Reklama

Europa

Kard. Krajewski na Ukrainie: brakuje słów, pozostają jedynie łzy

Trwa wizyta Kard. Konrada Krajewskiego w Kijowie oraz w innych miejscowościach Ukrainy, będąca wyrazem bliskości Papieża i całego Kościoła z ludźmi, którzy cierpią z powodu wojny. Jałmużnik Papieski realizując życzenie Franciszka przeżywa z Ukraińcami najważniejsze momenty Triduum Paschalnego, aż do Niedzieli Wielkanocnej.

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

rosyjska agresja na Ukrainę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po Mszy Wieczerzy Pańskiej połączonej z obrzędem obmywania nóg, kard. Krajewski wspólnie z nuncjuszem apostolskim na Ukrainie abp. Visvaldasem Kulbokasem przeżył poruszającą Drogę Krzyżową w miejscowości Borodianka, na północ od Kijowa, w jednym z najbardziej zniszczonych przez działania wojenne rejonów. Jałmużnik Papieski opowiedział mediom watykańskim o tym, co widział, w drodze powrotnej do stolicy.

„Oto z nuncjuszem wracamy teraz do Kijowa, z tych bolesnych dla każdego człowieka miejsc na świecie, gdzie wciąż znajdujemy tak wielu zabitych, w tym grób co najmniej 80 osób, pochowanych bez imienia i nazwiska. By to opisać brakuje łez i słów. Dzięki Bogu, że jest wiara i że jesteśmy w Wielkim Tygodniu, w Wielki Piątek, kiedy możemy zjednoczyć się z osobą Jezusa i razem z Nim wejść na krzyż, bo po Wielkim Piątku... będzie Niedziela Zmartwychwstania – podkreślił kard. Krajewski. – I być może On nam wszystko wyjaśni swoją miłością i zmieni także wszystko w nas, tę gorycz i to cierpienie, które nosimy w sobie od kilku dni, a szczególnie od dzisiaj“ – powiedział osobisty wysłannik Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-04-16 14:52

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chińska dwuznaczność

Wojna na Ukrainie jest coraz większym obciążeniem w stosunkach dwustronnych Pekin – Moskwa. Chiny o wiele bardziej obawiają się międzynarodowych sankcji, niż pomagają Rosji.

Chiny nie są stroną kryzysu na Ukrainie i nie chcą, aby sankcje na nie wpłynęły – powiedział chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi.
Inwazja Rosji na Ukrainę nastąpiła zaledwie kilka dni po tym, jak Xi Jinping i Władimir Putin scementowali znaczące partnerstwo na marginesie zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. We wspólnym oświadczeniu stwierdzono wówczas, że więzi między dwoma krajami „nie mają granic” i „nie ma «zabronionych» obszarów współpracy”. Wezwano Zachód do „porzucenia ideologicznego podejścia do zimnej wojny” przez NATO, a także wyrażono poparcie dla wzajemnego stanowiska wobec Ukrainy i Tajwanu. Chińskie elity nie chcą jednak być obciążone wspieraniem brudnej wojny Putina. Dlatego też Pekin wstrzymuje się z krytyką Moskwy, ale jednocześnie próbuje symbolicznie popierać Ukrainę. – Chiny nigdy nie zaatakują Ukrainy. Pomożemy, zwłaszcza gospodarczo – powiedział Fan Xianrong, ambasador Chin na Ukrainie.
Pekin się przygląda i na razie nie zamyka sobie drogi do wspierania zarówno Ukrainy, jak i, niestety, Rosji. Niektórzy komentatorzy spekulują, że Putin mógł oszukać Xi Jinpinga podczas spotkania przed olimpiadą; mógł powiedzieć, że na Ukrainie nastąpi jakaś mała i szybka interwencja wojskowa, jak w 2014 r., albo w ogóle nic nie powiedział. Świadczyć o tym może nieudolna i spóźniona ewakuacja kilku tysięcy Chińczyków z Ukrainy. Gdy wszystkie państwa zachodnie ewakuowały swoich obywateli, ambasador Chin przypominał jedynie o noszeniu maseczek ze względu na COVID-19, a Pekin mówił, że zapowiadana wojna jest wymysłem amerykańskiej propagandy. Efekt był taki, że kilku chińskich studentów zostało rannych m.in. w bombardowanym Charkowie.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję