Eucharystię, w której uczestniczyli członkowie założonego w 1952 r. przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, Marię Okońską i Marię Wantowską Ruchu Apostolskiego Rodzina Rodzin, koncelebrowali m.in. ks. prof. Czesław Parzyszek SAC i ks. Jerzy Limanówka SAC – były i obecny ojciec duchowny ruchu.
W homilii metropolita warszawski podkreślił, że bł. Prymasowi Tysiąclecia zawsze bliska była myśl, by nie odkładać na później budowania królestwa Bożego. Ono ma się urzeczywistniać już teraz na ziemi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Trzeba, aby to królestwo nie z tego świata zaczęło się już tu na świecie. Bł. kard. Stefan Wyszyński był bardzo wrażliwy na doczesne sprawy człowieka w jego życiu na ziemi. Często mówił, że Kościół jest powołany do budowania królestwa Bożego, by ukazało się w pełni w czasie paruzji – przypomniał kard. Nycz.
Hierarcha, odnosząc się do uroczystości Chrystusa Króla, zaznaczył, iż – jako ludzie ochrzczeni - jesteśmy wszyscy powołani od tego, by temu światu nadawać oblicze ewangeliczne. Metropolita wskazał również, jak bardzo wcześnie bł. Prymas Tysiąclecia ze swoimi współpracownikami myślał o tym, by zainicjować to, co katolik świecki może i powinien czynić dla budowania królestwa Bożego.
Reklama
- Wiedział, że w pojedynkę zawsze człowiek jest osłabiony. Dlatego powołał Rodzinę Rodzin. Jako ekspertów od apostolstwa świeckich widział pallotynów i to im powierzył duchową opiekę nad ruchem – podkreślił kaznodzieja.
Kard. Nycz wymienił cztery cele, które były bardzo bliskie bł. Prymasowi Tysiąclecia, a które realizuje Rodzina Rodzin: uwielbienie i oddanie chwały Trójjedynemu Bogu – które wyrażało się w zawołaniu biskupim kard. Wyszyńskiego „Soli Deo”, umiłowanie Kościoła do końca, cześć dla Matki Najświętszej oraz służba rodzinie.
- Jak bardzo cele te są aktualne dzisiaj po 70 latach. Potrzeba dzisiaj ludzi, którzy broniliby Kościoła przed tym, co fałszywe. Ważna jest pomoc rodzinie, szczególnie w podstawowym wymiarze obrony definicji rodziny. Jak bardzo rodzina potrzebuje pomocy w dziedzinie wychowania, bo ma wokół siebie wielu antywychowawców – wskazywał hierarcha i zachęcał członków Rodziny Rodzin do jeszcze większej gorliwości i ciągłej gotowości do podejmowania nowych wyzwań.
- Jesteśmy potrzebni Bogu, Kościołowi i światu. Musimy odnaleźć się w nowym świecie i znajdować odpowiedź na pytanie, jak głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa, ciągle tę samą i nową – współczesnemu światu. Każdy jest posłany do dawania świadectwa w swoim środowisku – zachęcał kard. Nycz.
Reklama
Członkowie ruchu Rodzina Rodzin dążą do uświęcenia swoich rodzin poprzez modlitwę, życie sakramentalne, ofiarną służbę Kościołowi i Ojczyźnie w duchu zawierzenia Maryi Matce Kościoła. Świadomym włączeniem się we wspólnotę Rodziny Rodzin jest osobisty akt oddania Matce Bożej. Celem istnienia Rodziny Rodzin sformułowanym przez bł. Prymasa Tysiąclecia są słowa: „Wychowanie rodzin chrześcijańskich do wiernej miłości małżeńskiej, do ofiarnego rodzicielstwa, do wzajemnej pomocy między rodzinami.”
Patronat nad działalnością Rodziny Rodzin sprawuje metropolita warszawski.
Grupy Rodziny Rodzin istnieją na terenie archidiecezji warszawskiej, diecezji warszawsko-praskiej, a także we Wrocławiu.