Reklama

Wiadomości

Obrońcy życia wygrywają z proaborcyjnymi urzędnikami

[ TEMATY ]

USA

aborcja

Stanisław Skowroński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obrońcy życia wygrali batalię przed sądem w sprawie obowiązujących od kilku lat proaborcyjnych przepisów w Nowym Jorku. Sędziowie apelacyjnego sądu federalnego uznali, że niemal wszystkie obostrzenia narzucone na centra interwencji kryzysowej dla kobiet w ciąży są niekonstytucyjne i naruszają wolność słowa.

Zgodnie z miejskimi regulacjami centra interwencji kryzysowej dla kobiet w ciąży muszą w języku angielskim i hiszpańskim wprowadzić do swoich reklam i materiałów promocyjnych szereg uściślających informacji, a pracownicy muszą wyraźnie oznajmić przychodzącym tu kobietom, że nie dokonują aborcji i nie rozpowszechniają środków antykoncepcyjnych. Pracownicy tych centrów muszą także wskazać najbliższą placówkę, która takie usługi świadczy. Przepisy, które sędziowie federalni uznali za naruszające Konstytucję USA, mają wywołać wrażenie, że centra pomocy dla kobiet w ciąży nie są w pełni profesjonalnymi placówkami, gdyż nie dokonuje się w nich aborcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przepisy zatwierdził w marcu 2011 burmistrz Michael Bloomberg. Niezastosowanie się do nich grozi karą finansową – 1 tys. dolarów za pierwszy dzień i 2,5 tys. za każdy następny, dopóki ośrodek nie zastosuje się do restrykcyjnych reguł. Placówka, która trzykrotnie w ciągu dwóch lat złamie prawo, może zostać zamknięta, a odpowiedzialni za jej prowadzenie mogą trafić do więzienia.

Reklama

Sędziowie sądu apelacyjnego utrzymali wyrok sądu niższej instancji, w którym uznano, że nowojorskie regulacje proaborcyjne „w wyjątkowo drastyczny sposób naruszają wolność słowa”.

Złożony z trzech sędziów sąd apelacyjny w Nowym Jorku uznał natomiast niejednogłośnie, że centra kryzysowe mają ujawniać, czy zatrudniają licencjonowanego medyka, który świadczy usługi medyczne lub nadzoruje pracę w placówce. Według sędziego Richarda Wesleya, który w tym punkcie wyraził odrębną opinię, przepis jest niejasny i mało precyzyjny. Daje w ten sposób miejskim urzędnikom, w większości nastawionym proaborcyjnie, możliwość interpretacji zgodnej ich polityką i interesami. Poza tym, zatrudnienie profesjonalnego medyka to poważne wyzwanie materialne dla centrów, których funkcjonowanie opiera się przede wszystkim na zaangażowaniu wolontariuszy.

Rządzący od niedawna Nowym Jorkiem burmistrz Bill de Blasio z Partii Demokratycznej zapowiedział walkę z centrami pomocy dla kobiet w ciąży i ekspansję nowych klinik związanych z przemysłem aborcyjnym. Według polityka, który w młodości czerpał inspirację z ruchu komunistycznych sandinistów z Nikaragui, centra pomagające kobiecie urodzić dziecko, wspierające ją materialnie i szukające dla dziecka rodziców adopcyjnych, udają jedynie profesjonalne kliniki, gdyż nie oferują aborcji.

Miasto Nowy Jork, uważane jest za niechlubną amerykańską „stolicą aborcji”, ma jedne z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych. W efekcie 41 proc. wszystkich ciąż w mieście kończy się ich przerwaniem. Według pisma "New York Magazine" 10 proc. wszystkich aborcji w Stanach Zjednoczonych dokonuje się w Nowym Jorku, tu także dochodzi do 70 proc. aborcji w skali całego stanu Nowy Jork.

2014-01-21 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Departament Stanu USA poszerzył sankcje na Nord Stream 2! Kogo obejmie nowy reżim sankcyjny?

Departament Stanu USA opublikował we wtorek nowe wytyczne, które poszerzają sankcje nałożone na będący w budowie gazociąg Nord Stream 2. Obejmować mają także podmioty, które pomagałyby sprzętowo lub finansowo statkom układającym rurociąg.

USA poszerzają sankcje Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z Watykanu

2025-05-08 09:54

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

transmisja

biały dym

wybór papieża

Agata Kowalska

W oczekiwaniu na wybór Papieża

W oczekiwaniu na wybór Papieża

O 16.30 po przerwie na obiad w Domu Świętej Marty kardynałowie wrócą do kaplicy z freskami Michała Anioła na dwa następne głosowania.

CZYTAJ DALEJ

Urzędnicy chcą zwrotu 27 mln zł dofinansowania UE od parafii w Bytomiu

2025-05-08 12:44

[ TEMATY ]

Unia Europejska

diecezja gliwicka

Bytom

parafia św. Jacka

swjacek.bytom.pl/

Parafia św. Jacka w Bytomiu

Parafia św. Jacka w Bytomiu

Diecezja gliwicka analizuje sprawę zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej przez parafię Św. Jacka w Bytomiu. Rzecznik diecezji ks. Krystian Piechaczek powiedział w rozmowie z PAP, że dla parafii "udźwignięcie takiego ciężaru jest rzeczą niemożliwą".

Postępowania administracyjne, dotyczące zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z UE przez parafię Św. Jacka, zostały wszczęte w celu odzyskania nieprawidłowo wykorzystanego wsparcia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję