W swoim codziennym orędziu abp Szewczuk zapewnił, że codzienne ataki terrorystyczne wymierzone w cywilów oraz mordy dokonywane na niewinnych mieszkańcach terytoriów okupowanych, nie załamią ducha obrońców Ukrainy i nie podkopią morale żołnierzy.
„Niszczenie całych miast czy regionów i mordowanie ich mieszkańców to zbrodnia przeciwko Bogu i ludzkości, która musi doczekać się przykładnego ukarania. To zło dzieje się każdego dnia, na wschodzie i południu naszej ojczyzny. W tych regionach ma miejsce także inna straszna zbrodnia, a mianowicie wykorzystywanie w walce dzieci i młodzieży. Nawet jeśli ci młodzi ludzie przeżyją, to konsekwencje, jakie dla ich psychiki ma udział w walce z bronią w ręku, są destrukcyjne. Także dorośli mieszkańcy okupowanych terenów są często posyłani przez Rosjan na pierwszą linię frontu, by zginęli tam z rąk ukraińskich żołnierzy – powiedział abp Światosław Szewczuk. – Kościół stanowczo potępia wszelkie akty terroryzmu, jakich dopuszcza się agresor. Terroryzm jest ostatecznym brakiem szacunku dla człowieka. Trzeba pamiętać, że życie ludzkie zawsze jest celem, a nie narzędziem do jego osiągnięcia. Nawet jeśli jakiś cel z politycznego punktu widzenia wydaje się uzasadniony, nikt nie ma prawa posłużyć się terrorem, aby go osiągnąć. Niestety, nasza ojczyzna jest zmuszona bronić się przed rosyjskim terroryzmem każdego dnia na różnych frontach. A posługiwanie się terroryzmem w imię Boże to już profanacja i świętokradztwo, zniewaga samego Boga“ - stwierdził zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.
Pomóż w rozwoju naszego portalu