Reklama

Parafia Matki Bożej Różańcowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 29 września br. z okazji jubileuszu 70-lecia istnienia parafii Matki Bożej Różańcowej w Łodzi-Stokach abp Władysław Ziółek przewodniczył Mszy św. dziękczynnej, podczas której dokonał konsekracji tutejszego kościoła oraz zawierzył lokalną wspólnotę parafialną Bożemu miłosierdziu. Współcelebrowali: ks. inf. Jan Sobczak, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego, ks. inf. Bogdan Dziwosz, kustosz sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej, ks. prał. Henryk Majchrzak, proboszcz parafii św. Kazimierza i ks. kan. Franciszek Semik, proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Obecni byli także ks. prał. Bartłomiej Rurarz, kapelan Księdza Arcybiskupa, ks. Aleksander Janeczek, wikariusz biskupi ds. instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, oraz ks. kan. Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii archikatedralnej.
W słowie wstępnym proboszcz miejsca - ks. kan. Ryszard Chojecki odczytał błogosławieństwo nadesłane z Watykanu przez Ojca Świętego Jana Pawła II - "Udzielam z serca apostolskiego błogosławieństwa duszpasterzom i wiernym parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Łodzi-Stokach, by złączeni więzami Chrystusowej miłości ukazywali swoim życiem oblicze Zbawiciela, a świadcząc o Nim, osiągnęli radość życia wiecznego". Przedstawiając krótką historię świątyni, Ksiądz
Proboszcz przypomniał, że w okresie okupacji zamieniono ją na magazyn. Jej rozbudowa, podjęta pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, została ukończona w roku 1994. Powiększono prezbiterium i zakrystię, postawiono wieżę - dzwonnicę. Następnie Ksiądz Proboszcz poprosił Księdza Arcybiskupa o poświęcenie kościoła, zarazem podkreślił, że parafianie przygotowali się do uroczystości przez uczestnictwo w triduum eucharystycznym.
W homilii łódzki Arcypasterz wspomniał tych, którzy przed siedemdziesięciu laty wznosili tę świątynię. "My idziemy po ich śladach z tym samym wyznaniem wiary w Jezusa Chrystusa. Gdyby nie powodowały nami racje wiary, nie byłoby tego jubileuszu, nie byłoby dziękczynnej Eucharystii" - mówił. Kościół oddano do użytku w 1931 r. Prawdopodobnie wówczas budowa nie została jeszcze ostatecznie zamknięta.
Wybuchła wojna, kościół został zdewastowany. Wysiłkiem kolejnych księży proboszczów i parafian przywrócono go dla Bożego kultu. Jednakże dopiero jubileusz 70-lecia okazał się czasem właściwym dla oddania świątyni na bezwzględną, absolutną, wyłączną własność Bogu, przez akt poświęcenia, nazywany konsekracją. "Z wdzięcznością wspominamy wszystkich tych, którzy tę parafię tworzyli i budowali tu żywy Kościół Chrystusowy. Odnowiona, jasna, czysta, udekorowana świątynia powinna być znakiem zewnętrznym naszego prawdziwie na ten dzień uporządkowanego wnętrza" - zauważył Ksiądz Arcybiskup.
Wśród darów ołtarza, obok chleba, wina i kwiatów, znalazły się również puszka na komunikanty, kielich z pateną, obraz olejny. Po ich wręczeniu nastąpił obrzęd konsekracji kościoła. Arcypasterz namaścił płytę ołtarza olejem krzyżma, po czym spalono na niej kadzidło. Kapłani uczestniczący w koncelebrze namaścili ściany przybytku na znak poświęcenia go dla sprawowania kultu chrześcijańskiego. Następnie okadzony został ołtarz i wnętrze kościoła - dym symbolizuje tu modlitwy wznoszone do Boga przez ludzi. Na koniec zapaliły się wszystkie światła. Oświetlenie ołtarza i całego kościoła oznacza, że Chrystus jest prawdziwą Światłością, dzięki której wszystkie narody mogą dojść do poznania radosnej prawdy o zbawieniu. Dopełnieniem uroczystości była modlitwa zawierzenia oraz poświęcenie obrazu Chrystusa Miłosiernego, przywiezionego do Łodzi z krakowskich Łagiewnik.
Na zakończenie Ksiądz Proboszcz w imieniu własnym i parafian serdecznie podziękował Księdzu Arcybiskupowi za poświęcenie kościoła. Pasterskie błogosławieństwo zwieńczyło tę podniosłą uroczystość, która zgromadziła w świątyni wzniesionej na stokowskim wzgórzu dużą rzeszę wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Elblągu został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy

2025-12-30 10:04

[ TEMATY ]

powódź

Elbląg

PAP/Andrzej Jackowski

Prezydent Elbląga ogłosił we wtorek rano alarm przeciwpowodziowy na terenie miasta. Wiąże się on z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Elbląg i niekorzystnymi prognozami pogody. Miasto przygotowuje worki z piaskiem.

We wtorek rano rzeka Elbląg przekroczyła stan alarmowy, który wynosi 610 cm. Prezydent Michał Misssan zdecydował o wprowadzeniu na terenie miasta alarmu przeciwpowodziowego, który obowiązuje do odwołania.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: papież Leon XIV - „Osobowość Roku 2025”

2025-12-30 19:26

[ TEMATY ]

osobowość

Leon XIV

Vatican Media

Według tegorocznego rocznika włoskiej Encyklopedii Treccani papież Leon XIV jest osobowością roku 2025. Jak donoszą włoskie media, wydawcy rocznika, który ukazuje się od 1999 roku, wybrali papieża, który 8 maja został głową Kościoła katolickiego, między innymi „ze względu na trzeźwość, umiar i umiejętność słuchania” jako wybitną osobowość minionego roku.

Według redaktora publikacji, Macello Sorgiego, Leon XIV wyróżnia się jako człowiek powściągliwy w wystąpieniach publicznych i w swoich wypowiedziach. Świadomie zdecydował się on stłumić „szum medialny” towarzyszący wyborowi papieża. Ponadto w świecie silnie podzielonym „cierpliwie unikał wszelkich prób klasyfikacji według schematu lewica-prawica, zarówno w sensie politycznym, jak i teologicznym”.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję