Reklama

Zdaniem plebana

„Wyłącz rozum - indywidualne myślenie szkodzi”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczywiście, proszę się nie sugerować napisanym powyżej hasłotytułem, który w ostatnim czasie królował w mediach w kontekście tegorocznych egzaminów maturalnych. Proszę „nie wyłączać” rozumu, bo dopiero wtedy byśmy sobie zaszkodzili!
Nie chcę jednak pisać o maturzystach i egzaminach przez nich zdawanych, choć tegoroczne faktycznie w niektórych zagadnieniach, szczególnie humanistycznych, wyjątkowo idealnie pasowały do owego wezwania do bezmyślności. Zestandaryzowane bowiem odpowiedzi, według tzw. klucza, stawały się poręką zdobycia większej liczby punktów, zbytni zaś indywidualizm mógł się skończyć dla zdającego katastrofą.
Generalnie, nie tylko wśród ludzi młodych, rozpowszechniło się przekonanie, że nie warto zastanawiać się specjalnie nad tym, co nas spotyka i czym na co dzień żyjemy. Normalne wydaje się takie postępowanie, którego mottem są słowa: „jakoś to będzie” i poddanie się filozofii tłumu. Niewielu pyta: „Ale jak?”. I zazwyczaj bywa po prostu - nijak.
Tak naprawdę zaś czymś normalnym dla każdego homo sapiens jest używanie rozumu. Niestety, dla części nie tylko naszego społeczeństwa nie jest to takie proste. Niemniej jednak na pewno nie jest aż tak fatalnie, gdyż są tacy, którym stereotypowo-medialne standardy nie odpowiadają. Buntują się, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, przeciwko nim i chcą czegoś więcej od życia niż tylko populistycznej papki dla egzystencjalnych niemowlaków. Pragną dojrzewać, rozwijać się, a nade wszystko MYŚLEĆ. I to myśleć samodzielnie.
Piszę o tych wszystkich (nie tylko młodych), którzy wbrew uniformistycznym tendencjom nie wybierają dróg na skróty, nie wyłączają rozumu, ale zadają sobie i innym odwieczne, ponadczasowe pytanie: Dlaczego? (Dlaczego jest tak, a nie inaczej? Dlaczego coś funkcjonuje tak słabo, a mogłoby o wiele lepiej?). Poszukując odpowiedzi, popychają niejako świat do przodu. I chwała im za to.
Dobrze się zatem dzieje, gdy np. przy parafiach mają miejsce różnego rodzaju spotkania z ciekawymi ludźmi, którzy mają coś sensownego do powiedzenia i wręcz prowokują do myślenia. Bez niego nie ma bowiem rozwoju. Bez indywidualności nie ma postępu. Dobrze się dzieje, kiedy w szkołach nauczyciele nie uczą tylko tego, co jest w podręczniku, ale jako autentyczni przewodnicy życiowi i opiekunowie wskazują młodym rozleglejsze horyzonty oraz perspektywy, w których kluczowe znacznie ma myślenie oraz poczucie twórczej niepowtarzalnej odrębności, prowadzącej do nieustannego rozwoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję