Reklama

Kościół

Bp Libera do osób konsekrowanych: bez was Kościół jest niepełny

- Kościół bez osób konsekrowanych jest niepełny, a wręcz niepełnosprawny – powiedział bp Piotr Libera do osób konsekrowanych, zgromadzonych na wspólnej Eucharystii w katedrze płockiej w 25. Światowym Dniu Życia Konsekrowanego, przypadającego w święto Ofiarowania Pańskiego.

[ TEMATY ]

Dzień Życia Konsekrowanego

bp Piotr Libera

Maciej Rajfur/ GN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kazanie wygłosił klaretyn o. Marcin Kowalewski CMF. - Wszystkie zakony mają wspólny charyzmat – pokazywać światu Chrystusa, aby ten świat nawracać – zwrócił się do sióstr i braci zakonnych oraz wdów i dziewic konsekrowanych.

Bp Piotr Libera przewodniczył diecezjalnym obchodom 25. Światowego Dnia Życia Konsekrowanego. Mszę św. sprawował w intencji wszystkich zgromadzeń zakonnych, a także wdów i dziewic konsekrowanych, które żyją i posługują w diecezji płockiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup zaprosił osoby konsekrowane do udziału w synodzie, podobnie jak działo się podczas 43. Synodu diecezji płockiej. Przypomniał ogromną rolę zakonów w historii diecezji – pierwsze parafie były prowadzone przez zakony, benedyktyński i inne. Podziękował za włączenie się wspólnot zakonnych w odnowione dni eucharystyczne, czyli ciągłą adorację Jezusa Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, która rozpoczęła się w diecezji 1 lutego, a odbywa się w związku z trwającym synodem.

Reklama

Kazanie wygłosił o. Marcin Kowalewski CMF, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku. Stwierdził, że życie zakonne boryka się z różnymi kryzysami, że niełatwo być czystym, ubogim i posłusznym, że życie we wspólnocie generuje wiele problemów i frustracji. Wielu zastanawia się, czy będzie potrafiło nadal odnajdywać się w zakonie, widzieć sens takiego życia. Tymczasem wszystkie „zakony mają wspólny charyzmat - pokazywanie światu Chrystusa, aby świat nawracać”.

- Czy życie zakonne nie powinno być chęcią umierania? Bo przecież mamy wszystko - mamy Chrystusa, który jest sensem naszego życia. Czy nie powinienem codziennie umierać w moich obowiązkach, w moich trudnościach? Czy nie powinienem codziennie być gotowy na spotkanie z Nim i wypowiadać słowa, że mogę odejść, bo ujrzałem moje zbawienie, a ludzie przez moją pracę zobaczyli Chrystusa? – pytał klaretyn.

W czasie Eucharystii przedstawiciele zgromadzeń zakonnych uroczyście odnowili śluby zakonne. Ponadto, zgodnie z tradycją, odbył się obrzęd pobłogosławienia świec gromnicznych w święto Ofiarowanie Pańskiego i wspólna procesja. Po Eucharystii jej uczestnicy przeszli do Opactwa Pobenedyktyńskiego, gdzie odbyła się okolicznościowa agapa.

Na terenie diecezji płockiej swoje domy ma dziewiętnaście żeńskich zgromadzeń zakonnych (w tym dwanaście żeńskich i siedem męskich), w tym dwa żeńskie kontemplacyjne: benedyktynki w Sierpcu i klaryski kapucynki w Przasnyszu. W diecezji posługuje około 182 sióstr zakonnych i około 63 braci zakonnych (w tym 57 księży). Ponadto w diecezji jest dziesięć wdów i są cztery dziewice konsekrowane.

2022-02-02 16:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Libera: pedofilia to zło, które musi być wykorzenione i to wykorzenione do końca

[ TEMATY ]

pedofilia

bp Libera

bp Piotr Libera

Maciek 86/wikipedia.pl

Bp Piotr Libera

Bp Piotr Libera

- Pierwszą troską powinna być objęta zawsze ofiara, dziecko, osoba małoletnia, która została wykorzystana seksualnie przez duchownego - mówi KAI biskup płocki Piotr Libera przed Dniem Modlitwy i Pokuty za grzechy pedofilii, który Kościół w Polsce obchodzić będzie 3 marca.

KAI: 3 marca Kościół w Polsce po raz pierwszy obchodzić będzie Dzień Modlitwy i Pokuty za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne. Czego on będzie dotyczyć i jakie znaczenie ma to wydarzenie?

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję