Reklama

Zdaniem plebana

Dzieci Okrągłego Stołu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym czasie w Polsce wiele mówi się o 20. rocznicy obrad Okrągłego Stołu, który - zdaniem wielu komentatorów oraz obradujących przy nim wtedy ludzi - był przełomowym wydarzeniem w dziejach Polski. Inni natomiast mają zupełnie odmienne zdanie. Nie chcę bynajmniej teraz dokonywać oceny tych wydarzeń, bo chyba jest na ten temat tyle opinii, ilu Polaków.
W każdym razie część publikatorów usiłuje w tych dniach ukuć termin: „pokolenie Okrągłego Stołu” lub „pokolenie ’89”. Inne określenia to: „ludzie bez idei”, „pokolenie iPoda”, „pokolenie Y”, „generacja 1200 brutto” i wiele innych. Niektórzy zaś dziennikarze dają do zrozumienia, że obecni dwudziestolatkowie to generacja młodych bez kompleksów, która wychowała się w realiach wolnorynkowych. Sami zaś młodzi w odpowiedzi na takie sugestie opublikowali w jednym z dzienników swoje opinie, w których nie brakowało skrajnych i emocjonalnych zdań: „Jesteśmy generacją ludzi niewychowanych, aroganckich i bezczelnych. Nie szanujemy nikogo ani niczego”; „Nasz bóg to pieniądz”; „Dla nas patriota to zwykły frajer, romantyczny idiota”. Osobiście bardzo wątpię w to, by rzeczywiście większość młodych ludzi dokładnie tak myślała. Raczej włodarze owej gazety (jest w rękach jednego z niemieckich koncernów medialnych) chcieliby, by wchodzący w dorosłe życie mieli właśnie takie przekonania.
„Nie jesteśmy ani lepsi, ani gorsi od tych, co byli przed nami. I będziemy próbować zmieniać świat na naszą modłę”. Ta wypowiedź wydaje się już bliższa prawdy. Młodzi zawsze będą chcieli reform. Zresztą trudno im się dziwić. Niemniej jednak z moich doświadczeń pracy z młodzieżą wynika (nie mam na myśli angażujących się w ruchy działające przy parafiach typu Ruch „Światło-Życie”, czyli popularna oaza), że jednak zdecydowana większość młodych wcale nie jest „wyprana” z tzw. tradycyjnych wartości. Prawie każdy z nich marzy bowiem np. o założeniu rodziny (narzucana przez media filozofia singla jest mu obca). Chce kochać i zwyczajnie być kochanym. Nawet jeśli nie zgadza się ze wszystkim, co wymaga od niego wyznawana przez niego wiara w ramach Kościoła rzymskokatolickiego, nie usiłuje gorączkowo z niego występować, jak sugerują to np. niektóre internetowe portale.
Jak zatem jest z tzw. dziećmi Okrągłego Stołu? Na pewno nie są one zainteresowane polityką. Czym więc żyją na co dzień? Tym, co im życie przynosi, zmagając się mniej lub bardziej udanie z wyzwaniami przynoszonymi przez studia, pracę, rodzinę itp. Po prostu - samo życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję