Kustosz ludźmierskiego sanktuarium: papieski jubileusz to okazja do dziękczynienia za beatyfikację Pauliny Jaricot
7 czerwca mija dokładnie 25 lat od wizyty Jana Pawła II w sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej na Podhalu. Papież poprowadził z Ludźmierza modlitwę różańcową, która była transmitowana na cały świat. Jubileusz będzie też okazją do dziękczynienia za beatyfikację Pauliny Jaricot, która zapoczątkowała róże różańcowe, grupy osób spotykających się i modlących się stale na różańcu.
Dla ks. Jerzego Filka jednym z największych owoców papieskiej pielgrzymki do Ludźmierza jest Jerycho Różańcowe. Polega ono na tym, że zwykle dwa razy w roku, przez 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę poszczególne osoby modlą się nieustannie na różańcu przebywając w ludźmierskim sanktuarium. Od 5 lat Modlitewne Jerycho odbywa się zazwyczaj w kaplicy św. Jana Pawła II pod ołtarzem polowym.
– Przyjeżdżają do nas wierni z wielu podhalańskich parafii, czy to indywidualnie czy grupowo, o różnych porach dnia i nocy. Biorą do ręki różaniec i klękają do modlitwy, tak jak to uczynił św. Jan Paweł II. Kiedyś oprowadzałem grupę Polonii Amerykańskiej po sanktuarium, opowiadałem o Jerychu, nie mogli uwierzyć, że takie coś ma miejsce, iż nawet około tysiąca osób modli się nieustannie – mówi ks. Jerzy Filek.
Ludźmierski kustosz podkreśla, że jubileusz papieski obchodzony w sanktuarium Królowej Podhala będzie też okazją do dziękczynienia za beatyfikację Pauliny Jaricot, która zapoczątkowała róże różańcowe, grupy osób spotykających się i modlących się stale na różańcu.
Reklama
Od samego początku w Jerychu Różańcowym w Ludźmierzu uczestniczy i koordynuje je Halina Bańka, emerytowana nauczycielka matematyki z Nowego Targu. – Papież dziękował i prosił o modlitwę za Niego, pragnął by rozciągnęła się ona na całą Polskę i świat, „aby przynosiła błogosławione owoce w sercach wszystkich rodaków, w kraju i za granicą”. To pragnienia Ojca Św. mieliśmy na uwadze przez te lata, które upłynęły od papieskiej pielgrzymki. Wszystkie Jego pielgrzymki, a także sprawy społeczne, które Ojciec święty poruszał w swoim nauczaniu, były przez nas omodlone – zaznacza Halina Bańka.
Ludźmierski kustosz dodaje, że każdego 22. dnia miesiąca w sanktuarium odbywa się nabożeństwo modlitewne za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. – Górale i pielgrzymi intencje zostawiają na kartkach, odczytujemy je i modlimy się. Jednak pragnę zauważyć, że jest ich nieco mniej jak przy Matce Boskiej Ludźmierskiej, stąd można powiedzieć nieco żartobliwie, iż nawet papież Królowej Podhala nie przebije – uśmiecha się ks. Filek.
Ks. Filek zaprasza na 7 czerwca do Ludźmierza "z różańcem w ręku". Warto też być u Królowej Podhala 12 czerwca, kiedy dotrze tam banderia konna, która wcześniej przejedzie ulicami Nowego Targu, by upamiętnić papieską pielgrzymkę.
W ramach jubileuszu papieskiego w Ludźmierzu odbyły się już koncerty Arki Noego i Luxtorpedy. Tysiące pielgrzymów wzięło także udział w tegorocznej Pielgrzymce Sursum Corda z Zakopanego do Ludźmierza, która organizowana jest co roku na pamiątkę przejazdu papamobile z Janem Pawłem II. Drogą Papieską pokonali też motocykliści i druhowie z jednostek OSP.
Tydzień przed rozpoczęciem III Kongresu Maryjnego przeżywanego pod hasłem „Paulina Jaricot. Apostołka Żywego Różańca”, w ramach duchowego przygotowania, przedstawiamy koleje informacje z jej życia.
Paulina Maria Jaricot, otrzymała staranne religijne wychowanie. Często jako dziecko chodziła z mamą i starszym rodzeństwem do parafialnego kościoła św. Nicetiusza. Później tym chętniej i częściej zostawała sama w kościele, by pomodlić się w skupieniu i ciszy. Jednak, kiedy rozpoczęła naukę w pensjonacie, poznała koleżankę, która wprowadziła ją w tajniki kokieterii i mody. Poznała wielu chłopców i zapomniała o codziennej modlitwie. Nawrócenie przyszło wraz z przygotowaniem do I Komunii św. oraz sakramentu bierzmowania.
Drodzy bracia i siostry,
„Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
We wspomnienie patrona dziennikarzy, św. Franciszka Salezego, kardynał Baldo Reina, wikariusz generalny Papieża dla diecezji rzymskiej, otworzył Jubileusz Świata Komunikacji międzynarodową Mszą Świętą w bazylice św. Jana na Lateranie. Kardynał wskazał zebranym wzór „łagodnej komunikacji”, „która współpracuje z prawdą” i jest inspirowana postawami Jezusa. Celebrację poprzedziła liturgia pokutna.
Serce i nadzieja: to narzędzia, którymi każdy dziennikarz powinien się posługiwać, by informować, opisywać i opowiadać. Te wartości przywołano podczas otwarcia Jubileuszu Świata Komunikacji, które odbyło się w bazylice św. Jana na Lateranie 24 stycznia. Wydarzenie rozpoczęły dwa nabożeństwa - liturgia pokutna, prowadzona przez ojca Giulio Albanese, dyrektora Biura Komunikacji Społecznej Wikariatu Rzymskiego, oraz międzynarodowa Msza Święta ku czci św. Franciszka Salezego, patrona wszystkich pracowników mediów, której przewodniczył kardynał Reina. Podczas uroczystości wystawiono relikwię serca św. Franciszka Salezego, doktora Kościoła i obrońcy środków masowego przekazu, którą wyjątkowo przywieziono do Rzymu z Treviso, gdzie od 1913 roku jest przechowywana w klasztorze Wizytek. Relikwia ta symbolizuje nadzieję, o której pisze Papież Franciszek, w wydanym dziś Orędziu na 59. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, wielokrotnie cytowanym podczas uroczystości.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.