Niezwykła wiadomość prosto z Watykanu dotarła 17 października br. także do Andrychowa. Pochodzący z tego miasta, z parafii św. Macieja, dotychczasowy arcybiskup Stanisław Ryłko otrzymał nominację kardynalską. Wieść tę ogłosił prawie natychmiast ks. prał. Stanisław Czernik, obecny proboszcz andrychowskiej parafii św. Macieja. Konsystorz z udziałem wielu rodaków odbędzie się 24 listopada w Watykanie.
Miałem okazję przekonać się osobiście, jakim uznaniem cieszy się Kardynał Nominat w Andrychowie:
- Szkoda, że znakomity polonista profesor Gancarczyk, wychowawca Stasia Ryłki, nie dożył tego wspaniałego momentu - mówi uradowany Ryszard Gądko, woźny w Szkole Podstawowej nr 2 w Andrychowie, którą Ksiądz Kardynał ukończył w 1959 r. - Pracuję w tej szkole od wielu lat. Dobrze znam Kardynała. Mój brat chodził do jednej klasy z jego bratem Władysławem. Jako uczeń Stanisław Ryłko był bardzo uzdolniony, miał same piątki na świadectwach, był spokojny, skromny i... nie miał żyłki do włóczęgi po górach. Jako arcybiskup chętnie przyjeżdżał do Andrychowa z Watykanu, prawie w każde święta odwiedzał swego, zmarłego przed rokiem, starszego brata.
Potwierdza to Anna Gancarczyk, która wiele lat dyrektorowała tej szkole: - Uczyliśmy się razem w andrychowskim LO im. Marii Skłodowskiej-Curie. Stanisław zdradzał wielkie zainteresowanie przedmiotami ścisłymi, choć w pozostałych też był bardzo dobry. Pewnym zaskoczeniem była dla niektórych wiadomość, że wybrał teologię. Ale dla osób, które uważniej go obserwowały, zawsze wydawał się uduchowiony, skupiony na modlitwie. Był bardzo pracowity, skromny i niezwykle zdolny. Na świadectwach miał same piątki!
Piotr Ptak, obecny dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, z dumą wręcza mi monografię placówki: - To był chyba nasz najlepszy uczeń, jego nazwisko jest w Złotej Księdze Absolwentów naszej szkoły z roku, w którym ją ukończył, czyli 1958/59, w klasie VII b. Był w naszej szkole w 2000 r., patronując jej uroczystościom jubileuszowym.
- To wielka radość dla naszej parafii, toteż postaramy się wystawić w kościele nie tylko portret kard. Stanisława Ryłki ze stosownym napisem, ale pozostawić aż do 24 listopada watykańskie biało-żółte flagi, wywieszone na Dzień Papieski - powiedział ks. prał. Czernik. - Ksiądz Kardynał ma wielkie uzdolnienie do języków obcych i cały czas się ich uczył w seminarium. Dobrze wykorzystywał czas na naukę. Ta jego przykładność budziła niekiedy nawet zdziwienie jego kolegów z roku. Seminarium ukończył jako jeden z najlepszych absolwentów, potem studiował w Rzymie i Waszyngtonie. Przeczuwaliśmy, że dołączy do grona purpuratów... Zawsze pamiętał o Andrychowie. Jako jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II, pracujący w Kurii Watykańskiej, był m.in. przed 10 laty ojcem duchowym uroczystości nadania i wręczenia Papieżowi Janowi Pawłowi II tytułu Honorowego Obywatela Andrychowa. Kardynalska nominacja dla abp. Stanisława Ryłki jest zaszczytem dla naszego miasta i jego rodzinnej parafii, której proboszczem jestem od czterech lat.
Nie tylko zatem podbeskidzkie Wadowice mają „swojego” kardynała - Karola Wojtyłę. Kard. Stanisław Ryłko jest jednym z tych kapłanów, którzy wiernie realizują wizję chrześcijaństwa bliską Janowi Pawłowi II oraz Benedyktowi XVI.
Pomóż w rozwoju naszego portalu