Reklama

Kościół

Skąd pochodzi Obraz Jasnogórski?

Ikona Jasnogórska jest takim punktem, w którym Kościół Zachodu uczy się pięknej tradycji Wschodu - mówi w rozmowie z Family News Service o. dr hab. Michał Legan, rzecznik prasowy Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze. Mało kto wie, że słynący cudami wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem pochodzi z Bełza w dzisiejszej Ukrainie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pochodzeniem Ikony Jasnogórskiej Czarnej Madonny związana jest ciekawa historia. Zgodnie z opowieściami Obraz został przekazany paulinom przez księcia Władysława II Opolczyka. Zanim trafił do Polski, jego historia związała się z Bełzem.

-Ikona Jasnogórska jest takim punktem, w którym Kościół Zachodu uczy się pięknej tradycji Wschodu. Wizerunek Maryi Częstochowskiej jest wyraźnym znakiem Bożej obecności, a mówiąc słowami św. Jana Chryzostoma, oknem do nieba - mówi o. dr hab. Michał Legan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Jan Twardowski pisał, że Matka Boża Częstochowska, "dlatego jest cudowna, że kiedy patrzymy na nią, przypomina się Polska". Parafrazując te słowa, można by powiedzieć, że wizerunek Pani Jasnogórskiej jest wyjątkowy, łączy bowiem w sposób doskonały Zachód i Wschód.

Jasna Góra od wieków jest stolicą Królowej Polski, a największym skarbem tego miejsca jest Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Z tym słynnym wizerunkiem związanych jest wiele ciekawostek. Jedna z nich dotyczy pochodzenia ikony..

Tajemnice wizerunku Matki Bożej z Dzieciątkiem

Jedna z legend mówi, że Obraz Madonny namalował św. Łukasz Ewangelista. Miał go stworzyć na blacie stołu używanego przez Świętą Rodzinę, w domu Maryi, w Nazarecie. Potem Obraz przeniesiono z Jerozolimy do Konstantynopola, a później miał zostać podarowany księciu ruskiemu - Lwu.

Najstarszym pisemnym źródłem traktującym o pochodzeniu ikony jest „Translacio tabule” pochodzące z 1. połowy XV wieku. Dokument zawiera opis powstania Obrazu.

W trakcie działań wojennych prowadzonych przez króla Ludwika Wielkiego na Rusi, Obraz dostał się w okolice Lwowa, w ręce księcia opolskiego, Władysława, który przywiózł go do Polski i ofiarował paulinom na Jasnej Górze.

W 1382 roku ikona została przekazana częstochowskim zakonnikom. Wzmiankę taką znajdujemy w kronikach Jana Długosza.

Kroniki ruskie zaś podają, że Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem dotarł w 1270 roku z Konstantynopola, przez Kijów, do Lwowa. Stamtąd książę Władysław zabrał go do Polski i przekazał mnichom z Jasnej Góry, chcąc go zabezpieczyć przed zbezczeszczeniem ze strony pogańskich Tatarów.

Reklama

Jest też opowieść, która mówi, że podczas oblegania zamku Bełskiego, strzała tatarska, wpadając przez okno miała ugodzić Matkę Bożą w szyję. W drodze z Opola na Śląsk, książę Władysław zatrzymał się na krótki odpoczynek w Częstochowie. To, tu, u podnóża Jasnej Góry, Maryja dała mu poznać swoją wolę, iż pragnie pozostać w tym miejscu. Tak też się stało.

Jasnogórski Obraz słynący łaskami i cudami

Obraz przedstawia Najświętszą Maryję Pannę, trzymającą na lewym ręku Dzieciątko Jezus. Matka Boża jest zwrócona do wiernych, a twarz Jezusa w kierunku pielgrzyma, nie zatrzymując jednak na nim wzroku.

Prawy policzek Madonny znaczą dwie rysy, przecięte trzecią na linii nosa. Na szyi zaś widać sześć cięć. Dzieciątko, przyodziane w sukienkę koloru karminowego, trzyma w lewej ręce księgę, prawą zaś unosi ku górze, w geście błogosławieństwa. Prawa ręka Maryi spoczywa na piersi, wskazując na Syna, Zbawiciela świata. Dominującym elementem Ikony są złocone nimby wokół głowy Matki Bożej i Jezusa - to symbole Boga Ojca..

W 1430 roku na Jasnej Górze zrabowano z kaplicy kosztowne wota, a Obraz Jasnogórskiej Panny z Dzieciątkiem został pocięty szablą i połamany. Jak mówi tradycja, wizerunek został odnaleziony, w miejscu, gdzie teraz znajduje się kościół św. Barbary. Zakonnicy przywieźli obraz do Krakowa, na dwór króla Władysława Jagiełły, który wraz z małżonką, królową Jadwigą, ufundowali najstarszą część kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Odrestaurowaniem Ikony zajął się król Jagiełło.

Znaczne zniszczenia spowodowały, że na deskę należało położyć nowe płótna i przemalować wizerunek. Kawałki starego zniszczonego płótna pozostawiono pod nowym płótnem. Trwałym zaś śladem zniszczenia obrazu są blizny na twarzy Czarnej Madonny oraz rany i cięcia. -Jakby chciała powiedzieć nam Matka Boża, że jest Matką i Królową umęczonego i udręczonego przez wieki Narodu. Jak siedem mieczów boleści przebiło Jej serce pod Krzyżem, tak teraz znaki bolesnych ran nosi na swym Jasnogórskim Obliczu - piszą ojcowie paulini na stronie Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze.

Reklama

Obraz Matki Boskiej zakrywa pochodząca z 1723 roku srebrna zasuwa, z alegoryczną kompozycją odnoszącą się do Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Jasnogórski Obraz słynie cudami. Przybywają tu pielgrzymi z całego świata, aby modlić się w indywidualnych intencjach, prosić o uzdrowienie z choroby, nawrócenie kogoś bliskiego i potrzebne łaski.

Od ponad dwóch miesięcy ludzie z całego świata proszą za wstawiennictwem Jasnogórskiej Pani o pokój w Ukrainie i zatrzymanie konfliktu zbrojnego, w wyniku którego śmierć ponoszą niewinni obywatele, niepodległego państwa.

Jedność z Ukrainą

Jak mówi w rozmowie z Family News Service o. Michał Legan, rzecznik prasowy Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze, sanktuarium jest miejscem, które w sposób doskonały jednoczy Zachód i Wschód.

-Sanktuaria maryjne powstają zazwyczaj w miejscach objawień Matki Bożej. Maryja pozostawiała wtedy konkretne przesłanie, które badane było przez teologów. Tymczasem na Jasnej Górze, Ona nie pozostawiła orędzi, ale objawia się w czczonej przez wiernych Ikonie - tłumaczy Family News Service o. dr hab. Michał Legan.

Paulin wyjaśnia, że u zarania Jasnej Góry istnieje jedność z Ukrainą i pewność, że mamy do czynienia z braćmi i siostrami, których łączy Matka.

-Ikona Jasnogórska jest takim punktem, w którym Kościół Zachodu uczy się pięknej tradycji Wschodu. Wizerunek Maryi jest wyraźnym znakiem Bożej obecności, a mówiąc słowami św. Jana Chryzostoma, oknem do nieba - dodaje o. dr hab. Michał Legan.

Jasna Góra była też świadkiem wielu politycznych przełomów. -W 1991 roku papież Jan Paweł II, podczas Światowych Dni Młodzieży, zebrał młodzież z całego świata. Upadł komunizm, otwarte zostały granice i po raz pierwszy młodzi ludzie zza wschodniej granicy mogli przyjechać do Matki Bożej i skryć się po Jej płaszczem. Był to wyraźny obraz jedności, którą sanktuarium zawsze chciało reprezentować - wyjaśnia w rozmowie z nami rzecznik prasowy Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze.

2022-05-03 09:00

Ocena: +13 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam do nieba – cudu potrzeba!

Niedziela rzeszowska 14/2022, str. I

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Ks. Jakub Nagi

W kolejce do bezpiecznego świata

W kolejce do bezpiecznego świata

Pojechałem na granicę polsko-ukraińską. To był drugi tydzień wojny.

Pojechałem z oczywistą w takich sytuacjach niepewnością, może lękiem. Ale jakich sytuacjach? Przecież wojnę znam tylko z lekcji historii, opowiadań babci, rodzinnych spotkań, no może też i z mediów, bo Irak, Syria, Afganistan... Ale mimo wszystko to odległe, gdzieś tam za górami, za lasami, albo dawno, dawno temu.

CZYTAJ DALEJ

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

homilia

ks. Popiełuszko

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Publikujemy tekst rozważań:

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję