Reklama

Prosto i jasno

Marzenia o polsce i rzeczywistość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Namnożyło się w radiu i telewizji audycji na żywo, tzw. talk-show, w których występują politycy, dziennikarze, naukowcy… oraz publiczność. W tych rozmowach dyskutuje się o wszystkim, wygłasza się nieraz opinie oderwane od prawdy, kuriozalne, śmieszne i brutalne. Bardzo często Polacy wypowiadają się w nich bez żadnych hamulców. Ulubione obecnie tematy to: seks, Żydzi, księża, teczki, „okrągły stół”, Radio Maryja… Jedni uważają, że te audycje to potok głupstw, inni - że filar wolności słowa. Co jednak ciekawe: w większości rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych wolno mówić o wszystkim, tylko nie w Radiu Maryja i Telewizji Trwam. Tam powinna być tylko modlitwa, ponieważ są to stacje katolickie. Gdyby przyjąć takie rozumowanie, doszlibyśmy do absurdu.
Właśnie o granicę absurdu otarła się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, wydając oświadczenie, że w programie Radia Maryja z 12 lutego br., poświęconym lustracji i „okrągłemu stołowi”, zabrakło „standardów dziennikarskiej niezależności i obiektywizmu”, nie ma jednak podstaw, aby odebrać tej stacji status nadawcy społecznego, a już w kolejnym zdaniu KRRiT zapowiada, że mimo braku konkretnych zarzutów zajmie się „sprawą Radia Maryja na kolejnym posiedzeniu”. O co w tym wszystkim chodzi? Czy najpierw w Radiu Maryja, a potem i w innych „niepoprawnych politycznie” środkach przekazu zamknie się dyskusję na tematy historyczne, sporne?
Z wielkim zaciekawieniem przeczytałem artykuł ks. prof. Czesława Bartnika, zatytułowany: Koniec układu okrągłostołowego? (Nasz Dziennik z 12 marca br.), w którym autor nie pozostawia suchej nitki na układzie, który legł u fundamentów III RP. Pisze: „...owszem, dzięki temu układowi, Polska zrzuciła bolszewickie pęta, jednak utrzymali się u władzy i uwłaszczyli się liczni dawni czerwoni i zreformowani na różowo, a następnie szybko dołączyli do nich co znaczniejsi masoni, liberałowie, kosmopolici, a także zwykli szabrownicy Polski bez względu na barwy partyjne czy religijne”. Mocne słowa, ale z perspektywy 15 lat trudno o inną ocenę. Nie widać bowiem w żadnej dziedzinie ciągłości z tradycją przedwojenną i wojenną - ani w polityce, ani w gospodarce, ani w sferze duchowej.
W 25-lecie „Solidarności” trzeba zapytać: czy o takiej wolnej Polsce marzyli działacze i członkowie sierpniowego zrywu, wielkiej rewolucji moralnej, która dała początek wolności? Na pewno nie o takiej, ponieważ III RP jest tworem dziwnym, niedającym się określić, i trudno w czymś takim żyć. Cóż z tego, że ogół społeczeństwa oczekuje zmian po wyborach do parlamentu, po wyborach prezydenckich, po referendum w sprawie eurokonstytucji, skoro z jednej strony politycy, a z drugiej - dziennikarze wystawiają nas na próbę nie do przejścia. Politycy - ponieważ nie dbają o polską gospodarkę, o rodzinę, o zdrowie, o bezrobotnych…; dziennikarze - ponieważ serwują gierkowską papkę i demoralizują. Na kogo liczyć, kto mógłby coś zmienić w Polsce? Mimo kilku dość mocnych ugrupowań na tzw. prawicy, nie ma co liczyć na jej zjednoczenie (za dużo liderów uważających się za jedynie mądrych). A to zjednoczenie jest bardzo ważne, ponieważ lewica - choć wykańcza się na szczęście sama - to zapewne ma dość sił, aby poważnie zamieszać w umysłach wyborców. Ponadto nie pozwoli lewicy przepaść Unia Wolności, która w tej chwili przepoczwarza się w Partię Demokratyczną. Jest to partia, która niby przegrała wybory, ale zachowała wszędzie swoich ludzi, cieszy się poparciem mediów, prezydenta, premiera… Obecnie tworząc się od nowa, UW chce określić się jako centrum, próbuje zagospodarować środek sceny politycznej, a także dotrzeć do 60 proc. ludzi, którzy niemal od początku nie uczestniczą w wyborach.
Aby to zrealizować, UW (albo PD) stosuje chwyt wyjątkowo przekrętny: mając nieograniczony dostęp do mediów, narzuca wszystkim tzw. poprawność polityczną. Kto jest przeciw Unii Europejskiej, zbyt ostro domaga się zachowania patriotyzmu, staje w obronie życia nienarodzonych, etyki małżeńsko-rodzinnej… - jest oszołomem, ciemnogrodem. W gruncie rzeczy nie chodzi o żadną poprawność polityczną (taki kanon w ogóle nie istnieje), ale o to, aby polskich katolików tak skołować, by mogła nimi nadal rządzić grupka ateistów, aferzystów, skorumpowanych polityków, kłamców, kolesiów… Przekreślić te plany mógłby tylko powszechny ruch solidarności Polaków skupionych wokół najdroższych wartości, zjednoczonych dzięki jakiemuś silnemu ośrodkowi medialnemu.
I tu dochodzimy do sedna ataku na Radio Maryja, ataku powodowanego lękiem, aby czasem taki ruch wokół tego Radia nie powstał. Nie partia, bo takiej Kościół nie poprze, ale zjednoczeniowy ruch wokół konkretnego ośrodka, mogącego dotrzeć do milionów słuchaczy i widzów. A prawda jest taka, że obecnie tylko Radio Maryja - jako środek przekazu niezależny od sponsorów własnych i zagranicznych - skupia wokół siebie miliony ludzi zatroskanych o los kraju, niepodatnych na propagandę i oszustwa polityczne zwycięzców „okrągłego stołu”. Dlatego właśnie to Radio chce się ograniczyć jedynie do programu modlitewnego, zarzucając mu deprecjonowanie „okrągłego stołu”, podważanie autorytetu osób, które obaliły komunizm.
Faktycznie, nie ma już komunizmu, ale pozostała atmosfera, że religia, katolicyzm, ludzie deklarujący się jako świadomi katolicy są podejrzani politycznie, ba, nawet chorzy psychicznie, dlatego nie powinni organizować życia zbiorowego po katolicku, nie wolno im myśleć o Polsce po swojemu, czyli nie wolno im dać nawet jednego środka przekazu, bo mogliby mówić to, co czują w sercach, a to mogłoby się okazać niepoprawne politycznie, zbyt bolesne dla ważnych osób, niebezpieczne dla państwa.
Między prawdą a kłamstwem nie może być kompromisu - ta zasada jest nie do przyjęcia dla „wyzwolonego” człowieka. Jednak nie o takim wyzwoleniu mówi Zmartwychwstały Chrystus i naucza Kościół!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Marek Studenski: Naukowiec ujawnił sekrety świętych

2024-05-16 09:10

[ TEMATY ]

ks. Studenski

Materiał prasowy

Poznaj opinię o świętych, których rękopisy ujawniły nieznane oblicza ich dusz. Skłonności do złego, ukryte grzeszne pragnienia - to wszystko zostało odkryte dzięki pracy włoskiego zakonnika, Girolama Morettiego. Czy święci naprawdę byli nieskazitelni? A może ich wady sprawiły, że ich duchowe triumfy są jeszcze bardziej imponujące?

Te sensacyjne odkrycia stały się możliwe dzięki grafologii. Grafologia, dziedzina tajemnicza i fascynująca, niczym śledztwo prowadzone przez detektywa, ujawnia sekrety skrywane w odręcznym piśmie. Dowiedz się, jak badanie charakteru pisma może służyć jako narzędzie rozpoznawania cech osobowościowych, a nawet odgrywać kluczową rolę w sądowych rozprawach.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Francja: ponad 300 kleryków weźmie udział w turnieju piłkarskim

2024-05-19 16:09

[ TEMATY ]

piłka nożna

klerycy

Adobe Stock

Wielki turniej piłki nożnej, z udziałem ponad 300 kleryków za całej Francji, rozpocznie się 25 maja w Évron, w departamencie Mayenne, w Kraju Loary. Uczestniczyć w nim będzie niemal połowa spośród około 700 francuskich seminarzystów.

To wyjątkowe wydarzenie sportowe rozgrywane jest co roku w innym miejscu kraju. Pozwala jego przyszłym księżom „spotkać się w atmosferze koleżeńskiej i w duchu fair play wokół sportowych cnót braterstwa, wielkoduszności, uczciwości i szacunku dla ciała”, zgodnie ze wskazówkami, danymi przez św. Jana Pawła II w czasie Jubileuszu Roku 2000, wyjaśnia Konferencja Biskupów Francji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję