Reklama

Benedykt XVI

M. Kindziuk: gdyby Jan Paweł II zgodził się na emeryturę kard. Ratzingera, nie byłoby pontyfikatu Benedykta XVI

Faktycznie to Jan Paweł II sprawił, że kard. Joseph Ratzinger został papieżem – powiedziała PAP dr Milena Kindziuk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Wyjaśniła, że gdyby Jan Paweł II zgodził się na przejście kard. Ratzingera na emeryturę, nie byłoby pontyfikatu Benedykta XVI.

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Ks. Rafał Kowalski

Papież Benedykt XVI

Papież Benedykt XVI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emerytowany papież Benedykt XVI zmarł w sobotę rano. W czwartek 5 stycznia Msza św. pogrzebowa Benedykta XVI pod przewodnictwem papieża Franciszka odprawiona zostanie na placu Św. Piotra w Watykanie.

Dr Milena Kindziuk, publicystka i autorka książek o Janie Pawle II i Benedykcie XVI, przypomniała w rozmowie z PAP, że podczas pontyfikatu Jana Pawła II kard. Joseph Ratzinger był najbliższym współpracownikiem papieża, wybitnym teologiem zabierającym głos w newralgicznych sprawach Kościoła, do którego papież miał pełne zaufanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W 1981 roku Jan Paweł II zaprosił do siebie wieloletniego współpracownika i zarazem najwybitniejszego wówczas teologa, kard. Josepha Ratzingera i zaproponował mu objęcie jednej z najważniejszej misji w Kościele, czyli pełnienie funkcji prefekta Kongregacji Nauki Wiary" – mówiła Kindziuk.

Wyjaśniła, że Jan Paweł II liczył się ze zdaniem kard. Ratzingera. "Współpracowali przez cały pontyfikat papieża Polaka, także w najbardziej palącej kwestii wykorzystywania seksualnego nieletnich przez niektórych duchownych. Warto pamiętać, że to właśnie kard. Ratzinger podpisał w 2001 roku list "De delictis gravionibus" ("O najpoważniejszych przestępstwach"), na mocy którego przestępstwa seksualne duchownych miała rozpatrywać Kongregacja Nauki Wiary, która w takich przypadkach działa jako trybunał apostolski" - zastrzegła.

Kindziuk przypomniała, że kiedy w kard. Ratzinger zbliżał się do 75 roku życia, przymierzał się do emerytury. "Pragnął oddać się pisaniu książek i chciał złożyć rezygnację. Jan Paweł II powiedział wtedy do niego: +Nawet nie ma co listu pisać, gdyż chcę mieć Waszą Eminencję do końca+.

Podziel się cytatem

Reklama

Zdaniem Kindziuk, kard. Ratzinger szybko zyskał pozycję najbardziej cenionego w hierarchii i w Kolegium Kardynalskim, dzięki czemu już w drugim dniu konklawe w 2005 roku został wybrany papieżem.

Przypomniała, że to kard. Ratzinger, jako dziekan Kolegium Kardynalskiego przewodniczył mszy św. pogrzebowej w intencji Jana Pawła II, to on też jest autorem słynnych słów: "Nasz ukochany papież stoi teraz w oknie domu Ojca, widzi nas i nam błogosławi. Tak, pobłogosław nam Ojcze Święty".

"Dzięki temu, że Jan Paweł II nie pozwolił kard. Ratzingerowi przejść na emeryturę, pośrednio sprawił, że znalazł się on w gronie papabili, a w konsekwencji został papieżem Benedyktem XVI" – oceniła Kindziuk.

Podkreśliła, że Benedykt XVI o Janie Pawle II mówił: "Mój umiłowany poprzednik". "Na stulecie urodzin Jana Pawła II w 2020 roku napisał: +W Janie Pawle II uwidoczniły się nam wszystkim moc i dobroć Boga. W czasie kiedy Kościół na nowo cierpi napór zła, jest on dla nas oznaką nadziei i pewności".

"To mocne słowa, znaczące i aktualne dziś. Ważne jest, że za jedno z największych dokonań Jana Pawła II uznał propagowanie przesłania o Bożym Miłosierdziu. To pokazuje, że jako największy teolog XX wieku zwrócił uwagę na duchowy aspekt pontyfikatu świętego papieża z Polski" - dodała.

Joseph Ratzinger, papież senior Benedykt XVI, zmarł w sobotę rano w Watykanie. Zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 19 kwietnia 2005 do 28 lutego 2013 roku. Po ustąpieniu z urzędu ostatnie lata spędził w klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Watykanu. (PAP)

autor: Iwona Żurek

iżu/ agz/

2023-01-01 08:45

Oceń: +32 -12

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Sytuacja po śmierci Benedykta XVI jest tak niecodzienna, jak była od jego rezygnacji

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Watykan

śmierć

PAP/EPA/MICHAEL KAPPELER

Sytuacja w Watykanie, jaka nastąpiła po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI w sobotę, jest tak samo niecodzienna, jaka była od chwili jego historycznego ustąpienia w 2013 roku. Za pontyfikatu Franciszka zmarł jego poprzednik i to obecny papież po raz pierwszy w dziejach będzie przewodniczyć jego uroczystościom pogrzebowym.

Wszystko, co wydarzy się od tej chwili w Watykanie, będzie całkowitą nowością, bo nie ma absolutnie żadnego precedensu. Nie wiadomo, jaki protokół zostanie zastosowany.
CZYTAJ DALEJ

O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża

2025-04-18 20:14

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

sztuczna inteligencja

o. Roberto Pasolini

Vatican Media

O. Roberto Pasolini

O. Roberto Pasolini

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Wielki Piątek 2025
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję