu defiluje planeta Saturn. W ciągu paru miesięcy oddali się od Słońca i szybko zbliży do Jutrzenki. To będzie wspaniała parada tych dwu planet, dostępna nad ranem tylko dla bardzo wcześnie wstających.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Parolin będzie przewodniczył konklawe

2025-04-28 10:59

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, pełniący te obowiązki do śmierci Ojca Świętego 21 kwietnia b.r., będzie przewodniczył obradom konklawe, które wybierze następcę Franciszka. Jest on najstarszym nominacją kardynałem-biskupem uprawnionym do udziału w wyborze papieża.

Kardynał Pietro Parolin, od 15 października 2013 roku do śmierci Franciszka sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, urodził się w Schiavon, w prowincji i diecezji Vicenza w północnych Włoszech jako syn kierownika sklepu z narzędziami i nauczycielki szkoły podstawowej, oboje praktykujących katolików. Kiedy miał zaledwie dziesięć lat, jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. W bardzo młodym wieku poczuł powołanie do kapłaństwa i w wieku 14 lat wstąpił do seminarium w Vicenzy. Po święceniach kapłańskich w 1980 r., przełożeni wysłali go na studia prawa kanonicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W tym czasie rozpoczął przygotowanie do pracy w watykańskiej dyplomacji. Po ukończeniu pracy na temat Synodu Biskupów, rozpoczął formalną pracę jako dyplomata w 1986 roku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty

Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, widzi podobieństwo między końcem życia Franciszka i papieża z Polski. „Cierpienie Franciszka było niemal naśladowaniem tego, co Jan Paweł II cierpiał pod koniec swojego życia” - powiedział kard. Dziwisz włoskiej gazecie „Il fatto quotidiono”. Stwierdził, że „Jesteśmy pewni, że papież Franciszek jest już w rękach Pana, że jest święty”.

„Obaj papieże z pewnością byli naznaczeni cierpieniem pod koniec swojego życia”, powiedział kard. Dziwisz. Dali tym samym „wspaniały przykład dla nas wszystkich: jak znosić pewne momenty cierpienia i trudności w życiu”. Były arcybiskup krakowski, a następnie sekretarz Jana Pawła II (1978-2005) skończył w niedzielę 86 lat.
CZYTAJ DALEJ

Filipiny stały się pierwszym krajem poświęconym Miłosierdziu Bożemu!

2025-04-28 21:39

[ TEMATY ]

Filipiny

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.

„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję