Reklama

Wiadomości

Kapłan i dziennikarz z Ukrainy: katolickie media mają dziś do odegrania ogromną rolę

Musimy mieć świadomość, Kościół jest dziś jednym z głównych źródeł wiedzy o Ukrainie i, że trwająca wojna jest dla nas także walką o to, aby Kościół nie stracił swojego głosu, czyli: swoich mediów - mówi w rozmowie z KAI orionista, ks. Jurij Błażejewski, dziennikarz i znawca mediów katolickich na Ukrainie. Alarmuje, że trwająca wojna może doprowadzić do paraliżu mediów katolickich, a w następstwie do utraty kanałów, którymi Kościół katolicki komunikuje się z wiernymi i informuje o szczegółach i konsekwencjach trwającej wojny.

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Rola mediów, zwłaszcza katolickich, jest teraz kluczowa. Sam jestem redaktorem katolickiego dwumiesięcznika "Skynia" i mam świadomość, że redakcji, która pracuje ze mną nie będę mógł wkrótce płacić, jeśli wojna będzie trwała nadal. A wówczas ci dziennikarze będą musieli porzucić swoją pracę, by znaleźć inną i móc się utrzymać. W podobnej sytuacji znajdują się obecnie wszystkie media katolickie na Ukrainie, radia, media internetowe, wszyscy - alarmuje w rozmowie z KAI ks. Jurij Błażejewski, orionista, dziennikarz, znajdujący się obecnie w Rzymie - Dla Kościoła oznacza to, że w każdej chwili może stracić swój głos i nie będzie mógł się komunikować, a więc nie tylko informować, ale też pocieszać, nieść otuchę w sytuacji, w której tak bardzo potrzeba bliskości i głosu Kościoła. Może zostałaby jedna, oficjalna strona internetowa, ale to nie wystarczy.

Znawca i współtwórca katolickich mediów na Ukrainie zachęca do wspierania redakcji w tym kraju - Musimy mieć świadomość, że trwająca wojna jest dla nas także walką o to, aby Kościół nie stracił swojego głosu - mówi - Dlatego w imieniu naszych katolickich mediów proszę o wsparcie. Na pierwszym planie jest dziś pomoc uchodźcom i to jest oczywiste. Ale nie zapominajmy, że wsparcie mediów jest też niezwykle ważne, bo to za ich pośrednictwem Kościół najpełniej informuje i o potrzebach i o aktualnych inicjatywach pomocowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Błażejowski przypomina, że rola Kościoła katolickiego nie od dziś polega też na przekazywaniu rzetelnych informacji na temat Ukrainy - Miejmy świadomość, że w środowisku międzynarodowym jednym z obszernych źródeł wiedzy o sytuacji na Ukrainie jest właśnie Kościół. Bowiem dziennikarze świeckich mediów, choć wykonują wielką pracę, nie są w stanie dotrzeć do każdej wioski, parafii, do każdego człowieka. A takie informacje może dostarczyć Kościół, jeśli tylko nie zostanie pozbawiony swojego głosu.

Podziel się cytatem

Reklama

Orionista zachęca też polskich i światowych dziennikarzy do dalszych bezpośrednich kontaktów z kapłanami, pracującymi od lat na Ukrainie, którzy bardzo dobrze rozumieją obecną sytuację w szerszym kontekście i mogą dobrze ją wytłumaczyć - Kiedy ktoś komentuje te wydarzenia z Rzymu, czy Warszawy, zawsze będzie patrzył w pewien sposób "z zewnątrz". A ten, kto służył temu narodowi od lat, a teraz znajduje się pod bombardowaniami, może opisać tę sytuację znając specyfikę obu narodów i rzeczywistość sprzed 24 lutego.

Reklama

Pytany o to, czy i w jaki sposób należałoby obecnie interpretować wypowiedzi medialne Stolicy Apostolskiej nt. trwającej wojny, ks. Błażejewski zachęca do wielkiej ostrożności - Jak widzimy, obecna sytuacja wykroczyła daleko poza granice lokalnej wojny. W związku z tym prowadzonych jest tak wiele działań, że "zwykły człowiek" nie będzie w stanie ich wszystkich poznać i dlatego powinniśmy się powstrzymać od osądzania, bowiem kiedy wchodzi w grę dyplomacja na poziomie głów państw, czyli także Ojca Świętego, należy bardzo rzetelnie dobierać słowa, aby nie sprowokować jeszcze większej zagłady. Ale na poziomie wiernych, czy księży musimy i powinniśmy mówić otwarcie o tym, co się dzieje. Nas dyplomacja nie zobowiązuje, wręcz nie ma o niej mowy: musimy otwarcie bronić prawdy.

Katolickie media na Ukrainie, zrzeszające zarówno redakcje rzymsko- jaki i greckokatolickie można wspierać za pośrednictwem Stowarzyszenia Mediów Katolickich na Ukrainie: catholicvoiceua.wordpress.com

2022-03-08 09:46

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Wzięty do niewoli rosyjski pilot: uważam, że tę wojnę już przegraliśmy

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

pilot

Rosjanin

PAP

Schwytany rosyjski pilot podpułkownik Maksim Krisztop

Schwytany rosyjski pilot podpułkownik Maksim Krisztop

Uważam, że tę wojnę już przegraliśmy - powiedział w piątek na konferencji prasowej w Kijowie rosyjski pilot, podpułkownik Maksim Krisztop, wzięty do niewoli przez Ukraińców. Dodał, że przeprowadził trzy loty na terytorium Ukrainy i zrzucił bomby m.in. na domy mieszkalne.

Oficer poinformował, że trzeci lot na Ukrainę, który wykonywał, odbył się 6 marca. Miał na pokładzie 4 tony bomb lotniczych.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: od początku roku reżim wydalił 34 osób duchownych

2024-04-30 13:15

[ TEMATY ]

prześladowania

Nikaragua

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

34 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. z powodu prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i Rosario Murillo. Informację tę podała na niezależnej stronie internetowej „Despacho 505” badaczka i aktywistka Martha Molina, która na bieżąco informuje o atakach na Kościół w tym środkowoamerykańskim kraju.

Prawie wszystkie te osoby pełnią swoją posługę w innych krajach, głównie w Kostaryce i Stanach Zjednoczonych, a te, które są jeszcze seminarzystami, kontynuują formację poza Nikaraguą, wyjaśniła Molina, dodając, że jest świadoma sytuacji, ponieważ same ofiary skontaktowały się z nią, ale proszą o nieujawnianie ich tożsamości, ponieważ ich rodziny i członkowie ich zakonów pozostają w kraju. „Mam listę ze wszystkim, nazwiskami, parafiami i zgromadzeniami” - potwierdziła badaczka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję