Minister spraw zagranicznych RPA Naledi Pandor potępiła decyzję Wielkiej Brytanii, która w piątek jako pierwsza zawiesiła loty z krajów afrykańskich, w których występuje nowy wariant koronawirusa, w tym z RPA.
Pandor powiedziała, że posunięcie Londynu było zbyt "pospieszne" i zaapelowała do brytyjskich władz o "ponowne przemyślenie tej decyzji".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Minister zdrowia RPA dr Mathume Joseph Phaahla skrytykował Londyn za podjęcie takich kroków bez konsultacji z południowoafrykańskim rządem. Podkreślił, że nałożenie restrykcji na loty z RPA przez wiele krajów jest niezgodne z wytycznymi oraz normami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Phaahla zwrócił też uwagę, że blokady wprowadzane przez kraje, w których Covid-19 jest znacznie większym problemem niż w RPA, nie mają sensu.
RPA było jednym z ostatnich krajów usuniętych z listy państw objętych zakazami podróży i teraz w kraju zapanowała zrozumiała frustracja - pisze BBC.
Wielka Brytania jest dla RPA największym rynkiem eksportowym i analitycy szacują, że Południowa Afryka traciła 1,6 mln dol. dziennie, gdy znajdowała się na liście krajów zablokowanych przez Londyn z powodu pandemii.
W RPA nadchodzi właśnie szczyt sezonu turystycznego, a sektor turystyczny bardzo ucierpi z powodu blokady. Zatrudnia on w całym kraju 2,8 mln osób i w roku 2018 przyniósł dochody rzędu 8 miliardów dol.
Reklama
Naukowcy w RPA są dumni, że zdołali szybko przeanalizować nowy wariant koronawirusa i podzielić się tymi informacjami z całym światem, ale brak pomocy z zagranicy jest dla nich rozczarowujący - relacjonuje BBC.
"Świat powinien dać wsparcie Afryce Południowej i całej Afryce, a nie dyskryminować ją i izolować" - powiedział prof. Tulio de Oliveira, który nadzoruje badania nad nowym wariantem koronawirusa.
Oliveira zaapelował do "miliarderów i instytucji finansowych", aby pomogły RPA poradzić sobie z problemami gospodarczymi jakie wynikną z nowych zakazów lotów z tego kraju do wielu państw.
Nowy wariant koronawirusa został najpierw wykryty w Botswanie, a następnie szybko poddany sekwencjonowaniu DNA w Pretorii.
Teraz pojawiły się poważne obawy, że zagrozi on mieszkańcom RPA, gdzie tylko 42 proc. populacji otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki na Covid-19. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że nowy wirus rozprzestrzeni się w innych krajach Afryki, gdzie średnio zaszczepionych jest tylko 3 proc. społeczeństwa - wyjaśnia BBC. (PAP)
fit/ tebe/