Reklama

Katechezy o psalmach z Nieszporów

Chrystus pierworodnym wszelkiego stworzenia

Niedziela Ogólnopolska 49/2004

Grzegorz Gałązka

Podczas audiencji generalnej w Watykanie 24 listopada 2004 r.

Podczas audiencji generalnej w Watykanie 24 listopada 2004 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kol 1, 3. 12-20 - z Nieszporów na środę II tygodnia
Audiencja generalna, 24 listopada 2004 r.

1. Przed chwilą rozbrzmiewał wielki hymn chrystologiczny, który otwiera List do Kolosan. Ukazana jest w nim pełna chwały postać Chrystusa, będąca sercem liturgii i centrum całego życia eklezjalnego. Horyzont tego hymnu szybko rozszerza się na stworzenie oraz na odkupienie, włączając wszelki byt ludzki i całą historię.
W hymnie tym odnajdujemy tchnienie wiary oraz modlitwy starożytnej wspólnoty chrześcijańskiej, zaś Apostoł zbiera w nim jej głos i świadectwo, choć nadał też hymnowi własny akcent.

2. Po wprowadzeniu, zawierającym podziękowanie Ojcu za odkupienie (por. w. 12-14), znajdujemy dwie strofy, na które dzieli się ten Kantyk, a które Liturgia Nieszporów proponuje nam na nowo w każdym tygodniu. Pierwsza strofa sławi Chrystusa jako „Pierworodnego wobec każdego stworzenia”, to znaczy zrodzonego przed wszelkim bytem, potwierdzając w ten sposób Jego odwieczność, która przekracza przestrzeń i czas (por. w. 15-18a). On jest „obrazem”, widzialną „ikoną” tego Boga, który pozostaje niewidzialny w swoim misterium. Takie było doświadczenie Mojżesza, który w swoim gorącym pragnieniu spojrzenia na osobową rzeczywistość Boga usłyszał odpowiedź: „Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu” (Wj 33, 20; por. również J 14, 8-9).
Tymczasem oblicze Ojca Stwórcy wszechświata staje się dostępne w Chrystusie, sprawcy rzeczywistości stworzonej: „Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone... i wszystko w Nim ma istnienie” (Kol 1, 16-17). Chrystus zatem z jednej strony jest najwyższy wobec wszelkiej rzeczywistości stworzonej, jednakże z drugiej strony jest zaangażowany w jej tworzenie. Dlatego też może być przez nas widziany jako „obraz Boga niewidzialnego”, który stał się nam bliski dzięki aktowi stwórczemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Uwielbienie Chrystusa przechodzi w drugiej strofie (por. w. 18b-20) ku innemu horyzontowi: horyzontowi zbawienia, odkupienia, odrodzenia ludzkości przez Niego stworzonej, która przez grzech upadła w śmierć.
Teraz „pełnia” łaski i Ducha Świętego, którą Ojciec wylał na Syna, sprawia, że może On, umierając i powstając z martwych, dać nam nowe życie (por. w. 19-20).

Reklama

4. Jest On zatem wielbiony jako „Pierworodny spośród umarłych” (1, 18b). Swoją Boską „pełnią”, ale również swoją krwią wylaną na krzyżu Chrystus „jedna” i „wprowadza pokój” w całą rzeczywistość, niebieską i ziemską. W ten sposób przywraca On ich pierwotną sytuację, stwarzając na nowo pierwotną harmonię, której pragnął Bóg, zgodnie ze swym planem miłości i życia. Stworzenie i odkupienie są zatem powiązane między sobą jako etapy tego samego zbawczego wydarzenia.

5. Zgodnie z naszym zwyczajem, pozostawiamy teraz miejsce na medytację wielkich mistrzów wiary, Ojców Kościoła. Jeden z nich będzie nas prowadził w refleksji nad zbawczym dziełem, dokonanym przez Chrystusa w Jego ofiarniczej krwi.
Św. Jan Damasceński, komentując nasz hymn, w Komentarzu do Listów św. Pawła, jemu przypisywanym, pisze: „Św. Paweł mówi o «odkupieniu przez Jego krew» (Ef 1, 7). Została bowiem dana jako wykupienie krew Pana, który prowadzi więźniów ze śmierci do życia. Nie było ono możliwe dla tych, którzy byli poddani panowaniu śmierci, aby zostali wyzwoleni w inny sposób, jak tylko przez Tego, który stał się wraz z nami uczestnikiem śmierci (...). Z dzieła dokonanego przez Jego przyjście poznaliśmy naturę Boga, który był przed Jego przyjściem. Dziełem Boga jest bowiem zwycięstwo nad śmiercią, przywrócenie życia i przyprowadzenie na nowo świata do Boga. Dlatego mówi: «On jest obrazem Boga niewidzialnego» (Kol 1, 15), aby objawić, że jest Bogiem, chociaż On sam nie jest Ojcem, ale obrazem Ojca, i jest identyczny z Nim, chociaż On Nim nie jest” (I Libri della Biblia interpretati dalla grande tradizione, Bolonia 2000, s. 18. 23).
Jan Damasceński kończy swą refleksję wielkim spojrzeniem na zbawcze dzieło Chrystusa: „Śmierć Chrystusa zbawiła i odnowiła człowieka; doprowadził On aniołów do pierwotnej radości z powodu zbawionych i połączył rzeczywistość niższą z rzeczywistością wyższą (...). Wprowadził pokój i wyeliminował wrogość. Dlatego aniołowie mówili: „Chwała Bogu na wysokości i pokój na ziemi»” (tamże, s. 37).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Zapraszamy na Skałkę - Oktawa św. Stanisława 8-15 maja 2024 r.

2024-05-05 22:06

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

W środę, 8 maja, Uroczystość patronalna św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego Patrona Polski i Archidiecezji Krakowskiej. W naszej bazylice jest to dzień odpustowy. Msze Święte o godz. 7.00; 8.00; 11.00; 16.00 i 19.00.

Od środy zapraszamy na uroczyste obchody Oktawy Uroczystości św. Stanisława. W kolejne dni Oktawy, Mszom Świętym o godz. 19.00 połączonej z procesją wokół Sadzawki św. Stanisława przewodniczyć będą: w środę – Księża Kanonicy, w czwartek – Ojcowie Karmelici z kościoła Na Piasku; w piątek – Ojcowie Reformaci; w sobotę – Ojcowie Bernardyni; w niedzielę – Nieszpory pod przewodnictwem Ojców Augustianów o godz. 16.30, w poniedziałek - Księża Misjonarze; we wtorek - Ojcowie Franciszkanie Conv. i w środę na zakończenie Oktawy - Ojcowie Dominikanie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję