Reklama

Niedziela Rzeszowska

Koncert Pasyjny stworzony z pasją

- Po raz szósty Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej współorganizuje tego rodzaju wydarzenie, miejscem pierwszego była kolbuszowska Kolegiata 8 kwietnia 2017 roku - poinformował Wiesław Sitko, dyrektor MDK w Kolbuszowej. - W 2018 orkiestrę i liczne chóry gościliśmy w domu kultury. Rok później 14 kwietnia koncert odbył się ponownie w kościele pw. Wszystkich Świętych. Pierwszy Koncert Pasyjny w kościele w Zarębkach planowany był w 2020 roku ale przeszkodziła pandemia. Drugi pasyjny a następnie wielkanocny miał się odbyć w 2021 i odbył się, ale bez widzów, gdyż kilka dni wcześniej wprowadzono pandemiczny zakaz udziału w nim publiczności. Retransmisja internetowa obu koncertów, które zostały zarejestrowane bez słuchaczy w kościele udokumentowała, oprócz pięknej muzyki, ten trudny dla życia społecznego czas izolacji. W bieżącym 2023 roku 2 kwietnia w końcu się udało zorganizować koncert z publicznością w Parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Zarębkach. Proboszcz Marek Prajsnar, dyrektor całego przedsięwzięcia, uzdolniony muzyk (organy, gitara, klarnet, śpiew) wraz z 20 osobową wyjątkową Scholą Parafialną w końcu dopiął swego i zaprosił na koncert publiczność. Odbyło się wydarzenie o wyjątkowym klimacie dla niezwykle wrażliwej widowni, która składała się w połowie z parafian a w połowie z gości z całego Podkarpacia i nie tylko gdyż specjalnie na koncert przyjechały dwie siostry zakonne z Częstochowy. W blisko dwugodzinnym koncercie uczestniczyły, całe rodziny, gdyby w tym malutkim kościółku niebyło tych ponad 200 widzów to dla tych kilku mam i tatusiów z przytulonymi oczarowanymi atmosferą i muzyką koncertu dzieci, byłoby warto go zorganizować.

Archiwum MDK w Kolbuszowej

Koncert Pasyjny w Zarębkach

Koncert Pasyjny w Zarębkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W muzycznym spotkaniu wystąpili wyjątkowi artyście: wspomniana wcześnie schola z Michałem Stochelem akordeonistą (zagrał też solo), wokalistką Natalią Nowak i gitarzystą ks. proboszczem Markiem Prajsnarem, opiekunem zespołu. Jego muzyczne fascynacje i poszukiwania zaowocowały, doborem repertuaru, który grupa wykonuje na poziomie i z wyraźną przyjemnością. Trwanie zespołu jego kulturotwórcza i społeczna funkcja jest bardzo ważna dla niewielkich Zarębek (800 mieszkańców). Stanowi żywy pomnik myśli papieża (o takie pomniki zabiegał św. Jan Paweł II). Z niezwykłą atencją, zagrała Orkiestra Dęta Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej pod dyrekcją Dariusza Bańki i Kamila Pezdy. Z roku na rok strojąca coraz lepiej i grająca coraz trudniejszy repertuar. Dyrygenci z wyczuciem aranżują utwory pod potrzeby zespołu. Od lat z orkiestrą współpracuje sopranistka Katarzyna Liszcz Starzec, promując swoim głosem jedną z najpiękniejszych form muzyki jakim jest śpiew operowy. Jej solistyczne popisy zawsze spotykają się z olbrzymim aplauzem słuchaczy.

- Bardzo dobrze, podczas koncertu, zadebiutowała z orkiestrą uczennica śpiewaczki Emilia Magda. Słowem literackim, autorstwa Jana Pawła II i zapomnianego poznańskiego poety Wojciecha Bąka podzielił się, wzruszył i do egzystencjalnej refleksji zachęcił, aktor Przemysław Tejkowski (również dyrektor Polskiego Radia S.A. w Rzeszowie słynącego m. in. z najlepszych słuchowisk radiowych w Polsce). Wśród widzów mieliśmy zaszczyt gościć Ewę Draus, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego, która świetnie zna się na kulturze, również tej tworzonej przez małe środowiska. Jako samorządowiec wspiera te działania a jej opinie są istotne dla organizatorów, bo zawsze oparte na wiedzy, doświadczeniu i osobistej wrażliwości na piękno. Ciepło i lekko ten klimatyczny koncert poprowadziła Izabela Karkut organistka z kolbuszowskiego Alberta, nieźle potrafiąca ,,ogarnąć” emocje organizatorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W finale koncertu ksiądz Prajsnar odczytał piękny, refleksyjny wiersz, jaki napisała strzyżowska młodzież z parafii, w której pracował jako wikary 18 lat temu dla uczczenia papieża Polaka. Następnie wszyscy powstali i wspólnie z orkiestra, scholą, solistami i zgromadzoną publicznością zaśpiewali ulubiony utwór Jana Pawła II ,,Barkę”. Piękny kościół w Zarębkach, co podkreśla proboszcz, wybudowany i wyposażony staraniem zaangażowanych wiernych, wypełnił się wyjątkowym duchem, który potrafi zmienić obraz tej Ziemi!

- Stworzony z entuzjazmem w małej społeczności lokalnej koncert, organizatorzy, wykonawcy, społeczność parafialna, dedykuje będącemu dla wszystkich wzorem i życiową inspiracją, Papieżowi Polakowi Świętemu Janowi Pawłowi II – powiedział ks. Marek Prajsnar, proboszcz Parafii pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła w Zarębkach.

Organizatorami Koncertu Pasyjnego w Zarębkach byli: Parafia pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła w Zarębkach i Miejski Dom Kultury w Kolbuszowej.

2023-04-04 18:07

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Pianiści z całego świata zagrają w Kłodzku

2024-05-15 16:35

stevepb/pixabay.com

Fani muzyki klasycznej będą zachwyceni rozpoczynającym się XXVI Kłodzkim Konkursem Pianistycznym, który po raz pierwszy będzie miał rangę międzynarodową i dlatego będzie to też - I International Kłodzko Piano Competition. Klasyka łączy się z nowoczesnością, bo utwory muzyczne będą do słuchania zarówno stacjonarnie jak i online.

Ten międzynarodowy konkurs pianistyczny odbędzie się w 17-18 maja 2024 roku. Konkurs odbywać się będzie na dwóch płaszczyznach – stacjonarnej na Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Kłodzku oraz online.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję