Reklama

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny

Jałmużna to jest dzielenie się sobą, a nie pieniędzmi

Wielki Post - czas dorastania w miłości do Boga i drugiego człowieka przez post, modlitwę i jałmużnę; „Nieustanne wchodzenie na górę spotkania z Bogiem”, które rozprasza ciemności, prowadzi do poznania Prawdy rodzącej wiarę. Ona zaś bez uczynków jest martwa.

[ TEMATY ]

jałmużna

Wielki Post

kard. Krajewski

#NiezbędnikWielkopostny

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie pokuty, jakim jest Wielki Post, serce człowieka w sposób szczególny zwraca się do Boga oraz uznaje, że najważniejszym przykazaniem jest miłość do Ojca Niebieskiego i drugiego człowieka.

Modlitwa, post i jałmużna

Filarami w życiu chrześcijanina są: modlitwa, post i jałmużna. Te czyny, jak przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego, wyrażają nawrócenie w odniesieniu do samego siebie, Boga i ludzi. Oczyszczenie bowiem dokonuje się także przez wysiłki podejmowane w celu pojednania się z bliźnim, troskę o jego zbawienie, łzy pokuty, wstawiennictwo świętych i praktykowanie miłości, która „zakrywa wiele grzechów” (1 P 4, 8) (por. KKK 1434).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od początku Wielkiego Postu warto w zadumie spojrzeć na własne życie i pomyśleć, jak owocnie przeżyć ten czas, by go nie zmarnować, jak przygotować się do Triduum Paschalnego, a potem do Wielkanocy. Pomocne w tym względzie mogą być proponowane przez liturgię i tradycję Kościoła m.in.: praktyki pokutne, wyrzeczenia, posty, jałmużna, dobre uczynki, uczestnictwo w Mszach św., Drodze Krzyżowej, „Gorzkich żalach” oraz rekolekcjach, przystąpienie do sakramentu pojednana i pokuty. Te działania mają zwracać uwagę na to, co w życiu jest najważniejsze, a także na to, że obok nas jest potrzebujący wsparcia drugi człowiek.

Pomoc - światło, miłość i dobro

Reklama

Pomoc potrzebującym, która jest darem miłości, jest źródłem radości, bo wtedy zapominamy o sobie i własnych sprawach, a pochylamy się nad chorymi, cierpiącymi, samotnymi. Stajemy się dla nich jak światełko w ciemności, które daje nadzieję i ulgę, a czasem też siłę, aby żyć, by dalej zmagać się. Nawet małe gesty miłości mogą sprawić radość. To w nich wyraża się piękno życia, jaśnieje dobroć ludzkiego serca. Szczęście bowiem nie zależy od tego, co posiadamy, od rzeczy, wydarzeń, własnych pomysłów na życie. Szczęściem człowieka jest miłość - miłość, jaką Bóg miłuje człowieka, która jest tak ogromna, że trudno sobie ją wyobrazić, i z niej wypływają wszystkie czyny miłosierne. O ich znaczeniu mówił Jezus, gdy obiecał: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40).

Przed nami jeszcze wiele dni Wielkiego Postu. Okazja, by nowo ukochać Jezusa i bliźnich, otworzyć serce na nieskończoną miłość Boga, która nie cofnęła się nawet przed śmiercią na krzyżu.

Jałmużna musi boleć. Kard. Konrad Krajewski o tym, czym jest jałmużna

Jałmużna to coś, co mnie kosztuje, coś, co jest moje, coś, co skwierczy, jak dam.

(Konferencja o kapłaństwie i miłosierdziu wygłoszona podczas rekolekcji dla kapłanów przed ingresem abp. Grzegorza Rysia, 28 października 2017 r.)

***

Ojciec Święty oczekuje ode mnie, że nie będę czekał na biednych, którzy zapukają do drzwi Watykanu, ale że pójdę i będę ich szukał. Oczekuje, by przekraczać samego siebie, chodzić na oddziały paliatywne i tam go reprezentować, zanosić różańce, modlić się z tymi ludźmi. Oczekuje, by wychodzić na ulicę, czyli robić to, co on sam robił w Buenos Aires. Bardzo często wychodził na ulicę i jadł kolację z ubogimi.

(Słowa wypowiedziane po nominacji na arcybiskupa, sierpień 2013 r.)

***

Reklama

Kiedy wezwał mnie papież Franciszek i mianował jałmużnikiem, powiedział tak: „Sprzedaj biurko! Idź i szukaj biednych, bo to jest Jezus”. To, co powiedział, to jest czysta Ewangelia. (...) W kolejnych dniach dawał mi „instrukcję obsługi jałmużnika”. Mówił: „Idź do biednych i jeżeli coś masz im dać, to patrz im w oczy. Bo to jest Jezus! Jak cokolwiek dajesz, to ich się dotykaj... Najlepiej to nic nie kupuj, tylko zjedz z nimi. Bo kupić, rzucić i odejść jest bardzo łatwo. Usiądź, jak trzeba, to prześpij się z nimi... Na początku będzie to dla ciebie strasznie trudne, ale po czasie zobaczysz, że jest to czysta Ewangelia. Ewangelia bez komentarza.

(Konferencja o kapłaństwie i miłosierdziu wygłoszona podczas rekolekcji dla kapłanów przed ingresem abp. Grzegorza Rysia, 28 października 2017 r.)

***

Jałmużna to jest dzielenie się sobą, a nie pieniędzmi. Pieniędzmi najłatwiej się podzielić. To dzielenie się sobą, czyli tym, czym obdarzył mnie Bóg – umiejętnościami, czasem, własną kulturą, dostrzeżenie innego człowieka. Jeśli trzeba, to również tym, czym Bóg mnie pobłogosławił, czyli moimi dobrami.

(Konferencja dla grupy 6. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej na Jasną Górę, sierpień 2016 r.)

***

(...) „Bądź z nimi, a dopiero wówczas dowiesz się, czego potrzebują”. Oni potrzebują się umyć. Stąd powstały prysznice pod kolumnadą, w tak ważnym miejscu dla chrześcijan. (...) Ale jak biedny, bezdomny się umyje, to potrzebuje się przebrać. Czyli potrzebna jest bielizna. Jak jest już przebrany i umyty – a najwięcej chorób jest związanych z włosami i stopami – to trzeba dać mu możliwość skorzystania z usług fryzjera. Jak już jest umyty, przebrany, idzie do lekarza. Mamy ambulatorium obok. Trzeba dać mu te leki, bo co z tego, że powiemy, że jest chory? Co zrobiłby Jezus? Trzeba dać mu leki.

(tamże)

***

Reklama

Każdy ma być jałmużnikiem tam, gdzie mieszka – w swoim bloku, w dzielnicy, w mieście. Łatwo jest wysłać pieniądze do Afryki – niech kupią sobie koce, mleko w proszku. Ale pomyśleć, czy na naszej ulicy jest ktoś, kogo trzeba odwiedzić? Czy jest ktoś, kto jest samotny? Czy jest ktoś, kto mnie potrzebuje? A może w mojej rodzinie? Może to być nawet moje dziecko. Ksiądz, kolega.

(Kazanie podczas Wieczoru Uwielbienia, Łódź, 8 czerwca 2014 r.)

***

Nieraz przechodzimy koło biednego, rzucimy pięćdziesiąt groszy, złotówkę czy pięć złotych i mówimy: „radź sobie”. Wtedy myślę, że jesteśmy tacy troszkę dwulicowi. Zgodnie z naszą polską tradycją przy wigilii jest zawsze wolny talerz. Po co jest wolny talerz? No, żeby kogoś przyjąć. Ilu uchodźców można zaprosić do naszego stołu, ilu bezdomnych? Ale my tak nie robimy.

(Konferencja podczas 91. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej na Jasną Górę, 23 sierpnia 2016 r.)

Zebrała M.K.

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikWielkopostny2023
<a href="https://www.niedziela.pl/wielkipost"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-wielkopostny-2023-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikWielkopostny2023" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikWielkopostny2023
<a href="https://www.niedziela.pl/wielkipost"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-wielkopostny-2023-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikWielkopostny2023" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-02-28 21:00

Oceń: +54 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski otworzył Dom Nadziei w Opolu

Kard. Konrad Krajewski odprawił w sobotę wieczorem mszę św. w opolskiej katedrze. Po niej poświęcił dom, w którym spotykają się bezdomni. W listopadzie 2019 biskup opolski Andrzej Czaja ogłosił podczas Światowego Dnia Ubogich zamiar otwarcia takiej placówki w Opolu. W lutym 2020 rozpoczęły się prace remontowe i adaptacyjne w piwnicach dawnego budynku seminarium. Inwestycja kosztowała ok. 300 tys. zł i została sfinansowana z darów wiernych.

- Kiedy Piotr zaufał Jezusowi, to szedł po falach – mówił w kazaniu papieski jałmużnik. - Kiedy zaczął myśleć o sobie, zaczął tonąć. Kiedy myślę o sobie, popełniam grzech. Kiedy myślę o drugim, jestem jak Jezus. On każdego dnia szukał ludzi żeby im pomóc. Kiedy kocham, wiem, co mam robić, co mam mówić, jak mam żyć. Pytaj codziennie Jezusa: czy ja Ci się podobam jako prezydent Opola, jako biskup opolski, jako matka, jako ojciec. To jest czysta Ewangelia. Kiedy chcę pomóc drugiemu człowiekowi, nigdy się nie mylę. Myślę, że Dom Nadziei w Opolu to jest czysta Ewangelia. To kolejne sanktuarium dobroci i miłości. Gdzie chcemy spotkać drugiego człowieka. Nie chodzi tylko o jedzenie. Stół jednoczy. Stół jest znakiem miłości i przebaczenia. Życzę, byście byli dowodem na istnienie Boga.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XV Niedziela Zwykła

2025-07-12 10:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję