Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 11 lipca 1943 r. oddziały UPA na Wołyniu zaatakowały 167 bezbronnych miejscowości. Zamordowano wszystkich Polaków - mężczyzn, kobiety, starców i dzieci, ograbiono i spalono ich domy. Podczas trwającej Mszy św. podpalono kościoły. Wiernych i kapłanów, którzy nie spłonęli, bestialsko mordowano.
„Kresowian zabito dwukrotnie. Raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie, a to drugie morderstwo jest gorsze od pierwszego”. Te słowa swego śp. ojca przywołał 5 lipca ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w homilii podczas Mszy św. w jasnogórskiej Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, rozpoczynającej XV Światowy Zjazd i Pielgrzymkę Kresowian - Mszy św. w hołdzie 200 tysięcy zamordowanych Kresowian. Ks. Zaleski zaapelował o oddanie hołdu kresowym męczennikom 11 lipca - w rocznicę ludobójstwa - przez zapalenie zniczy w oknach w godzinie Apelu Jasnogórskiego i wywieszenie polskich flag z czarną wstążką. Podczas Mszy św. został poświęcony kamień węgielny pomnika Pomordowanych Kresowian. Kamień węgielny - cegłę ocaloną ze spalonej, zamordowanej, zrównanej z ziemią Huty Pieniackiej - pokazał Jasnogórskiej Matce Bożej płk AK Jan Niewiński, komendant Wołyńskiej Samoobrony. Pomnik stanie w centrum Warszawy. Taka jest wola Kresowian i wszystkich, którzy Kresy kochają. Hasło Zjazdu: „Kresowianie żądają PRAWDY!”.
Honorowy patronat nad Światowym Zjazdem Kresowian objął Prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyński. W swym liście do uczestników Zjazdu, odczytanym przez doradcę ds. społecznych Bożenę Borys-Szopę, stwierdził: „Dopiero w wolnym kraju, w odrodzonej Rzeczypospolitej możemy odwiedzać i upamiętniać mogiły ofiar, badać i przekazywać przyszłym pokoleniom wiedzę o unicestwieniu polskich Kresów, o ludobójstwie i wygnaniu. Zobowiązani jesteśmy głośno powiedzieć, że taka tragedia nigdy już nie może się potwórzyć. Krokiem na tej drodze jest uznanie prawdy, żal za winy i wybaczenie”.
Podczas Forum Kresowego, z jego przewodniczącym Janem Skalskim, zwieńczonego koncertem pieśni w hołdzie Kresom, formułowano postulaty uczestników Zjazdu:
- Ponowny apel do Sejmu o uchwalenie rezolucji o zbrodni ludobójstwa OUN-UPA i ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Narodowej.
- Żądanie umieszczenia w podręcznikach szkolnych prawdy o ludobójstwie OUN-UPA.
- Apel o wzniesienie krzyży na zbiorowych mogiłach pomordowanych Kresowian.
- Protest przeciwko przyznaniu przez KUL doktoratu honoris causa prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence, gloryfikującemu OUN-UPA.
- Protest przeciwko zlikwidowaniu Instytutu Kresowego, żądanie przywrócenia go i utworzenia Muzeum Kresowego.
Dołączyłem swój protest przeciwko fałszowaniu historii Polski przez Ministerstwo Edukacji i „Gazetę Wyborczą”. Przypomniałem zapis kronikarza Rusi Nestora o Grodach Czerwieńskich w 981 r.: „Poszedł Włodzimierz na Lachy i zajął ich grody - Przemyśl, Czerwień i inne...”. Ten fakt stwierdzają wszystkie publikacje naukowe, np. wydana w 1999 r. pod redakcją Stefana Kuczyńskiego „Księga królów i książąt polskich”: 981 r. - utrata Grodów Czerwieńskich. Ale ten fakt nie istnieje w szkolnych podręcznikach historii. Według nich, a także według specjalnego dodatku „Gazety Wyborczej”: „Niezbędnik ucznia - dla gimnazjalistów i nie tylko”, Bolesław Chrobry w roku 1018 nie odzyskał, ale przyłączył do Polski Grody Czerwieńskie. Kłamstwo obowiązujące za czasów Stalina (za przeciwstawienie się mu wyrzucano ze szkoły) wróciło, trwa i ma się dobrze. To kłamstwo komunistycznych zdrajców miało uzasadniać zabranie nam przez Sowiety Lwowa. Przypominam tym, którzy „zapomnieli” - Lwów powstał po zachodniej stronie Bugu, na Ziemi Grodów Czewieńskich, Ziemi Mieszka I.
Na Wołyniu... „mogiły trawami porosły, zamiast krzyża wyrósł las”. To słowa pieśni śp. Andrzeja Depo, poety, żołnierza 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. 25 lipca 1944 r. w Skrobowie Dywizja została otoczona i rozbrojona przez armię sowiecką, uwięziona na Majdanku i w Lubelskim Zamku - więzieniu, potem wywieziono jej żołnierzy do łagrów w Rosji, część wcielono do Armii Berlinga. W 1993 r. w Warszawie, przy zbiegu al. Armii Krajowej z ul. Gdańską, odsłonięto pomnik 27. Dywizji Wołyńskiej AK - wzniesiony w górę wielki miecz - rycerzy spod kresowych stanic. W jego podstawie w urnie złożono prochy męczenników Wołynia. Wokół, z podłoża z zarysem mapy Wołynia, wyrastają wielkie kamienne świece, symbolizujące wołyńskie miejscowości zamordowane przez OUN-UPA.

Pieśń o tym przypomni

1960 r.

słowa: Andrzej Depo,
melodia „Płonie ognisko i szumią knieje”

Wiatr Wołynia niesie pozdrowienia
z wszystkich lasów, pól i łąk,
pieśń nadziei nad Bugiem rozbrzmiewa,
myśli łączy w jeden krąg.

O Wołyniu nikt z nas nie zapomni,
że był polski - pieśń o tym przypomni,
bo dla pieśni nigdy nie ma złych dróg,
przejdzie ona każdy próg.

Bo nad Bugiem zawsze będzie słychać,
jak wołyński szumi las,
jak do Polski Wołyń tęsknie wzdycha,
pamięci nie zatrze czas.

O Wołyniu nikt z nas nie zapomni,
że był polski - pieśń o tym przypomni,
że mogiły trawami porosły,
zamiast krzyża - wyrósł las.

Tak jak długo w Bugu woda płynie,
w polskich żyłach polska krew,
O Wołyniu pamięć nie zaginie,
będzie niósł ją wiatru śpiew.

O Wołyniu nikt z nas nie zapomni,
że był polski - pieśń o tym przypomni,
bo dla pieśni nigdy nie ma złych dróg,
nie zniszczy jej żaden wróg.

Szumi las, śpiewa wiatr na mogiłach
polskich miast i polskich wsi,
śpiewa pieśni o ich krwawych dziejach,
o przelanej polskiej krwi.

O żołnierzach, którzy dla Ojczyzny
w jej obronie z honorem polegli,
o tym, jak im historia przyznała
wieczną sławę, wieczną cześć.

O Wołyniu nikt z nas nie zapomni,
że był polski - pieśń o tym przypomni,
bo dla pieśni nigdy nie ma złych dróg,
nie zniszczy jej żaden wróg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję