"Wynika to logicznie z odniesienia do Chrystusa. Natomiast inne urzędy utworzone przez Kościół mogą oczywiście być przyznane na równi kobietom lub mężczyznom” - powiedział kard. Müller i dodał, że „dlatego kobiety są katechetkami, profesorami teologii lub zajmują inne wysokie stanowiska, na przykład w Caritas lub w administracji kościelnej”.
Niemiecki purpurat przypomniał, że Kościół nie jest organizacją świecką, stworzoną przez człowieka. „Nasz program nie jest zmienny. Jest w nim wiele wybitnych kobiet, a nade wszystko Maryja, matka Jezusa”, przekonywał kard. Müller. Podkreślił, że po Chrystusie jest ona najważniejszą postacią w historii zbawienia i jako kobieta jest archetypem Kościoła. "Nie ma więc mowy o dyskryminacji 700 mln katolickich kobiet” - zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na uwagę, że istnieje tysiące tekstów napisanych w ciągu ponad dwóch tysięcy lat historii Kościoła na temat kobiet i ich roli, kard. Müller zaznaczył, że trzeba „starannie rozróżnić, czy tekst wyraża prawdę objawienia, czy też zawiera osobistą ocenę, która nie jest wiążąca”. "Objawionej nauki wiary nie można interpretować w sposób dowolny. Mężczyźni nie są w Kościele faworyzowani, ciągłości nauczania Kościoła nie należy sprowadzać do ‘zabetonowania’”, stwierdził kard. Müller.
Reklama
Zapytany, czy papież lub sobór mógłby zdecydować, że jednak kobiety powinny być dopuszczone do kapłaństwa, kard. Müller odpowiedział: „Papież Jan Paweł II zdecydował, że Kościół nie ma władzy do wyświęcania kobiet na księży. Jest to praktyka umocowana w jego boskiej konstytucji” - powiedział.
Zwrócił uwagę, że "w niektórych sprawach Kościół decydował na nowo, ale tylko w tych, które dotyczą zmieniającego się porządku kościelnego”. "Natomiast prawda Objawienia jest ponad kompetencjami papieża i soboru. To nie jest kwestia wyboru” - podkreślił kardynał.
Na pytanie, czy kobiety powinny być przynajmniej dopuszczone do święceń diakonatu, kard. Müller, który jest członkiem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, powiedział: „To, czy jest to możliwe, czy nie, nie zależy od tego, kto i ilu ludzi za tym się opowiada, ale od tego, jak urząd nauczycielski Kościoła ocenia dogmatyczno-historyczne ustalenia biblijne. Watykan analizuje tę kwestię. Jest to również pytanie o to, jak ocenić kościelny urząd diakonisy, który istniał od III wieku".
Stwierdził, że można by je przywrócić jako urząd kościelny, ale – jak podkreślił – „przeciwko temu przemawia jedność sakramentu święceń, w przypadku którego istnieje ograniczenie do mężczyzn oraz to, że wszystkie 'niższe święcenia' zostały zniesione przez papieża Pawła VI”. Ponadto, dzisiaj każda referentka duszpasterska ma znacznie bardziej rozbudowane zadania niż którakolwiek diakonisa w starożytności.