Czytelnicy, którzy śledzą naszą komputerową rubrykę, dokładnie wiedzą, że do tej pory zajmowaliśmy się głównie tzw. formatowaniem tekstu. Wiedzą zatem, jak wytłuścić tekst (pogrubić), wstawić tytuł czy sprawdzić błędy. Oczywiście, starzy (niekoniecznie wiekiem z metryki urodzenia) użytkownicy komputera być może się uśmiechają, bo te czynności znają już od bardzo dawna. Ale nasz kącik nosi tytuł „Komputer dla bardzo początkujących”. Zatem skierowany jest do tych, dla których komputer nadal jest tajemną maszyną, choć, mam nadzieję, już nie tak bardzo - dzięki „Niedzieli”.
Jeśli nasz tekst „wklepany” w komputer jest długi, to warto go urozmaicić rysunkiem lub zdjęciem. Oczywiście, jak mówią niektórzy, w tekst można wpuścić nieco powietrza przez akapity czy śródtytuły. Dzisiaj jednak wstawiamy rysunek. Komputer, a właściwie edytor Worda i Office oferują mnóstwo gotowych, czasami zabawnych małych rysunków, które nazywają się ClipArtami. Łatwo je znaleźć, wybierając w górnym menu Worda funkcję „Wstawianie” lub „Wstaw”. Po wybraniu gotowego ClipArtu możemy, oczywiście, zmienić jego położenie i wielkość, a nawet nieco zmodyfikować kształt, używając narzędzi do rysowania.
Oczywiście, możemy także wstawić dowolne zdjęcie, które jest na twardym dysku naszego komputera lub na pamięciach przenośnych (CD, DVD czy pendrive) (wstaw > obraz). W erze coraz popularniejszych cyfrowych aparatów fotograficznych ta funkcja może okazać się bardzo przydatna. Warto jednak najpierw przegrać zdjęcia z aparatu na twardy dysk komputera, a później zabrać się za wstawianie ich do naszego dokumentu. Szczegóły obróbki zdjęcia na stronie już za tydzień. Teraz tylko ostrzegam: zdjęcia z aparatu będą zazwyczaj bardzo duże i trzeba je zmniejszyć: albo po wgraniu na twardy dysk specjalnymi programami do edycji obrazu, albo już po wstawieniu do dokumentu Word. Po zapisaniu taki dokument będzie jednak miał całkiem sporą objętość. Można znaleźć mnóstwo gotowych ClipArtów w internecie. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać odpowiednie hasło. I żeby nie było, że nie szanuję języka polskiego: niektórzy piszą Klipart, ale dla mnie brzmi to jednak nieco dziwnie…
21 marca rozpocznie się trzeci etap peregrynacji Ikony Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości. Odwiedziny wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski w Brazylii - oprócz aspektu pro-life i duchowości maryjnej, są także wielką promocją Polski, jej historii i wiary w przestrzeni międzynarodowej.
„Naturalnej wielkości kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przyłożona do oryginalnego wizerunku i poświęcona na Jasnej Górze, wędruje przez świat od 2012 roku. Modliły się przed nią miliony ludzi, wiele dzieci w łonach matek zostało uratowanych. Przejechała już 200 tys. km, co czyni tę peregrynację wydarzeniem bez precedensu. Brazylia jest 30. krajem na trasie tej wędrówki. Kolejnymi będą: Urugwaj, Argentyna, a następnie Włochy” - informuje Ewa Kowalewska z Human Life International Polska, która jest organizatorem wydarzenia a równocześnie autorką peregrynującej po świecie ikony.
Watykański Sekretarz ds. Relacji z Państwami przewodniczył w rzymskim kościele Il Gesù Mszy św. z udziałem akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej ambasadorów, sprawowanej w intencji powrotu Ojca Świętego do zdrowia.
„Komunia pomiędzy nami i nasza chóralna modlitwa w intencji ludzkości, dociera przede wszystkim do naszego Ojca Świętego Franciszka, który w tym czasie ludzkiej słabości służy Kościołowi i ludzkości niemniej skutecznie, choć w inny sposób” – przypomniał abp Gallagher na początku homilii, którą wygłosił w obecności ambasadorów i pracowników placówek dyplomatycznych, akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, z inicjatywy których została odprawiona Msza św. w intencji powrotu do zdrowia Ojca Świętego. We wspólnej modlitwie w jezuickim kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, będącego kościołem jubileuszowym litewskich pielgrzymów wzięli udział m.in. litewska ambasador przy Stolicy Apostolskiej Sigita Maslauskaitė-Mažylienė, dziekan korpusu dyplomatycznego, ambasador Cypru Georges Poulides oraz szef polskiej placówki dyplomatycznej przy Watykanie ambasador Adam Kwiatkowski.
Katoliccy biskupi Meksyku z szokiem i oburzeniem zareagowali na zamordowanie ośmiu młodych osób z katolickiej grupy młodzieżowej w stanie Guanajuato. Konferencja Episkopatu Meksyku (CEM) wydała 19 marca oświadczenie, w którym jej przewodniczący, biskup Ramón Castro, zażądał zidentyfikowania sprawców i postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości. Biskupi zaapelowali również o zaangażowanie na rzecz pokoju. „Nadszedł czas, abyśmy się zjednoczyli i aby każdy z nas wziął na siebie odpowiedzialność za pokój w naszym kraju” - stwierdza oświadczenie.
Do przestępstwa doszło w niedzielny wieczór, kiedy uzbrojeni napastnicy wkroczyli do ośrodka parafialnego w mieście San José de Mendoza i strzelali do obecnych tam osób. Osiem ofiar było członkami duszpasterstwa młodzieży w parafii. Atak pozostawił ślady na domach i sklepach w okolicy. Naoczni świadkowie twierdzą, że sprawcy uciekli samochodami, ale jak dotąd nikogo nie aresztowano.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.