Reklama

Wiadomości

Szpital w Pszczynie odwoła się do sądu od decyzji NFZ, rozwinął procedury bezpieczeństwa

Szpital Powiatowy w Pszczynie odwoła się od nałożonej przez NFZ kary w wysokości 2 proc. wartości rocznego kontraktu placówki, nałożonej po stwierdzeniu nieprawidłowości związanych ze śmiercią 30-letniej Izabeli.

[ TEMATY ]

szpital

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W placówce przeprowadzono też dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzono procedury bezpieczeństwa.

Chodzi o głośną sprawę kobiety, która trafiła tam we wrześniu w 22. tygodniu ciąży, wcześniej odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Jej rodzina stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki. Sprawę bada prokuratura, czynności sprawdzające podjął też działający przy Śląskiej Izbie Lekarskiej Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1 grudnia Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował o wynikach kontroli przeprowadzonej w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Prezes NFZ Filip Nowak podał, że kontrola potwierdziła liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce, w związku z tym na szpital nałożono karę w wysokości blisko 650 tys. zł.

W przesłanym w środę PAP komunikacie szpital przypomniał, że ma prawo w ciągu 14 dni od otrzymania wystąpienia pokontrolnego wnieść swoje zastrzeżenia, a dopiero po tym fakcie formułowane jest końcowe stanowisko NFZ. "Dlatego w dniu 15 grudnia Szpital przekazał do NFZ odpowiedź na wystąpienie pokontrolne. A zgodnie z przewidzianą procedurą, ma możliwość odwołania się od kary do sądu i takie kroki podejmie. Pragniemy zaznaczyć, że jest nam niezwykle przykro z powodu śmierci Pacjentki. Zapewniamy też, że współpracujemy ze wszystkimi organami w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" – czytamy w komunikacie.

W komunikacie poinformowano też, że w szpitalu bezpośrednio po zdarzeniu przeprowadzono przypominające szkolenia wewnętrzne w zakresie opieki położniczej oraz w zakresie obowiązujących instrukcji i procedur na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Podjęto też decyzję o rozszerzeniu funkcjonującego w placówce - na oddziałach zabiegowych u pacjentów pooperacyjnych - pilotażowego programu "NEWS": skala wczesnych objawów ostrzegawczych National Early Warning Score - na pacjentów wszystkich oddziałów szpitalnych oraz przeprowadzeniu szkoleń w zakresie stosowania skali oceny niewydolności narządów związanej z sepsą.

Reklama

"Ustalenia faktyczne co do zachowania przez personel medyczny reguł należytej staranności powinny być czynione przez organy prowadzące postępowanie karne, postępowanie cywilne bądź postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy, po wszechstronnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego pozwalającym prawidłowo ustalić stan faktyczny. Głęboko wierzymy, że ostateczną opinię, po zbadaniu wszystkich okoliczności, przedstawi bezstronny sąd. Liczymy na jego sprawiedliwą ocenę" – czytamy w oświadczeniu.

Pszczyński szpital jest prowadzony przez spółkę powiatową od 1 sierpnia 2018 roku i od tego czasu udzielił pomocy 78677 osobom, podczas gdy ogólna liczba mieszkańców powiatu pszczyńskiego wynosi ok. 110,5 tys. Osób. Do 14 grudnia hospitalizowano 24 393 pacjentów, a w samym 2021 r. - 6 279 pacjentów. W szpitalu od sierpnia 2018 roku do 14 grudnia 2021 roku urodziło się 2379 dzieci, z czego 648 w 2021 r.

"Do tej pory społeczny odbiór naszej pracy był bardzo dobry. Zaznaczamy to mając pełną świadomość i z pokorą przyjmując trudną atmosferę wokół tragicznej sytuacji, która miała miejsce. Traktując z najwyższym szacunkiem i powagą śmierć Pacjentki, co chcemy jeszcze raz wyraźnie podkreślić, pragniemy zaznaczyć, że kontrola NFZ dotyczyła leczenia jednej osoby przez okres około 24 godzin. Kontrolą objęto zatem 0,014 proc. wszystkich hospitalizacji – przy ok 7000 hospitalizacji rocznie, a nałożono na podmiot leczniczy karę umowną w wysokości 2% wartości rocznego kontraktu, co zdecydowanie może wpłynąć na kondycję szpitala tak ważnego dla mieszkańców regionu. Karę narzuconą w wystąpieniu pokontrolnym wskazano też bez wyjaśnienia metodologii jej naliczania. Szpital, jak zaznaczyliśmy wyżej, zgodnie z przewidzianą procedurą ma możliwość odwołania się od kary do sądu i takie kroki podejmie" – napisano w oświadczeniu.

Reklama

Wcześniej zarząd szpitala zapewnił, że jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko, a wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania. Następnie zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.

Śmierć 30-letniej Izabeli, która osierociła kilkuletnią córkę, wywołała w całym kraju falę protestów przeciw obecnie obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji pod hasłem "Ani jednej więcej". (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ mir/

2021-12-29 17:44

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służyć panu w ubogich

Niedziela sandomierska 49/2019, str. IV

[ TEMATY ]

szpital

Sandomierz

siostry

św. Wincenty a Paulo

Zdjęcie z archiwum zgromadzenia

Siostry szarytki pracowały w szpitalu do 1963 r.

Siostry szarytki pracowały w szpitalu do 1963 r.

Od dwustu lat w Sandomierzu posługują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo nazywane szarytkami, nie ze względu na prosty strój, który kolorem czasem wpada w szary lub niebieski, ale od posługi miłosierdzia, którą świadczą wobec najuboższych

Nasze siostry przybyły do Sandomierza dwieście lata temu i powierzono im zadanie opieki nad szpitalem, chorymi i biednymi. Wcześniej tę posługę, przez długie wieki, pełnili „duchacy”. Siostry przejęły zrujnowany po I wojnie światowej szpital, gdzie tylko dwa pomieszczenia nadawały się na sale szpitalne i klasztor. Organizując podstawową opiekę medyczną i charytatywną, zajęły się remontem budynków szpitalnych. Równocześnie założyły przytulisko dla najbiedniejszych. Duże zasługi położyła w tej kwestii s. Ewa Jabłońska, której epitafium znajduje się w kościele – opowiada s. Anna.

CZYTAJ DALEJ

Franciszka Strzałkowska. Mama, która przebaczyła

Niedziela Ogólnopolska 21/2020, str. 15

[ TEMATY ]

świadectwo

Krzysztof Tadej

Franciszka Strzałkowska – mama o. Zbigniewa Strzałkowskiego, błogosławionego z Pariacoto

Franciszka Strzałkowska – mama o. Zbigniewa Strzałkowskiego, błogosławionego z Pariacoto

Siedzieliśmy przy stole. W rękach pani Franciszka trzymała różaniec. Zobaczyłem w jej oczach ból. Za chwilę miała mówić o synu, który został zamordowany. To, co później usłyszałem, świadczy o jej świętości.

Franciszka Strzałkowska mieszkała w Zawadzie k. Tarnowa. Razem z mężem zajmowała się małym gospodarstwem rolnym. Państwo Strzałkowscy mieli trzech synów: Bogdana, Andrzeja i Zbigniewa. Ostatni z nich chciał zostać kapłanem. Franciszka Strzałkowska wspominała: – Dobrym dzieckiem był. Posłusznym. Chodził do kościoła. Był lektorem, ministrantem. Szanował ludzi starszych, nauczycieli. Dużo się modlił.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, ja Twe dziecię

2024-05-26 09:50

Ks. Wojciech Kania

– Gromadzimy się w przededniu Dnia Matki, kiedy to dziękujemy naszym mamom za dar życia i wychowania. Dziś przybywacie do naszej duchowej Matki, Maryi, która jak każda mama troszczy się o nas i opiekuje się nami – powiedział ks. Tomasz Lis.

„ Maryjo, ja Twe dziecię” – to hasło tegorocznego diecezjalnego spotkania dzieci komunijnych w janowskim sanktuarium, w którym ponad 500 dzieci dziękowało za dar pierwszej komunii świętej. Wspólne dziękczynienie rozpoczęło się od nabożeństwa majowego. Po odśpiewaniu Litanii Loretańskiej uczestnicy spotkania zostali pobłogosławieni Najświętszym Sakramentem. Następnie dzieci uczestniczyły we wspólnej Mszy św., której przewodniczył biskup pomocniczy senior Edward Frankowski. Kustosz sanktuarium ks. Tomasz Lis, witając zebranych, podkreślił, że dzieci przybywają do janowskiego sanktuarium jak do domu mamy. – Gromadzimy się w przededniu Dnia Matki, kiedy to dziękujemy naszym mamom za dar życia i wychowania. Dziś przybywacie do naszej duchowej Matki, Maryi, która jak każda mama troszczy się o nas i opiekuje się nami. Tutaj przy Maryi mamy uczyć się wielkiego szacunku do Eucharystii, która jest sakramentem miłości i obecności Pana Jezusa. Wypraszajcie tutaj w domu Matki Bożej Janowskiej potrzebne łaski dla siebie i swoich bliskich – wskazywał ks. Tomasz Lis. Biskup Edward Frankowski, rozpoczynając Eucharystię, podziękował wszystkim kapłanom, siostrom zakonnym, katechetom za opiekę nad dziećmi oraz wyraził radość z obecności tak wielu dzieci, rodziców i opiekunów. Przypomniał wszystkim zebranym postać św. Jana Pawła II, zachęcając do miłowania Matki Najświętszej i złączenia się z nią na wzór papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję