Reklama

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Kościół był jego drugim domem

Biskup senior, wspólnota kapłanów i wiernych parafii katedralnej pożegnała Romana Klimaszewskiego, kościelnego, który przez blisko 15 lat pełnił swoją posługę.

[ TEMATY ]

pogrzeb

kościelny

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszyła najbliższa rodzina, wśród nich dzieci i wnuki, którym nigdy nie szczędził miłości

W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszyła najbliższa rodzina, wśród nich dzieci i wnuki, którym nigdy nie szczędził miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z parafią św. Stanisława i św. Wacława związał się, gdy przy kościele tworzyła się wspólnota mężczyzn wspierająca w sprawach gospodarczych ks. prał. Dionizego Barana, ówczesnego proboszcza. Natomiast, gdy kościół parafialny stał się katedrą, Roman Klimaszewski podjął się pracy na stanowisku kościelnego.

– Swoją posługę w kościele pełnił w sposób bardzo odpowiedzialny z ogromnym zaangażowaniem, katedra stała się dla niego drugim domem. Prawnuk Mateusz zapytany kiedyś, gdzie mieszka jego pradziadek Roman, odpowiedział, że w kościele, gdyż zawsze można go było tam spotkać. Każde święta, każda niedziela: najpierw była służba w kościele, a potem rodzina. Kochał to co robił, czuł się potrzebny i niezastąpiony. Swoje obowiązki wykonywał jak najlepiej – przypomniał w homilii bp Ignacy Dec, dodając, że Roman zawsze był otwarty na ludzi. Był gotów oddać wszystko innym, samemu nic sobie nie zostawiając. - Nigdy niczego nie potrzebował. Był oazą spokoju. Nigdy się na nic nie skarżył i nie narzekał. Angażował się bez reszty w to wszystko, co związane było z naszą świątynią, jak dobry gospodarz, który nie liczył godzin przepracowanych w kościele służąc wszystkim z oddaniem. Był człowiekiem ogromnej kultury i dyskrecji, jakich obecnie nie ma już zbyt wielu – podkreślił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W słowie końcowym bp Dec podziękował zmarłemu za przykładną i spokojną służbę w naszej katedralnej świątyni. - Pamiętamy twój uśmiech i serdeczność. Żegnamy Cię w postawie wdzięcznej i serdecznej modlitwy. Dziękujemy Panu Bogu za tyle dobra, które przekazał przez ciebie ludziom, szczególnie żonie, dzieciom, wnukom i prawnukom – mówił bp Ignacy.

Roman do ostatnich chwil starał się zachować pogodę ducha i z godnością walczył z chorobą. Zmarł 24 stycznia 2022 roku, miał 89 lat.


2022-01-28 10:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tłumy na pogrzebie księdza Jana Kaczkowskiego

[ TEMATY ]

pogrzeb

W Pucku i Sopocie tłumnie żegnano dziś ks. Jana Kaczkowskiego, twórcę i dyrektora Hospicjum św. o. Pio w Pucku, charyzmatycznego duszpasterza, autora książek o życiu, śmierci i umieraniu. Sam będąc chory pokazywał jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu. Zmarł w poniedziałek w wieku 38 lat, został pochowany w Sopocie.

Dziś Pomorze pożegnało charyzmatycznego duchownego. Najpierw w Pucku - w hospicjum i w kościele Piotra i Pawła. Ks. Kaczkowskiego żegnali pracownicy hospicjum, mieszkańcy Pucka i okolic, wolontariusze i przyjaciele. Wolą zmarłego było, by zamiast kwiatów wrzucać datki do puszek na rzecz puckiego hospicjum.
CZYTAJ DALEJ

Ku czci Matki Bożej z Góry Karmel i św. Eliasza

2025-07-20 14:38

ks. Łukasz Romańczuk

Matka Boża Szkaplerzna w Głębowicach

Matka Boża Szkaplerzna w Głębowicach

Corocznemu odpustowi ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel oraz św. Eliasza w Głębowicach przewodniczył ks. prof. dr hab. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Po zakończonej Mszy świętej odbyła się procesja ulicami Głębowic z Najświętszym Sakramentem oraz figurą Matki Bożej Szkaplerznej, która nazywana jest przez lokalną społeczność “Panią Głębowicką”.

Podczas homilii ks. prof. Stasiak zwrócił uwagę na proroka Eliasza. - To prorok tak potężny w słowie, że trudno zamknąć w kilku zdaniach jest naukę - mówił kapłan, odwołując się do obrazu, który znajduje się w głównym ołtarzu. - Wytrwałość proroka są nam ludziom XXI wieku coraz częściej nieznane. Nam, ludziom, którzy chcemy mieć wszystko od razu.
CZYTAJ DALEJ

Konsultant ds. chorób zakaźnych: u pacjentki wykryto bakterię cholery, badana jest obecność toksyny

2025-07-21 07:19

[ TEMATY ]

choroba

cholera

Adobe Stock

U pacjentki ze Stargardu wykryto bakterię cholery, a badania toksyny są w toku. W związku z tym jest to osoba z podejrzeniem cholery; dopiero wykrycie toksyny pozwala na rozpoznanie zakażenia - poinformował w niedzielę prof. Miłosz Parczewski, konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych.

- U pacjentki ze Stargardu wykryto bakterię cholery, a badania toksyny cholery są w toku. W związku z tym jest to osoba z podejrzeniem cholery, ale dopiero wykrycie toksyny pozwala na rozpoznanie zakażenia - przekazał po południu prof. Miłosz Parczewski, konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych, z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. To ta placówka w sobotę przejęła pacjentkę ze szpitala wojewódzkiego w Stargardzie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję