Reklama

Na św. Ambrożego - patrona pszczelarzy

Droga do niebiańskiej pasieki

W 2001 r. podczas lednickich spotkań młodzieży o. Jan Góra zaproponował zaprezentowanie różnych wizerunków Matki Bożej ze swojego regionu bądź wykonanie nowych przedstawień ikonograficznych.

Niedziela Ogólnopolska 49/2004

Archiwum

„Maria Regina Apium”

„Maria Regina Apium”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój kolega z Policealnego Studium Pszczelarskiego w Pszczelej Woli - Michał Dengusiak poddał myśl namalowania Matki Bożej Pszczelarki. Zapragnęliśmy uczynić Matkę Bożą opiekunką również naszego środowiska - środowiska pszczelarzy. Rodziły się rozmaite koncepcje i formy obrazu Maryi. O naszym pomyśle rozmawialiśmy z duchownymi, którym ta idea bardzo się spodobała.
W marcu 2002 r. uczestniczyłem w uroczystościach Świętego Triduum Paschalnego w zielonogórsko-gorzowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu. Podczas uroczystej procesji świecy paschalnej, symbolizującej Chrystusa - Zwycięzcę piekła i śmierci, oraz w trakcie wykonywania Exsultet miałem wizję przyszłego obrazu: przedstawiał on Maryję w pszczelej pasiece, odzianą w czerwoną, królewską szatę, niosącą plaster miodu, zapowiadającego Zmartwychwstałego Chrystusa w symbolu woskowej świecy paschalnej. Plaster w objęciach rąk Maryi skojarzyłem z troską Matki o zapewnienie pożywienia swemu Synowi. W mojej wizji obrazu pojawiło się również drzewo kwitnącej akacji (robinia akacjowa). Białe kwiaty akacji, symbolizujące czystość Dziewicy Maryi na tle nieba, dopełniły treści obrazu.
W sierpniu 2002 r. według tej koncepcji powstał obraz olejny, o wielkości 40 x 55 cm, namalowany przez Marka Szymańskiego z Zielonej Góry, przedstawiający Maryję Królową Pszczół - Maria Regina Apium. Obraz został umieszczony w moim domu rodzinnym w Kosobudzu.
Maryja Królowa Pszczół nie chciała jednak zostać w ukryciu i opiekować się tylko moją rodziną i pasieką. Czułem potrzebę szerzenia Jej kultu najpierw wśród najbliższych, a potem w środowisku pszczelarzy i wszystkich ludzi dobrej woli. Zacząłem robić odbitki i rozpowszechniać Jej wizerunek, potem zrodziły się nowe pomysły, które starałem się wcielać w życie.
W grudniu 2002 r., będąc na XIV Pielgrzymce Pszczelarzy na Jasnej Górze, poznałem p. Elżbietę Hołdernę-Kędzię. Pokazałem jej zdjęcie tego obrazu i wspomniałem, że pragnę go upowszechnić. Pani Elżbieta przedstawiła mnie ks. prał. Eugeniuszowi Marciniakowi, który z wielkim zainteresowaniem wysłuchał historii obrazu i zaoferował pomoc swoją oraz Wydawnictwa Duszpasterstwa Rolników z Włocławka.
We wrześniu 2003 r. odbyły się Ogólnopolskie Dni Pszczelarza w Lublinie i Pszczelej Woli. Z moją inicjatywą zapoznałem prezydenta Polskiego Związku Pszczelarzy Tadeusza Sabata, który podjął temat, obiecując pomoc i przychylność władz Związku. Maria Regina Apium powoli zaczęła być odbierana w środowisku pszczelarzy jako nasza Królowa. Zdjęcia z Jej wizerunkiem rozpowszechnialiśmy wśród pszczelarzy, którzy zabierali je w rodzinne strony.
Krąg sympatyków i osób zaangażowanych w szerzenie kultu Maryi Królowej Pszczół coraz bardziej się rozszerzał. W październiku 2003 r. na naszą prośbę odpowiedział poeta Ernest Bryll, pisząc piękny wiersz-modlitwę. Wiele życzliwości i chęci pomocy okazali nam m.in.: bp Józef Zawitkowski, o. prof. Zachariasz Jabłoński OSPPE z Jasnej Góry, ks. Jan Twardowski, o. Jan Góra OP, ks. prof. Mieczysław Maliński, ks. Tadeusz Kondracki, ks. dr Zbigniew Kobus, ks. Zbigniew Matwiejów. Szerzeniem kultu zainteresowały się również media (Pszczelarz Polski, Nasz Dziennik, Przewodnik Katolicki, Aspekty) oraz wydawnictwa (Kalendarz Rolników 2005, Kalendarz Pszczelarski 2005).
17 września 2004 r., podczas XXII Ogólnopolskich Dni Pszczelarza, w bazylice oleśnickiej obraz Maria Regina Apium został uroczyście poświęcony przez bp. Józefa Pazdura.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję