Na średniowiecznym szlaku handlowym, wiodącym ze wschodu na zachód kraju, między Radomskiem a Wieluniem leży miasto Pajęczno. Pierwszy kościół pw. św. Leonarda wybudowany został tam ok. 1140 r. przez Piotra Dunina - kasztelana kruszwickiego. Prawdopodobnie później, obok tego kościoła, wybudowano drugą świątynię, gdyż w zapiskach historycznych jest mowa o parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W 1410 r. król Władysław Jagiełło oddał miasto i parafię w Pajęcznie na uposażenie kolegiaty św. Floriana w Krakowie, której beneficja posiadali profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Najcenniejszym skarbem pajęczańskiego kościoła był i pozostaje nadal słynący łaskami obraz Matki Bożej. Madonna z Dzieciątkiem na lewej ręce (namalowana na lipowej desce o wymiarach 76 x 113 cm) - jak podaje pobożna tradycja - została podarowana kościołowi przez ks. Fulko, pajęczańskiego proboszcza, późniejszego arcybiskupa gnieźnieńskiego. Według badań, powstanie obrazu datowane jest na początek XVI wieku. Należy on bowiem do tzw. Madonn piekarskich, z którego zbioru ponad 30 malowideł najsłynniejszy jest ten znajdujący się w Piekarach Śląskich. Jednym z najbardziej żarliwych piewców sławy Matki Bożej Pajęczańskiej był tamtejszy proboszcz - ks. prał. Walery Pogorzelski (1906-1923), który w swoich zapiskach zaznaczył zdziwienie, z jakim paulini witali pajęczańskich pielgrzymów: „Po co wy do nas przychodzicie, kiedy macie u siebie Cudowną Matkę Boską”.
Ważne fakty dotyczące historii obrazu miały miejsce podczas II wojny światowej. Niemiecki okupant uczynił z miejscowej świątyni więzienie, a następnie stolarnię. Stanowiło to wraz z nasilającą się grabieżą dzieł sztuki ogromne zagrożenie. Parafianin Antoni Durys nocą 24 lipca 1942 r. wyniósł obraz i mimo poszukiwania arcydzieła przez gestapo przechował go najpierw u siebie w domu, a później starannie zabezpieczył i razem z Wacławem Popielem zakopał na cmentarzu w grobie rodzinnym. 4 marca 1945 r. podczas uroczystej procesji obraz ponownie wrócił do głównego ołtarza.
W marcu 1996 r. pielgrzymujący do Rzymu wierni parafii w Pajęcznie ofiarowali Ojcu Świętemu kopię słynącego łaskami obrazu. Przekazująca wówczas wizerunek Matki Bożej Pajęczańskiej Alicja Skibińska wspomina: „To było coś wyjątkowego - misterium spotkania Piotra naszych czasów z Maryją. Stałam z boku podtrzymując obraz i patrzyłam to na Matkę Bożą, to na Ojca Świętego. Papież dwukrotnie powiedział: «Jest piękna»”.
Otaczany przez wieki czcią wiernych obraz nazywano obrazem Matki Bożej Pajęckiej lub Pajęczańskiej. Obecnie, w ramach przygotowań do uroczystej papieskiej koronacji, decyzją abp. Stanisława Nowaka - metropolity częstochowskiego otrzymał tytuł Pajęczańskiej Matki Kościoła. Tytuł Maryi Mater Ecclesiae został uroczyście ogłoszony przez Pawła VI na Soborze Watykańskim II (21 listopada 1964 r.), by „pod tym najmilszym imieniem cały lud chrześcijański oddawał Matce Bożej cześć i do Niej zanosił swe prośby”.
Koronacja wizerunków Matki Bożej jest wyjątkowym aktem. W nauczaniu Jana Pawła II odnajdujemy prawdę: „Gdy we wspólnocie Ludu Bożego doświadczenie królowania Maryi nabierze przez wiarę pokoleń szczególnej dojrzałości, wówczas rodzi się pragnienie wyrażenia tego aktem liturgicznym. Kościół, po stwierdzeniu słuszności tego pragnienia, dokonuje aktu koronacji”. Nałożenie koron, szczególnie papieskich, jest okazaniem największego hołdu Matce Bożej, a także zobowiązaniem do okazywania czci. Nakłania też do takiego wpatrywania się we wzór życia Matki Najświętszej, aby znalazło ono odzwierciedlenie również w naszej codzienności. Papieska koronacja obrazu Matki Bożej Pajęczańskiej pozwoli przybywającym tutaj pielgrzymom czerpać z duchowego bogactwa sanktuarium.
Piękną w Sokalu,
w Leżajsku cudowną.
Słynie dobrocią
w Bochni niewymowną.
Chełm, Żyrowice, Skępe i Pajęczne
Łaski Jej wdzięczne.
Wespazjan Kochowski (1630-1699)
Pomóż w rozwoju naszego portalu