1. Słowo wstępu
„Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była Świętem Miłosierdzia. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski” – powiedział Pan Jezus do św. Siostry Faustyny Kowalskiej, która zapisała to w Dzienniczku (nr 699). Ewangelia dobrze ukazuje istotę tego święta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Słowa klucze
Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.
Pierwszym zadaniem, które Jezus daje uczniom po swoim zmartwychwstaniu jest odpuszczanie grzechów. Dzieje się to do dziś w sakramencie pojednania. Jest to cud. Sam Pan Jezus powiedział siostrze Faustynie: „Córko moja, Pisz, mów o Moim miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia [czyli w sakramencie pokuty]; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. (…) Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone – nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni” (Dzienniczek, nr 1448).
Reklama
Te słowa Jezusa brzmią jak wypełnienie zapowiedzi ze Starego Testamentu z Księgi Izajasza: „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna białe” (Iz 1,18).
Hebrajskie słowo „rahamim” ma dwa znaczenia. Oznacza „miłosierdzie” jak również „łono kobiety”, w którym rozwija się dziecko przed narodzeniem. Z tego powodu mówi się, że człowiek, po spowiedzi jest jak nowo narodzony.
Jezus, gdy ustanawiał sakrament pojednania „tchnął na uczniów”. W Biblii obraz Boga, który „tchnie na kogoś” oznacza danie komuś życia. „Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą”, czytamy w Księdze Rodzaju 2, 7. Ten kto otrzymał łaskę miłosierdzia jest osobą, która otrzymała tchnienie życia, aby – jak mawiał Pier Giorgio Frassati – „żyć, a nie wegetować”!
3. Dziś
Jezus jest pierwszym, który wychodzi do nas, ale dał nam wolną wolę i od nas zależy, jak skorzystamy z tak wielu darów. Jak więc przeżyję Niedzielę Miłosierdzia? Jak często korzystam z sakramentu pojednania? Czy zależy mi, aby moja rodzina i przyjaciele także korzystali z tych łask?