Reklama

Kościół

18 maja

Majowa wędrówka szlakiem sanktuariów maryjnych Ukrainy: Sanktuarium Matki Bożej Rudeckiej

Gościnność archidiecezji lwowskiej pozwala nam pozostać na jej terenie w kolejnym dniu naszego pielgrzymowania. Wpatrzeni w znaki obecności Maryi prosimy o dar pokoju dla ogarniętej wojną Ukrainy. Jadąc ze Lwowa do Sambora spotykamy maleńkie miasteczko Rudki.

[ TEMATY ]

Ukraina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest tutaj kościół, który jest miejscem odwiedzanym przez wycieczki, a to za sprawą grobu Aleksandra Fredry.

Krypta grobowa znajduje się pod kościołem. Inną grupę stanowią pielgrzymi. My właśnie stanowimy tę drugą grupę, wiedząc, że ta świątynia od ponad czterystu lat jest miejscem królowania Matki Bożej w Jej cudownej ikonie. Przed nią chcemy dziś uklęknąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powróćmy do historii. W 1612 roku Jerzy Czuryło ofiarował do kościoła ikonę, która w cudowny sposób ocalała w spalonej cerkwi na Podolu. Od tego momentu rozwija się kult Matki Bożej w rudeckiej świątyni. Do Matki Bożej przybywali jako pielgrzymi nie tylko katolicy ale i prawosławni. Modlili się przed obrazem polscy monarchowie m. in. Król Jan Kazimierz, Jan III Sobieski czy Michał Korybut Wiśniowiecki.

Na początku dwudziestego wieku, a dokładnie w 1921 roku ówczesny biskup przemyski, a dzisiejszy święty Józef Sebastian Pelczar dokonał koronacji obrazu. Kult publiczny został przerwany po zakończeniu wojny. Kościół zamknięto i zamieniono na hurtownie. Proboszczowi parafii, ks. Michałowi Wojtasiowi, w jemu wiadomy sposób udało się wywieźć obraz Matki Bożej. Przez wiele lat obraz znajdował się w Przemyślu, w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego.

W 1968 roku bp Ignacy Tokarczuk podjął decyzję o utworzeniu w Jasieniu obok Ustrzyk Dolnych sanktuarium maryjnego – Matki Boskiej Bieszczadzkiej. Uroczystościom 6 lipca 1968 roku przewodniczył ks. kard. Karol Wojtyła. Ikona została uroczyście intronizowana w jasieńskim kościele. W nocy z 7 na 8 lipca 1992 obraz został skradziony. Do dzisiejszego dnia nie został odnaleziony. W sanktuarium umieszczono kopię. W 1989 roku w Rudkach udało się odzyskać kościół. Był to jeden z pierwszych odzyskanych kościołów. Pamiętano, że miejsce to było miejscem królowania Maryi. O powrocie oryginału można było tylko marzyć. Nie przeszkadzało to jednak w sprowadzeniu kopii, co miało miejsce w grudniu 1995 roku. W roku następnym, 2 lipca, abp Marian Jaworski dokonał koronacji obrazu. W roku 2003 zostało ogłoszone sanktuarium.

Reklama

Jak widzimy z historii, kult Matki Bożej Rudeckiej nie został przerwany i rozwija się po obu stronach naszej wschodniej granicy. Wyrażając nadzieję, że obraz skradziony w Jasieniu, może ktoś kiedyś spotkać i przywrócić na właściwe miejsce, warto przytoczyć fachowy jego opis.

„Cudowny obraz to ikona bizantyjska z przełomu XV i XVI w., malowana na lipowęj desce. Przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem na lewej ręce. Oblicze Maryi cechuje powaga połączona z głębokim smutkiem. Pod prawym okiem widać dość wyraźną plamę, spowodowaną odbiciem farby i powtórnym jej przyklejaniem - ślad tatarskiego kopyta. Jezus przedstawiony jest wschodnim zwyczajem jako władca.

Podziel się cytatem

Reklama

Prawą rączkę nachyla ku ludziom z gestem błogosławieństwa, w lewej trzyma zwój Pisma Św. Twarz bardzo ciekawa, wskazująca na ponadziemską spokojną mądrość, co zaznaczone jest tak zwanym guzem mądrości na czole, spotykanym dość często w malarstwie wschodnim. Obie postacie umieszczone są na złoconym, pokrytym roślinną ornamentacją tle.

Reklama

U góry, po obu stronach, unoszą się archaniołowie Rafał i Gabriel. Brzegi boczne i dolny stanowią fryz, w którym umieszczono 18 postaci. Są to święci, przede wszystkim Starego Przymierza, związani z osobą Matki Jezusowej. W ten sposób Maryja jest ukazana w ścisłym powiązaniu z całością dzieła Odkupienia.

ks. Krzysztof Hawro

2022-05-17 21:49

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Skomarowski: wiara daje nam moc, aby przetrwać i dalej walczyć

[ TEMATY ]

biskup

wiara

Ukraina

Rkc.org.ua

bp Witalij Skomarowski

bp Witalij Skomarowski

Życie na Ukrainie jest bardzo trudne, ale nie poddajemy się i dzięki modlitwie oraz solidarności świata nie tracimy nadziei. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to bp Witalij Skomarowski. Przewodniczący łacińskiego episkopatu Ukrainy podkreśla, iż losy tej wojny nie decydują się jedynie na poziomie militarnym, trwa też walka duchowa. „Wiara w Chrystusa daje nam moc, aby przetrwać i dalej walczyć” - mówi bp Skomarowski. I dodaje: „Mam nadzieję, że świat nie zmęczy się modlitwą o pokój”.

Bp Witalij Skomarowski: Te rocznice są smutne, chciałoby się ich już nie musieć odznaczać, ale wojna w formie pełnoskalowej trwa drugi rok, a w sumie już dziesięć lat. Nigdy sobie nie wyobrażałem, że właśnie tak to będzie wyglądać i że wypadnie nam żyć w czasach wojny, ale tak jest. Nie chcemy tej wojny, oczywiście modlimy się o pokój, aby jak najrychlej nastał, ale musimy w tym po prostu żyć. Jeśli popatrzeć na nasze życie, to na pewno jest ciężko. Ale już długi czas w tym żyjemy i musimy jakoś przetrwać, walczyć. Dzięki Bogu, że tak dużo pomocy jest ze strony naszych przyjaciół, braci i innych ludzi dobrej woli z całego świata. Najbardziej bolesne nie są trudności ekonomiczne i inne ograniczenia, najtrudniejsza jest śmierć. Śmierć naszych obrońców, naszych żołnierzy. Kolejne pogrzeby. Kiedy żony tracą swoich mężów, dzieci tracą swoich ojców, matki swoich synów. To jest najbardziej bolesne. Prosimy Pana Boga o miłosierdzie, aby jak najprędzej nastał pokój.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję