- Jezus często zwracał się do Wandy właśnie tymi słowami: „Powiedz księdzu proboszczowi…” i to właśnie z tego Jezusowego zwrotu zrodziła się myśl o dzisiejszym spotkaniu, ponieważ wydaje się, że Wanda Malczewska była kimś w rodzaju pośredniczki pomiędzy Panem Jezusem a kapłanami. Pan Jezus miał dużo do powiedzenia kapłanom przez Wandę Malczewską, dlatego właśnie jest to dzisiejsze spotkanie - powiedział na wstępie ks. Marcin Majda, proboszcz.
Reklama
Homilię podczas nieszporów wygłosił ks. prał. Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej, który mówił o Czcigodnej Służebnicy Bożej Wandzie Malczewskiej jako tej, która podążała drogami świętości, służąc Bogu i człowiekowi. - Uwielbiamy Boga również za tę Jego skromną Służebnicę. „Ogłaszamy dzieła Bożej potęgi” w powołaniu Wandy do życia i świętości, jak też w życiu pełnym świadczenia o Bożym Miłosierdziu. Klamra ziemskiego życia Wandy Malczewskiej spina czas siedemdziesięciu czterech lat wypełnionych trudem, cierpieniem, ale też entuzjazmem, troską o dzieci i młodzież, a nade wszystko miłością do Boga i realizacją świętości w każdym dniu. Czcigodna Sługa Boża Wanda Malczewska żyła w trudnych czasach. Należy jednak podkreślić, że zawsze potrafiła znaleźć w tych niełatwych momentach właściwe drogi, by służyć Bogu, także poprzez docieranie do potrzebującego człowieka i by „ogłaszać dzieła Bożej potęgi” - powiedział ks. prał. Nykiel.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ksiądz Prałat nawiązał także do domu rodzinnego Wandy Malczewskiej w Radomiu. To tam w pobliskim kościele św. Katarzyny objawił się jej Jezus, mówiąc: „Dziecko, ty zawsze będziesz moja”. Następnie, homileta wspomniał o ostatnich chwilach jej życia w Parznie, gdzie do końca była wierna Bogu. Zwrócił się również do księży, aby nie ustawali w modlitwie i kroczeniu drogami świętości. - Wypraszajmy dar cudu. Niech ta modlitwa będzie obecna w naszym życiu – nie tylko dziś czy jutro z okazji Jubileuszu – lecz jak najczęściej. Polecajmy dobremu Bogu przez jej wstawiennictwo nasze prośby i potrzeby, a w szczególny sposób naszych chorych i cierpiących - nawoływał duszpasterz. Na zakończenie przywołał słowa Jana Pawła II o świętych i błogosławionych, którzy są dla nas wzorem w dążeniu do Nieba.
Przed błogosławieństwem abp Grzegorz Ryś podziękował wszystkim zebranym za uczestnictwo w nieszporach. Powiedział także o udzieleniu papieskiego błogosławieństwa wynikającego z 200. rocznicy urodzin Wandy Malczewskiej. - Jesteśmy tu po to, żeby przyprowadzać nasz Kościół, przyprowadzać nasze parafie, wspólnoty, by się uczyć znaku, jakim jest życie Wandy Malczewskiej i żeby po prostu jej kult rósł. To dopiero w atmosferze tego kultu, tej modlitwy będziemy zdolni odczytywać Boże znaki z cudem włącznie, dlatego proszę was, żebyśmy odeszli stąd w poczuciu posłania - podsumował metropolita łódzki. Następnie, w procesji wszyscy udali się do krypty, gdzie znajdują się szczątki Czcigodnej Służebnicy Bożej.
Wanda Malczewska urodziła się w Radomiu 15 maja 1822 roku, gdzie spędziła 24 lata. Zapamiętano ją głównie z pomocy na rzecz biednych i chorych. W latach 70. XIX wieku rozpoczęły się objawienia, które początkowo odbywały się przy pełnej jej świadomości, w późniejszych latach wpadała w stan ekstazy. W opisach wizji Wandy znajdują się szczegóły, które uzupełniają sceny znane z Ewangelii. Najbardziej charakterystyczne są przede wszystkim zanotowane przez nią w okresie Wielkiego Postu, w 1872 roku, wizje Męki.