Reklama

Ich patronem - święty Florian

Niedziela Ogólnopolska 18/2007, str. 20

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Florian - oficer wojsk rzymskich, zamordowany za wiarę 4 maja 304 r. - patron archidiecezji wiedeńskiej, w Europie uznawany jest za patrona strażaków i hutników. W 1184 r. relikwie św. Floriana sprowadzono do Krakowa, a jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to pożar strawił całą dzielnicę Kleparz w Krakowie, zostawiając jedynie nietknięty kościół św. Floriana z jego relikwiami. Odtąd zaczęto czcić św. Floriana w całej Polsce jako patrona od ognia i opiekuna hutników i strażaków. Obrazy i figury przedstawiające św. Floriana jako rzymskiego oficera z naczyniem z wodą do gaszenia ognia, pomagającego przy gaszeniu domu lub kościoła, spotkać można przy świątyniach, na rynkach, przy domach i hutach w całej niemal Europie.

Wszedł w duchowe dzieje Krakowa

Warto wspomnieć, że Papież Jan Paweł II w latach 1949-51 był wikarym w kościele św. Floriana w Krakowie na Kleparzu. W specjalnym liście nadesłanym z okazji 800-lecia sprowadzenia relikwii do Krakowa, w 1984 r., Ojciec Święty napisał: „Florian nie będąc świętym polskim, wszedł jednak głęboko w duchowe dzieje Krakowa i całej naszej Ojczyzny (...). W czasie Jubileuszu św. Floriana wracamy w szczególny sposób pamięcią do tych wydarzeń, które stanowią bezcenne bogactwo naszego Kościoła i Narodu, jego historii i kultury. Sięgamy do tych korzeni i źródeł naszej duchowej tożsamości po to, byśmy jaśniej widzieli teraźniejszość i przyszłość, by dziedzictwo to w nas żyło, byśmy byli nim mocni i umieli je przekazywać nowym pokoleniom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współcześni rycerze św. Floriana

Organizacje pożarnicze w Polsce swoim początkiem sięgają poprzednich stuleci, a strażacy od zawsze cieszyli się sympatią społeczeństwa. Od niepamiętnych czasów remizy Ochotniczych Straży Pożarnych stanowiły kolebkę życia religijnego i kulturalnego wsi, były ostoją polskości w czasach zaborów i wiary w minionych czasach totalitaryzmu. Strażacy stanowili i stanowią do dziś ozdobę wszystkich uroczystości kościelnych i państwowych.
Jak wspominają starzy druhowie, na przestrzeni lat zmieniło się oblicze wsi, zmienił się rodzaj zagrożeń, niestety, pozostało jedno - ludzka bezmyślność, będąca przyczyną wielu pożarów, nieszczęść i strat materialnych. Tak wielu ludzi, świadomie czy nie, lekceważy i niszczy dzieła Stwórcy i ludzki dorobek. Do takiego „grzechu przeciw ekologii” trzeba np. zaliczyć wypalanie przez rolników suchych traw, pozostawianie przez turystów otwartego ognia w lesie, wyrzucanie niedopałków z jadących pojazdów czy brak opieki nad dziećmi i ich zabawy z ogniem. Rozmawiając wielokrotnie ze strażakami, często mogłem usłyszeć ich życzenie, aby oprócz ciepłych słów i życzeń z okazji Dni Strażaka zarówno władze, jak i całe społeczeństwo zrozumiały potrzebę ochrony przeciwpożarowej i tę prawdę, że zapobieganie pożarom jest znacznie tańsze niż likwidacja skutków tragedii.

Liturgiczne wspomnienie

Jak co roku, 4 maja - w dniu św. Floriana - strażacy obchodzą swoje święto. Podczas uroczystych Mszy św. „rycerze św. Floriana” dziękują Bogu za przeżyte dni w służbie i proszą swojego patrona, aby żadne tragedie i kataklizmy nie nękały naszych domów i środowisk. Dni Strażaka były i są okazją do spotkań, odznaczeń, wspólnej zabawy i refleksji.
Z okazji liturgicznego wspomnienia św. Floriana Męczennika życzymy wszystkim polskim strażakom opieki ich świętego patrona, zrozumienia u ludzii, docenienia przez społeczeństwo ich odpowiedzialnej służby, a dźwięki syren alarmowych nich zwiastują tylko radosne wydarzenia w historii lokalnych społeczności.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję