- Przywołujemy dziś osobę ks. Mariana. W jego intencji sprawujemy Eucharystię. Dziękujemy Panu Bogu za dobro, które przekazał ludziom przez tego kapłana i będziemy prosić o pełnię szczęścia wiecznego dla niego – mówił zaproszony do wspólnej modlitwy bp senior Ignace Dec, przyjaciel i kolega z seminaryjnej ławki ks. Kobylarczyka, z którym 21 czerwca 1969 roku przyjął święcenia kapłańskie we wrocławskiej katedrze.
W wygłoszonej homilii bp Dec rozwinął myśl związaną z przedświątecznymi wezwaniami, które zawarte zostały w lekturze Pisma Świętego na trzecią niedzielę adwentu. A są to: radość, cierpliwość i asceza. - Czasem już brakuje nam cierpliwości, jak patrzymy na zło na świecie. Pytamy, gdzie jest Bóg?, dlaczego nie karze?, dlaczego milczy?, dlaczego nie interweniuje?. Bóg jest cierpliwy. Czeka na opamiętanie, czeka na nawrócenie. Gdyby Bóg nie był cierpliwy, to byśmy już dawno przepadli. On jest cierpliwy, bo jest wieczny. Jego cierpliwość nas ocala – mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał 92-letni kapłan diecezji świdnickiej ks. Stanisław Franczak, który przypomniał okoliczności wyboru następcy ks. kan. Kobylarczyka na urzędzie proboszcza, którym został ks. Adam Łyczkowski, najbliższy jego współpracownik, ówczesny wikariusz.
Dodajmy, że ks. kan. Marian Kobylarczyk przez 19 lat był proboszczem w Krosnowicach. Tam też po długich i ciężkich cierpieniach zmarł 10 grudnia 2007 roku. Został pochowany przy miejscowym kościele.
Wspomnienie o byłym proboszczy parafii Św. Jakuba Apostoła w Krosnowicach.