Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemcy

Koniec kryzysu?

Ogólna liczba nowych księży i kandydatów do stanu kapłańskiego w Niemczech pozostaje stabilna, wynika z bieżącej statystyki. Według Ośrodka Duszpasterstwa Powołań we Fryburgu, w porównaniu z rokiem 2006, w roku 2007 odnotowano niewielki spadek liczby księży - o ok. 1 proc. Ogółem w niemieckich diecezjach do kapłaństwa przygotowuje się 891 kandydatów, podczas gdy w 2006 r. było ich 901. - Wydaje się, że gdy chodzi o liczbę seminarzystów, odbiliśmy się od dna - powiedział agencji katolickiej KNA dyrektor Ośrodka ks. Peter Birkhofer.
W tym czasie zmalała też nieco liczba nowych księży. W ub.r. wyświęcono ich 110. Według ks. dyr. Birkhofera, powodem tego jest fakt, że niektórzy seminarzyści zdecydowali się w okresie nauki „na inną drogę”. Natomiast we wspólnotach zakonnych, skupionych w Niemieckiej Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonnych (DOK), odnotowano wyraźny wzrost. I tak liczba nowo przyjętych zwiększyła się o 30%, a o ponad 17% wzrosła liczba kandydatów na księży zakonnych; wyświęcono ich o ponad 10% więcej.

Turcja

Możliwa zmiana wiary

Państwowy Urząd ds. Religii w Turcji oświadczył, że przejście z islamu na inną religię jest oficjalnie dozwolone. Ogłoszona 11 kwietnia w urzędowym miesięczniku władz fatwa, czyli oficjalne orzeczenie teologiczne, stwierdza, że obok kary boskiej wiara muzułmańska nie przewiduje żadnej innej kary świeckiej za odejście od wiary. Fatwa może w znacznym stopniu ułatwić sytuację tureckich chrześcijan, a zwłaszcza protestantów w Turcji.
„Prorok (Mahomet) nikogo nie zmuszał do swojej wiary i nigdy nie stosował przemocy wobec innowierców” - stwierdza orzeczenie teologiczne i dodaje, że „nie ma żadnych wyjątków, również wobec osób, które z islamu przechodzą na inną religię”.
Urząd ds. Religii pełni w Turcji rolę najwyższego strażnika islamu. Często zdarza się, że byli muzułmanie, którzy przeszli na chrześcijaństwo, są wrogo traktowani przez społeczeństwo w swym kraju, narażeni na groźby i zastraszanie. W minionych latach co pewien czas powtarzały się napady na chrześcijan, którym zarzucano działalność misyjną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Francja

Biskupi upominają się o wolną niedzielę

Francuscy biskupi upominają się o niedzielę wolną dla wszystkich pracowników. Dyskusje polityczne nad liberalizacją prawa pracy, w tym nad rozszerzeniem prawnej możliwości pracy w niedzielę, skłoniły Komisję do Spraw Rodzinnych i Społecznych przy Konferencji Biskupów Francji do zbadania kulturowych, socjologicznych i teologicznych aspektów pracy i odpoczynku w niedzielę.
W specjalnym numerze „Dokumentów Episkopatu” pt. „Niedziela - obecne zagrożenia”, w trzech rozdziałach: „Szacunek dla niedzielnego odpoczynku”, „Chrześcijańskie znaczenie niedzieli” i „Ważne rozrywki”, opisane są względy teologiczne, antropologiczne i społeczne, dla których niedzielny wypoczynek jest nieodzownym elementem życia społecznego.
Niedziela „jest czasem wolności i odpoczynku” - stwierdza opracowanie. Podkreśla, że „gospodarka i praca nie mają ostatniego słowa”, gdy chodzi o życie społeczne. „Jeśli niedziela staje się dniem jak wszystkie inne, mamy prawo sądzić, że pojawi się nacisk, zwłaszcza w kontekście zatrudnienia”, co będzie miało niekorzystne skutki dla życia rodzinnego.

Ludzie

Kard. Renato Martino

Odnosząc się do kontrowersji wokół olimpiady w Pekinie, kard. Renato Martino stwierdził, że każdy indywidualnie - sportowiec, polityk czy mąż stanu - musi osądzić w sumieniu, czy należy jechać na igrzyska olimpijskie w Pekinie, czy je zbojkotować. Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” nagabywany przez dziennikarzy zastrzegł jednak: - Więcej na ten temat nie powiem. Przewodniczy on obradom konferencji na temat rozbrojenia, zorganizowanej przez jego dykasterię. Zdaniem watykańskiego kardynała, broń jądrowa nie jest współmierna do obrony, gdyż jest bronią zagłady. - Dlatego Stolica Apostolska zabiegała zawsze o to, by nie uznawano jej za dopuszczalną w celu obrony - powiedział Martino.

Cudzysłów

Prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush powiedział, że gdy patrzy w oczy Benedykta XVI, widzi Boga.

Z wywiadu dla stacji telewizyjnej EWTN, 11 kwietnia 2008 r.

Krótko

Europa drży przed referendum w Irlandii. Zielona Wyspa to jedyne państwo, w którym traktat lizboński będzie przyjęty lub odrzucony w drodze referendum. Zaplanowano je na 12 czerwca. Według sondaży, aż 60 proc. Irlandczyków nie wie jeszcze, jak będzie głosować. 28 proc. jest „za”, a 12 „przeciw”.

Czyżby koniec zimnej wojny między Tajwanem a Chinami? Z wizytą w Chinach przebywał wiceprezydent elekt Tajwanu Vincent Siew. Rozmawiał z przywódcą Chin Hu Jintao. Politycy ustalili, że wznowią negocjacje.

Koalicja „Lud Wolności” Silvia Berlusconiego wygrała minimalnie wybory parlamentarne w Italii. Berlusconi po raz kolejny został premierem włoskiego rządu.

Pierwsza grupa ponad 60 polskich żołnierzy przybyła 17 kwietnia do Czadu. Wojskowi będą budowali bazę dla reszty kontyngentu. Siły główne zostaną wysłane do Czadu w drugiej połowie sierpnia. W polskiej misji ma uczestniczyć ok. 400 żołnierzy.

470 osób zostało straconych w Chinach w ubiegłym roku. To najwięcej ze wszystkich państw na świecie.

Prezydent Rosji Władimir Putin przebywał 16 i 17 kwietnia z wizytą w Libii. Razem z libijskim przywódcą podpisali kontrakt na dostawy uzbrojenia, warty ok. 3 miliardów dolarów.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wezwało do dopuszczenia aborcji na życzenie w krajach, gdzie ciążę można legalnie przerywać tylko w szczególnych wypadkach. Chodzi o Maltę, Andorę, Irlandię, Polskę i Monako.

Na całym świecie jest ponad 26 milionów uchodźców, którzy wskutek przemocy lub głodu opuścili swe domy, a ich rządy często nie chcą lub nie mogą udzielić im pomocy - stwierdza ogłoszony raport organizacji współpracującej z ONZ.

Część rosyjskich i białoruskich wojskowych poważnie rozważa ewentualność rozmieszczenia na Białorusi do końca 2008 r. dywizji rakiet atomowych dalekiego zasięgu Topol M.

Coraz mniej obcokrajowców, przede wszystkim Polaków, podejmuje pracę sezonową w Niemczech - powiedział Burkhard Moeller z Niemieckiego Stowarzyszenia Rolników (DBV). Jak dodał, DBV bije na alarm, bo na wielu uprawach szparagów, owoców, warzyw i chmielu może zabraknąć rąk do pracy.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI oraz BP KEP.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Odpustowy weekend u franciszkanów [zaproszenie]

2024-05-04 08:48

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

Franciszkanie Konwentualni z ul. Kruczej we Wrocławiu zapraszają na dwa wydarzenia, które będą miały miejsce w kościele pw. św. Karola Boromeusza. W sobotni wieczór będzie można posłuchać koncertu organowego, a w niedzielę sumie odpustowej będzie przewodniczył bp Maciej Małyga.

4 maja o godz. 19:00 rusza cykl koncertów organowych „Franciszkańskie Wieczory Muzyczne: Mater Familiae” w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Jest to okazja do promocji muzyki sakralnej, a także kultu maryjnego. Pierwszy koncert zagra Tadeusz Barylski, który przez wiele lat posługiwał jako organista w sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. Podczas koncertu zagra m.in utwory: Johanna Sebastiana Bacha – Fantazja G-dur, Improwizację: Fantazja Regina Coeli czy Bogurodzicę. Koncert rozpocznie obchody odpustu ku czci Matki Bożej

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję