Reklama

Niedziela Wrocławska

Nasze orędowniczki s. Maria Paschalis Jahn i jej 9 Towarzyszek

- Prosimy Pana za wstawiennictwem elżbietańskich sióstr męczenniczek, aby światu nie zabrakło szacunku dla kobiecości, równości w godności mężczyzny i kobiety oraz ochrony macierzyństwa - mówił podczas homilii  kard. Marcello Semeraro. [Homilię w języku polskim odczytał bp Jacek Kiciński, bp pomocniczy Archidiecezji Wrocławskiej]

[ TEMATY ]

elżbietanki

Tomasz Lewandowski

Odsłonięcie obrazu sióstr Męczenniczek

Odsłonięcie obrazu sióstr Męczenniczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa te zostały wypowiedziane przez prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych podczas homilii w czasie Mszy św. z obrzędem beatyfikacyjnym, która była sprawowana w katedrze wrocławskiej. - To wielka radość dla nas, że możemy uczestniczyć w tak ważnym i historycznym dla całego Kościoła wrocławskiego i sióstr elżbietanek wydarzeniu - mówią państwo Markowscy, uczestnicy Mszy św. przy katedrze wrocławskiej.

SERWIS BEATYFIKACYJNY
GALERIA ZDJĘĆ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bohaterskie siostry

Reklama

W wygłoszonej homilii przez kardynała Semeraro nie zabrało odniesienia do heroicznego trwania w wierze oraz obrony życia moralnego i zgodnego z Bożymi przykazaniami. Za swoją wytrwałość i wierność, Pan Bóg sowicie wynagrodził siostry elżbietanki. - Bóg dał im wieniec chwały, z czego my sami dzisiaj się radujemy i co świętujemy. Ich dusze bowiem, jak słyszeliśmy we fragmencie Księgi Mądrości, „są w ręku Boga” (Mdr 3,1), ponieważ „uznał je godnymi siebie” (3,5) i „przyjął je jako całopalną ofiarę” (3,6). Można powiedzieć, że ten dzień uprzedza dla nas dzień ostateczny, dzień sądu, kiedy one „zajaśnieją” w naszych oczach (3,7) - wskazał legat papieski, dodając: - W klimacie przemocy i ucisku, typowym dla tej końcowej fazy wojny, świadectwo nowych Błogosławionych jest słowem miłości, jest znakiem miłości oraz całkowitego oddania się niebieskiemu Oblubieńcowi. Jakaż moc rozbrzmiewa z okrzyku jednej z sióstr, która w swoich ostatnich słowach powiedziała: „Ja należę do Chrystusa i On jest moim Oblubieńcem!” (Positio, s. 101).

Episkopat News

Kard. Semeraro

Kard. Semeraro

Wierne do końca

Reklama

Błogosławione Siostry Męczenniczki przez całe swoje życie służyły Bogu, Kościołowi i ludziom. Ich życie było darem dla wspólnoty Kościoła, a ich śmierć potwierdzeniem miłości względem Oblubieńca. - Całe życie tych sióstr, za przykładem ich Współzałożycielki i pierwszej Przełożonej Generalnej, bł. Marii Luizy Merkert, było prawdziwym darem z siebie w służbie chorym, maluczkim, ubogim, najbardziej potrzebującym. Ich bezinteresowna i heroiczna miłości była tak wielka, że powstrzymywała je nawet wówczas, gdy ucieczka pozwoliłaby uniknąć im największego ryzyka, jakim bez wątpienia było na przełomie lat 1944-1945 zbliżanie się Armii Czerwonej, co niosło ze sobą wieści o jej brutalności i okrucieństwach popełnianych przez żołnierzy na mieszkańcach Prus Wschodnich. Kiedy więc wojsko zbliżało się do Wrocławia, wielu cywilów stanęło przed wyborem czy ratować się ucieczką, czy pozostać i narażać się na niebezpieczeństwo. Siostry Elżbietanki zdecydowały pozostać w miejscowościach zajętych przez Sowietów. W liście z marca 1945 r. pisały: ”Według nas jest naszym obowiązkiem pozostać przy tych potrzebujących” (Positio, s. 119). Poprzez ich niezłomny charakter przylgnięcia do Chrystusa, ich całkowite i niepodzielne oddanie się całym sercem Bogu i bliźniemu, znalazły swoje potwierdzenie właśnie w tych okolicznościach. Poszły na śmierć z heroiczną odwagą - opowiadał kard. Semeraro.

Niedziela Wrocławska

Naśladować

Święci i błogosławieni są nam dani, abyśmy wpatrując się w ich życie, przypominali sobie, że naszym celem jest zbawienie. - Bogactwo duchowe bł. sióstr elżbietanek wspiera i inspiruje nas do bycia lepszym człowiekiem. Równocześnie ich męczeństwo przywodzi na myśl sytuacje, których doświadczamy dzisiaj w Europie XXI wieku. Są to okoliczności, w których - widząc sceny dokonywanej przemocy, gorzkiego okrucieństwa, nieuzasadnionej nienawiści - odczuwamy pragnienie pokoju i budowania harmonii poprzez gesty miłości, otwartości, akceptacji i gościnności - mówił hierarcha, przywołując słowa papieża Franciszka ze Środy Popielcowej, kiedy to dziękował Polakom za ich pomoc na rzecz Ukrainy. Widząc doświadczenie wojny, nasi rodacy nie pozostali obojętni na losy naszych wschodnich sąsiadów. Wychodząc do nich z pomocą, wyrazili swoją solidarność, miłość. - Pokój buduje się poprzez konkretne gesty bezinteresownej miłości, służy się mu oddaniem i wiernością, gdy wymaga się od nas, abyśmy okazali troskę o innych. To jest konkretna odpowiedź, której obok modlitwy każdy z nas może udzielić w obliczu tak wielkiej brutalności, barbarzyństwa i niesprawiedliwości, których jesteśmy świadkami. Nowe błogosławione są dla nas w tym momencie doskonałym przykładem - nauczał kard. Semeraro.

Miłość

Reklama

Wiele osób zastanawia się, czym jest miłość. Duża rzesza myli ją, czy też źle interpretuje. Tymczasem siostry męczenniczki pokazują nam, czym miłość jest. - Z miłości do Boga zapragnęły własnym męczeństwem bronić swojego dziewictwa i czystości. Jeśli nawet w sloganowych wyrażeniach i pojęciach świata, w którym żyjemy, wydaje się , że nie ma miejsca na takie słowa, nie możemy pozwolić, aby został wyeliminowany i zabrany skarb, jaki zawierają. Nowe błogosławione są bowiem ostatnim ogniwem długiego łańcucha, tak długiego jak cała tradycja Naszego Kościoła - zaznaczył hierarcha, zwracając uwagę na godność kobiety. - Czyż nie można dostrzec, jak jaśnieje w tych Męczennicach godność kobiety, która w planie Odkupienia ma największe uznanie w Najświętszej Maryi Pannie? Św. Jan Paweł II w Liście apostolskim Mulieris dignitatem napisał: ”Kościół składa dzięki za wszystkie przejawy kobiecego „geniuszu” w ciągu dziejów, pośród wszystkich ludów i narodów; składa dzięki za wszystkie charyzmaty, jakie Duch Święty udziela niewiastom w historii Ludu Bożego, za wszystkie zwycięstwa, jakie zawdzięcza ich wierze, nadziei i miłości: składa dzięki za wszystkie owoce kobiecej świętości” (31). Tak dziękujemy Bogu wraz z całym Kościołem za świętość Paschalis Jahn i jej dziewięciu Towarzyszek. Prosimy Pana za ich wstawiennictwem, aby światu nigdy więcej nie zabrakło szacunku dla kobiecości, równości w godności mężczyzny i kobiety oraz ochrony macierzyństwa.

Na zakończenie kard. Semeraro zachęcił, aby prosić o wstawiennictwo nowe Błogosławione. - Teraz gdy ich świętość została uznana przez Kościół, są nam dane jako orędowniczki przed Bogiem. Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski, świętej Edycie Stein, która tutaj we Wrocławiu przyszła na świat i dziesięciu nowym Błogosławionym powierzamy nasze potrzeby i nasze troski, nasze nadzieje i nasze oczekiwania. W sposób szczególny polecamy im dzisiaj naród ukraiński, migrantów i nasze dążenie do pokoju.

Błogosławiona Paschalis Jahn z sercem pełnym miłości,

Błogosławiona Melusjo Rybka, niewiasto mężna,

Błogosławiona Edelburgis Kubitzki, przykładzie ewangelicznego ubóstwa,

Błogosławiona Adelo Schramm, dziewico roztropna,

Błogosławiona Acutino Goldberg, miłośniczko sprawiedliwości,

Błogosławiona Adelheidis Töpfer, wzorze wiary,

Błogosławiona Felicitas Ellmerer, posłuszna do końca,

Błogosławiona Sabino Thienel, ze spojrzeniem pełnym nadziei,

Błogosławiona Rosario Schilling, wzmocniona pokutą,

Błogosławiona Sapientio Heymann, dziewico pełna mądrości,

Módlcie się za nami!

2022-06-11 12:28

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry elżbietanki o swoim powołaniu

Niedziela legnicka 5/2021, str. V

[ TEMATY ]

elżbietanki

Ks. Piotr Nowosielski

Siostra Judyta służy w zgromadzeniu chorym jako pielęgniarka

Siostra Judyta służy w zgromadzeniu chorym  jako pielęgniarka

Z okazji Dnia Życia Konsekrowanego siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety z Domu Opieki Zdrowotnej w Miłkowie podzieliły się wspomnieniami o swojej drodze zakonnej.

– Powołanie jako pielęgniarka, odczuwałam już wcześniej, zanim przyszłam do zgromadzenia, bo mam wykształcenie pielęgniarskie. Od dawna chciałam służyć chorym w ich potrzebach, dlatego wybierałam zgromadzenie pod kątem pracy z chorymi. Służba chorym, to tak jak służba Panu Jezusowi, służenie tym, którzy są najbiedniejsi. Akurat ten dom opieki jest takim specyficznym miejscem, gdzie ludzie dożywają swojej starości, a praktycznie są to ostatnie ich lata, miesiące, czy tygodnie życia. Spotykamy się więc tu często z aspektem śmierci. Nie jest więc to dla nas obce, aby tych ludzi przygotować na przejście na spotkanie z Panem Bogiem, z którym byli całe swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

2024-12-11 07:21

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Kuria Kielecka

58-letni proboszcz parafii w Mniowie zginął w wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem na drodze krajowej nr 74 w Ćmińsku (Świętokrzyskie) - ustaliła policja. Służby drogowe poinformowały, że w miejscu wypadku zakończyły się utrudnienia w ruchu.

Według wstępnych ustaleń policji, kierujący osobową toyotą, jadąc drogą krajową nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, najechał na tył jadącej przed nim ciężarówki z naczepą. W wyniku tego uderzenia samochód osobowy prawdopodobnie stanął w płomieniach. Niestety kierowca toyoty zginął na miejscu – przekazała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Gorzko było w sądzie w Warszawie…

2024-12-17 18:51

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

prawda

Milena Kindziuk

Sąd Okręgowy

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Wtorkowy poranek, 17 grudnia 2004 roku. W metrze tłok, stolica budzi się do życia. Czytam w komórce prognozę pogody: „Cały dzień ma być wietrznie, pochmurno, deszczowo”. Przeglądam najnowsze wiadomości: „Król Karol przyjedzie do Polski”; „MEN idzie na konfrontację w sprawie lekcji religii”; „los ministra edukacji wisi na włosku”; „rządowa agencja sprzedaje masło”; „rodzice wygłodzonej trzylatki zostali zatrzymani”; na Powązkach uroczystości pogrzebowe Stanisława Tyma…”.

Dojeżdżam do siedziby Sądu Okręgowego w Warszawie. „Proszę położyć na taśmie torbę do kontroli” – słyszę po wejściu od strażnika. Po chwili, spóźniona biegnę na górę, na kolejną rozprawę dotyczącą „prowokacji na Chłodnej”, czyli podrzucenia w 1983 roku do mieszkania ks. Popiełuszki kompromitujących materiałów (m.in. wybuchowych, także ulotek). 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję